- 
				Zawartość67
- 
				Rejestracja
- 
				Ostatnio
Wszystko napisane przez whiskyzjarmuzu
- 
	Jak długo?
- 
	Mam termometr. Teraz, albo jesteś zdrowy i " jak tylko wyzdrowieję to Ci wszystko wynagrodzę", albo albo.
- 
	Przeczekać. Właź pod biurko i udawaj, że Cię nie ma.
- 
	Dzień dobry. Przespałam 3:20, ale mimo wszystko wzór na wyboczenie mi się nie przyśnił. Dlatego szybko przechodzę do teorii strun, albo czegoś zupełnie bezpiecznego czyli: ładna dziś pogoda. :-)
- 
	Cześć piąta i cześć piąta. Ja tylko przelotem. MS Ci powie, albo musisz pochylić się nad lekturą. :-(
- 
	Wracam do zajęć. Sporo ich dziś mam. To co umawiamy się o 3:20 na forum? ;-) Nie ma co marnować potencjału gościa. Niech się pocieszy.
- 
	Patrz, umie mówić. :-)
- 
	Kogoś bardzo w doopie strzyka. :-P
- 
	Wyrazy współczucia przyjęte, gościu. Coś jeszcze?
- 
	Zrób mi tatuaż z imieniem MSa. Tylko może zmywalny, bo wiesz jakie jest życie. ;-) Trzymaj się. Napiszę tam gdzie zawsze. :-)
- 
	MS, to ja już wolę o tej stałej dyskutować, niż o podpieraniu prętów. Oddychaj głęboko. ;-)
- 
	Wiem, że mają, bo pisały. :-) Kurde... :-) Natychmiast chciałam Cię zobaczyć, po tych rozmowach i prosiłam o to "ręce". Bez odzewu, więc nie naciskałam. Ale skoro tak, to sama napiszę. No i trochę mi przykro, że ładnaś i jeszcze znośnie się starzejesz. Tego się nie robi koleżankom. :-(
- 
	Helenko ty moja Najheleńsza, obiecuję przyjechać, obiecuję w ubraniu, ale to w dalszej kolejności. Najpierw napiszę. Prosiłam Ciebie o to samo, tylko przez drugie ręce, może dziurawe i nie doniosły. ;-)
- 
	To o zdjęciach to akurat prawda. Lubię się obnażać i wciskam je każdemu, przy każdej możliwej okazji. Może nawet lubię bardziej niż mosiądz. Chociaż... Czy można lubić coś bardziej niż mosiądz?
- 
	Wolę mosiądz. Uwielbiam mosiądz. Mosiądz to mój konik, pasja a huśtawkę Ci kupię, dobrze? Jednak wybrnę jotpegiem. http://pokazywarka.pl/8id9qx/
- 
	Najważniejszy jest ciężar. Obciążenie które musi udźwignąć pręt. Rozumiem już, że ciężar rozmieszczony będzie równo. Nie wiem jakie to drzewo i ile będzie ważyła deska. To jest kluczowe.
- 
	i dla niego oblicza się właściwe miejsce podparcia.
- 
	Szatkuję post, bo nie wiem co jest spamem. Nikt nic nie wie o prętach,
- 
	Dzień dobry, Helenko. Też zatęskniam za Psedło. I za tymi naszymi monologami, bo dialogiem ciężko nazwać to co uprawialiśmy. Gdzie on przepadł? Masz z tym coś wspólnego?
- 
	Chociaż kombinowałeś w dobrą stronę. Intuicję masz lepszą niż ja. Teraz nim obstawię wynik na mecz, zapytam Ciebie. :-P Też chwilowo spadam.
- 
	Dobranoc.
- 
	"Ale bez power banków" x Nie martw się o mnie. Obiecuję tęsknić umiarkowanie. xx "Byłam w Rio, byłam w Bajo..." dalej wiesz. ;-) Ja tygodniową normę wypracuję pewnie do przyszłego wtorku. Uczyłam się nudnych ustaw i jakoś zleciało. ;-)
- 
	"Zabawne by było, gdyby znalazł moje zwłoki, a ja nadal pisałbym na forum" x Teraz ludzi często chowa się z telefonami. Zresztą Rutkowski pewnie ma kilka ciał w zamrażalniku, na wypadek nie odnalezienia właściwego. Liczą się statystyki.
- 
	Czasem się w coś wczuję zbyt mocno i gadam do czubów, jak do racjonalnie myślących. (inny temat) Potem się za to nie lubię. :-( Ciągle mnie ponosi. Jak nie polityka, to religia. x Najpierw kawa, potem "ale".
- 
	A ja przemokłam dziś do gaci, albo głębiej. Padało, ludzie biegli, musiałam zdjąć sandały, bo nie byłam w stanie iść. Nogi ślizgały mi się w butach. Stopy mam do renowacji, ale i tak było fajnie. :-D

 
			