Cześć wszystkim :)
Mam pytanie i szukam odpowiedzi.
Jestem sama, więc ciężko mi to sprawdzić bo nikt narazie mi nie pomoże. Wydaje mi się, że cierpię na bezdech senny (OBS), w nocy praktycznie codziennie, budzę się i mam problem tak na ułamek sekundy złapać powietrze, mam takie wrażenie, że mam za małe płuca żeby zmieścić tyle powietrza ile akurat chce. Ma ktoś podobnie?
Byłam u lakarza i dostałam inhalator, ale z tego co przetestowałam to nic sie nie poprawia:)