Agnieszuna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Kama odezwij się co tam u lekarza się dowiedzialas
-
W innych przychodniach nie przyjmuja nowych. A w tej samej nie chcą żeby konkurencji nie robić. Ot i taki dylemat. A ta nasza serio doprowadza mnie do szału.
-
Jutro pojadę do przychodni. A tam jak zwykle... Antybiotyk
-
Nam jakieś półtora tygodnia temu pani doktor nie kazała inhalowac i nie dawać witaminy C (przestałam bo dawałam i robiłam bo w tym samym okresie kiedyś miała druga córcia katar i pamiętam że tak leczylismy ją) i tak oto gil stał się zielony
-
U nas były 2 pobudki w nocy. A tak spalysmy do 9:30. Powiedzcie mi dziewczyny... Jak bylyscie zszywane to po ilu dniach szwy wam wypadły?
-
Siostry zachwycone :) ja też się wkurzyłam i odmowilam dziś odwiedzin. Chciała odwiedzić nas siostra cioteczna męża. Ale to młoda dziewczyna, studentka, bywajaca w różnym otoczeniu i pamiętam, że często zakatarzona przychodziła do nas. Więc odrazu jej odpisałam że jest sezon chorobowy i wizyty u nas w domu niewskazane.
-
A ja urodziłam dzisiaj rano Ewę. Mała ważyła 3600 i mierzy 57cm. Poród bardzo bolesny. Bez nacięcia ale pęknięcie. Okropnie boli mnie macica.
-
Coś mi się skurcze nie mogą rozkręcić przerwy nawet do pół godziny mam.
-
I po świętach a moje dziecko coś nie myśli wyjść. Ja u córek używałam aventa i lovi. Wystarczaly nam. Teraz na próbę mamy tommee ale to kupione awaryjnie.
-
Hejka. U mnie też jakoś jeszcze nic i nie oszczedzam się. Już poprostu staram się cierpliwie czekać... Chociaż ciężko jest, bo coraz bardziej puchne, chodzę jak kaczka, mam zgage jakbym kwas piła i nic tylko same dolegliwości pozostały. Obym miała siłę rodzic
-
Spoko. O karmi pisał chyba ktoś inny, ale też przyznam się szczerze, że spróbowałam i tego. Piłam i bawarki i dużo wody. Każdy ma swoje metody i uważam że nie powinno się aż tak tu unosić krytyką. Jesteśmy tu po to żeby się wspierać a nie kłócić ;)
-
Nie u mnie nic. To ja ostatnia zostałam tak? Czy jeszcze ktoś?
-
Grudniowa mamuśka a dziękuję, że o mnie pomyślałaś. Jeszcze w święta to pół biedy. Obym wigilię spędziła w domu. Ale mam jakieś zle przeczucia.
-
Jak ze wszystkim co za dużo to nie zdrowo. A z tą robotą w domu to nauczony że jak ja nie zrobię to robi za mnie. Umie wszystko więc się nie martwię. Nie robi z jakąś ochotą niektórych rzeczy no taki typ człowieka.
-
Kacha do tej pory a wczoraj minęły 3 lata... Ja na kibel a za mną wchodzi widownia :/ piersią karmilam 15 miesięcy ale już tak miałam dość budzenia się w nocy, że powiedziałam koniec i została butelka. Wiem też jak to jest bez smoczka. No nie chciała i się nie nauczyła a muszę powiedzieć że porównując do starszej córki smoczek to jednak jest wygoda. Pociumka sobie zaspokoi potrzebę ssania a tak to musiałam podsadzac coraz do cyca. I tak się też najlepiej spało mojemu dziecku.... Byłam u lekarza właśnie wróciłam. Szyjki nie sprawdziła tylko tętno. I jak coś wizyta 29grudnia. I taka to sytuacja u mnie ze tak naprawdę nie wiem jak jest.