Agnieszuna

Hej. U mnie bóle przepowiadajace tylko. Wgl to zwatpilam że urodze. Żadnego czopa, skurczy, wód nic. Tylko bóle przepowiadajace które mam od x czasu. Wcześniej myślałam że o jak tak to szybciej pewnie urodze, bo tak macica ćwiczy a tu masz... Jak było tak i jest.

Nie ma określonego czasu na ten ból. Mam nadzieję że szybko Ci przejdzie. A tak wgl to gratulacje! Korzystaj jak możesz ze wszelakiej pomocy bo jak to mówi moja babcia( o dziwo, bo przecież kiedyś rodziły w polu i takie tam srele pierdziele... Yhm ok rodziły umieraly one dzieci, no wiadomo było też i dobrze) przez 6 tygodni kobieta jedna noga na tamtym świecie. Czasami lepiej dziewczyny czują się po cesarce, inne po naturalnym. Każdy poród inny, każdy organizm jest inny. Ja wiem że szybko nie dojdę do siebie. Mam słaby próg bólu, źle się goje, jestem podatna na infekcje. Do tego jak już wcześniej pisałam mam okropne hemoroidy ;( taka to sama radość czeka. A i ból sutkow jeszcze i kurczacej się macicy.

No i jak tam dziewczyny sytuacja? Mamy jakieś dzieciatka z 12.12?

Hej. Moi pojechali. Mąż do pracy, dzieci do przedszkola... A ja do łóżka pospać jeszcze. Z dnia na dzień tak myślę że przed świętami to już się nie wykuruje i nie wiadomo kiedy urodze. Nic nie czuję.

Hejka. A któraś dzisiaj w kolejce do rodzenia może? U mnie nic jeszcze. Żadnych objawów.

Dostałam maść i czopki. Ale co z tego jak nic z tego? Jeszcze się pogorszylo. A tak naprawdę to chciałabym już poród mieć za sobą.

Co ty! Przez te sliwy na tyłku to ja ze strachu przed ich wybuchem nie urodze nigdy

Dziewczyny co tak leniwie? Zaraz połowa miesiąca a tak mało wspaniałych wieści.

Pół nocy brzuch mi się napinal boleśnie i teraz znowu zaczął

Onawciazy pewnie, że trzymamy kciuki! Dziewczyny jedno jest pewne... W ciąży wiecznie nie będziemy i niedługo wszystkie z nas będą miały swoje dzieciatka w ramionach. Chociaż ta niecierpliwość na koniec jest chyba wieksza niż cała ciąża.

Dla mnie ciągle po pecherzu lomocze. Dziś dopadam męża. Od jutra biorę się za porządki... Bo już też mam dosyć tych wszystkich dolegliwości.

Taki właśnie mam zamiar... Jeść wszystko

Poród jeden miałam ze znieczuleniem drugi bez. I tak bez boleści się nie obejdzie.

"kochani rodzice". Może tak przytrzymajcie ich na samych kanapkach dłużej... Dziewczyny jak ja się boję porodu okropnie

Sztefka to my jesteśmy chyba na końcu kolejki. Mąż coś wspomniał, że fajnie by było jakby na Mikołajki się urodziła.

No to czekamy na jakieś postępy kolejnego dzidziusia gosc40t

No też jestem ciekawa która następna będzie. Ja zaczęłam sprzątać i zadyszki jakiejś dostałam. No poprostu oddychać nie mogę. Może jeszcze brzuch mam tak wysoko, że mi uciska?

Super! Gratulacje i wszystkiego dobrego :*

Moje cycki małe a nawet ich brak więc cieszę się że nie jestem sama bo zaczęłam myśleć że coś ze mną nie tak. Hehehe. Ciuszki mam z sieciowek większość kupowana w Irlandii przez moją siostrę lub na "szrocie" u nas czasami wyskoczylam to coś wychwycilam. Mleka nie kupiłam i nie kupuję. Liczę na to że jeszcze coś mi tam odskoczy i pojawi się pokarm.

A wiesz ze ja też tu już wchodzę za każdym razem z nadzieją że któraś pochwalila się już dzidziusiem.

My łóżeczko rozlozymy po moim powrocie ze szpitala. Mamy turystyczne więc to moment. Pościel przygotowana leży w folii na komodzie.

Dziękuję za troskę. Taka jakaś słaba się czuję. Poszłam dzisiaj z mamą do sklepu i jak zaczęło mi się kręcić w głowie to aż myślałam że zwymiotuję. Ale jak sobie leżę to jest ok. A co u was?

Mierzylam temperaturę i jest ok. Ruchów jakby mniej czułam. Teraz mi lepiej choć rewelacji nie ma.

No troszkę ale mam wypieki na twarzy.

Ciśnienie 134/74 93tetno