Bardzo dobrze znam ten temat, u mnie problem pojawił się na etapie wyboru podłogi. Bo wiadomo, dywany itp odpadają. Zamarzyło mi się drewno. I po długich poszukiwaniach zdecydowałam się na podłogę z polskiego drewna (dąb) i nic się nie dzieje. Zdecydowałam się też na długie deski (mniej łączeń=mniej kurzu), tak jak mi polecono w firmie www.marchewka.pl.