Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mia_28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Anianiani, czekamy na wieści od Ciebie. Kibicuję i wspieram duchowo wszystkie Staraczki oraz Przyszłe Mamy. :) Chcemy osiągnąć cel więc myślmy pozytywnie i patrzmy na każdą sytuację z różnych perspektyw. Nawet i te złe przeżycia mogą nas czegoś nauczyć. "Przyszłość zależy od tego, co robimy w teraźniejszości." – Mahatma Gandhi Zatem skupiamy się na tym co tu i teraz, nie myślimy co (złego) może się zdarzyć. :)
  2. Scent, bardzo słusznie postępujesz. Skup się na sobie i swoim mężu, cieszcie się sobą i myśl pozytywnie! Przede wszystkim odpocznij, Dziewczyno! :D Wszystkiego dobrego! :)
  3. Scent, bardzo dobre podejście, niech będzie i dzieje się, co ma być. :) Po cp trzeba naprawdę wyluzować i się nie spinać, nie planować, po prostu cieszcie się sobą. Wiele jest par, które latami starały się o dziecko, odpuściły i wtedy zaskoczyło. :) I nam też się uda, ja w to mocno wierzę! :) Dziewczyny przetarły szlaki, teraz kolej na nas pozostałe. :D Let it be... :)
  4. Mówiłam, żeby się nie nakręcać. :P Gratulacje, Ewcia! :) To niesamowita wiadomość! :)
  5. Dzień dobry, Kasik 89! Z niecierpliwością będę czekać na dobre wiadomości o szczęśliwych ciazach Was wszystkich. :-) Każda taka nowina będzie nam dawać nadzieję, że mamy szansę na spełnienie tego Wielkiego Marzenia... :-) Jutro wracam do pracy i też mam swoje obawy. Zniknęłam z dnia na dzień, lekarz kierujący mnie do szpitala dosłownie kazał mi wszystko zostawić i udać się na leczenie. Kasik 89, nosek do góry, zostaw już to co było za sobą, myśl o tym, co tu i teraz! To bardzo trudne, bo trzeba przeżyć stratę dziecka i każda z Nas ma do tego prawo, niemniej jednak oddaj się teraz emocjom i działaj z mężem. :-) Popatrz, jaką daleką drogę przeszłas od punktu totalnego załamania do momentu, w którym na nowo możesz starać się o dziecko! :-) Pamiętaj, że nie jesteś sama, każda Nas zna Twoje wątpliwości, myśli, rozterki i oczekiwania. Kibicujemy i czekamy na nowe dwie kreseczki ciążowe a najlepiej podwajajace się co 48 h beta HCG! :-) Powodzenia!
  6. Witajcie, drogie koleżanki! Podobnie jak i Wy, przechodzę przez traumę ciąży pozamacicznej... Nie myślę jeszcze o ponownej próbie zajścia w ciążę, bo jestem świeżo po zabiegu, który miał miejsce 25 maja. Z każdym dniem staram się coraz mniej rozmyślać, ale nie da się od tak zapomnieć tego bolesnego przeżycia. Jestem tutaj, bo chcę przepracować to smutne doświadczenie i zmotywować się do "nowych starań o dzidzię". :) Myślę, że tylko kobiety, które przeszły przez to samo, są w stanie mnie zrozumieć, wesprzeć i zmotywować do działania. Pozdrawiam Was serdecznie...
×