![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_193954603.png)
Mężczyzna40roków
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez Mężczyzna40roków
-
-
Dziewczyny dojrzałe I śmiałe i nie śmiałe Która wolna i w Warszawie pogada o (ja wiem...) O winie i trawie O żurawiach i meczach Oraz nieudanych skeczach? Serio
-
Zawsze można pogadać. Mailem lub i tutaj. Trochę roboty...Zajrzę jak zacznie padać;-) Szkoda że minął maj... Ale lipiec rozkwita! Niedługo łany żyta Obejmą całe pola Oto lipca rola ;-) -
unwanted33 dziś aaaa Spora przesada... -
Spontaniczność i ineligencija, kobiec biodra, płaski biust - skojarzenie z młodością, 30 lat + Dojrzałość. To wyżej stanowi w sumie 99%..... -
Taodtrzexiejrandki wczoraj Jak się boisz napisać... Więcej śmiałości. I nie o mnie chodzi. -
Meluzyna1 wczoraj Właśnie pomyślem o rozgraniętej kobiecie. A co z niedzielą?? Z tym że nie obiecuję, że się rozgarnę. -
Meluzyna1 dziś 2 burze przez Mazowsze przeszły, a tu taka cisza. Co się stało? Rzeczywiście Meluzyna1 ma rację. Jak z kolacją...? -
Taodtrzeciejrandki dziś "...Staram się nie obwiniać mężczyzn, bo po pierwsze, i tak wiem, że jest dużo naprawdę wartościowych i potrafiących kochać, a po drugie, teraz są trudne czasy dla tożsamości mężczyzny (o tym już pisałam)". Choć czuję się na 30-chę, to jestem trochę starszy... Ale 'za to' mam już solidne pojęcie nt. wspomniany wyżej, na czym polegają owe "trudne czasy dla tożsamości mężczyzny...". Nie jest to mocno skomplikowane. Z braku potrzeby 'mądrzenia' się na forum , nie zapytany, gadać nie będę... ;-) -
Taodtrzeciejrandki dziś "...Myślę, że trudniej jest ludziom trochę odstającym moralem od tych czasów - łatwego seksu, ogólnej znieczulicy itp. Zawsze byłam trochę inna..." Wygląda na szczerze powiedziane. Te słowa rozumiem całkiem dobrze... -
Cześć. Jakby któraś z Was miała ochotę pogadać o: 1. surówkach - temat bogaty 2. bułkach, w tym bagietkach 3. tatarze i o samotności, o muzyce, czasem sporcie, to wpadnijcie na maila. (na gg nie działam, ale na twitterze od roku - tak. To kiedyś też można się zaobserwować na luzie i pogadać na priv) -
gość wczoraj Poważne, szczupłe, niegadatliwe... od razu 50 % szans na wstępie. -
Znam takich, co nie są. I nie znaczy to, że jestem 'wczorajszy'... Bądźmy poważni, zwł. mówię do kobiet! -
Jakbyś kliknęła "we mnie" - to mail jest od kilku dni... -
Terytorialnie pytam: Kto z Warszawy lub okolic? Ja się przyznaję. Wróciłem po ponad 3 latach do Warszawy. Ale wiem, że to nie jest to miejsce... -
Taodtrzeciejrandki 2017.06.20 niechciana 28 2017.06.20 Wybaczcie, że 'cytuję' Was obie, ale nie mam zwyczaju się rozpisywać. Zgadzam się, zawsze przestrzeń - to ważne w związku zwłaszcza. Trzymajcie się. -
gość wczoraj Nie potrafiłbym wchodzić w taki temat głębiej na forum. Ok? W ogóle jestem mało 'forumowy', bardziej mailowy (choć też nie w nadmiarze). Pozdrowienia! -
Taodtrzeciejrandki dziś W pełni się zgadzam, to nic nie jest... To świadczy że brak głębi... -
gość wczoraj "...nie mam marzen (albo raczej mam i wiem ze sie nie spelnia)". Kobieco powiedziane... Z kolei mam marzenia i chęci, ale teraz nie są tak mocne jak kiedyś. Chcę przyczynić się do uratowania pewnej młodej rodziny. Brakuje mi kobiety, by wzięła w tym choć niewielki udział... -
U mnie potwierdza się jedno, trafiam na sensownych ludzi głównie w internecie. Od wielu lat nie wchodzę w portale randkowe. Głównie na twitterze, i głównie spoza Warszawy. Od 3, 5 roku jak wróciłem do Warszawy, niewiele dobrego, choć tuż przed powrotem byłem w dość płytkim związku (wysechł 2 lata temu). Marzenia, chęć działania w sprawach społecznych (jak dawniej mnie oceniano) przywracają mi w sporej mierze ludzie spoza Warszawy. Niestety głównie mężczyźni. Bo jestem hobbystą sportowym... -
Meluzyna1 dziś Jest teraz mowa o płytkich znajomościach. Mam ich w Warszawie wiele... Dawniej, zwł. poza Warszawą miałem sporo pogłębionych... i nadal mam bardziej pogłębione poza Warszawą. Chodzi także o dotrzymywanie słowa... A jak jest u Was w tej kwestii? -
Właśnie, płytkie znajomości. Warszawa... Po powrocie po dłuższym czasie to czuję, znam już bardzo dobrze. Kto się zgadza i nie zgadza? Byle obiektywnie... -
Kobiety. A robicie jakieś ciekawe surówki z roślin które teraz są najsmaczniejsze (niedawno wyrosły) albo kwitną? Mam średnią wenę w tej kwestii, a samemu - to wiadomo... -
Taką, że warto z nią siąść regularnie. I jednocześnie nie bardzo chce mu się chcę ją postudiować?
Od zawsze byłam sama, coś jest nie tak
w Życie uczuciowe
Napisano