Zdarza wam się podczas słuchania jakiegoś gatunku muzyki głosno na słuchawkach albo na żywo dostać "orgazmu" polegającego na dreszczach i przyśpieszonym tętnie? Może ze mna jest coś nie tak bo zawsze gdy słucham muzyki przyśpiesza mi oddech i bicie serca a czasem zdarza mi się nawet owe "orgazmy" mieć. Co sądzicie na ten temat?