Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ex mr bonk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ex mr bonk

  1. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Ojj też kocham robić zdjęcia :) Nawet jak w trasie rowerem jestem, to zawsze często coś tam cyknę ;) Choć to i tak jest nic w stosunku do tego, jaki zapał do zdjęć miałem kilka lat temu :( Teraz z lenistwa telefonem robię głównie, co kiedyś było dla mnie niedopuszczalne... Ale nie oszukujmy się, kiedyś poziom zdjęć z telefonu to faktycznie było nie do pomyślenia, a ze współczesnego smartfona z nie najniższej półki można w większości bez wstydu wstawić to zdjęcie gdziekolwiek i jest ono powiedzmy akceptowalne ;) Normalnych zdjęć to już od dawna nie robię, a jak robię, to tylko zrzucam na dysk i o nich zapominam i nawet ich nie obrabiam jak kiedyś... Chyba, że są to jakieś zdjęcia rodzinne, to wtedy mnie rodzinka ciśnie, to się zabieram po czasie, ale tak to nie mam chęci... Chyba się starzeję :/ A moje miasto to nie taka całkiem wiocha, parę galerii handlowych jest, ale szału nie ma generalnie... Jak coś potrzeba, to z reguły i tak nic w tych sklepach nie ma i trzeba przez neta zamawiać w ciemno :D Albo tylko ja taki wybredny ;)
  2. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Dobrej nocki gościu ;)
  3. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Ja Was na moment opuszczam, idę trochę świeżego powietrza złapać ;)
  4. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Autorko Przetrzymać to łatwiej bąka w tyłku niż siebie niewyspanego :D Jednak troszkę drzemnąłem ;) Ale tylko odrobinkę :) Trochę porobiłem co miałem zrobić i gitara ;) Gościu Najbardziej pracowita jesteś widać z nas :P W pracy się bardziej wymęczysz niż my, więc i siedzieć do zbyt późna nie dajesz rady :) Co na kolacyjkę? Może jakieś owoce? ;) Niby mówią, że nie powinno się jeść owoców po 16, ale dla mnie to bzdura... Przecież to lekkie jedzonko. Musiałbym wcale nie jeść jakbym się tych dziwnych wytycznych trzymał. Często jem wieczorem i to po kolacji i jakoś mnie grzmoty pospolite nie budzą :P
  5. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Jak widać nie śpię ;) I po wczorajszym to się boję robić drzemkę jakąkolwiek :P
  6. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    gość dziś Haha toś nieźle wejście truimfalne zaliczyła i w pewnym sensie spektakularny ten Twój powrót do szarej rzeczywistości, nie ma to tamto :D Dobrze chociaż że Ci się upiekło :P Wystąpienia trolli nie będę więcej komentował. Wspomnę tylko, że jakby rzeczywiście czytał wszystko, a nie tylko wybiórczo oceniał to co mu pasuje, to by widział, że my tu z autorką istną sesję terapii psychologicznej niekiedy urządzamy ;) Nie wiem czy miałaś ochotę przebrnąć przez poprzednią stronę i moje przydługawe posty, ale troll zapewne tego nie zrobił, dlatego dla niego to zawsze będzie obrzydliwa dysputa prostaków o śmierdzących i nie pierdach :D No trudno, na to już nic nie poradzimy... Jak ktoś czyta tylko te pierdowe kwestie, to faktycznie może nam wszystkim wkręcić jakąś smrodliwą dewiację seksualną :P x Jeśli o mój dzień chodzi to dziś nuda na całego, aż stale patrzę na zegarek i się dziwię, że tak wolno czas płynie. Ale przynajmniej sobie poczytam różne poradniki specjalistyczne i będę znów mądrzejszy o parę rzeczy ;) Przed chwilą miałem umilenie czasu w postac***ewnej zabawnej staruszki, która weszła do nas do biura i zapytała czy sprzedajemy telefony (zajmujemy się zupełnie czym innym :D), bo ona potrzebuje, bo idzie do szpitala, a chce koniecznie taki z przyciskami ;) Z racji tego, że byłem sam podpowiedziałem jej gdzie ma się udać. Żeby było ciekawiej 5 razy się żegnała życząc miłego dnia i przepraszała za zabrany czas, by po chwili cofnąć się jeszcze na chwilę i poruszyć jakąś kwestię dotyczącą jej życia, łącznie z tą jakiej firmy ma telewizor w domu i jaki to miły sprzedawca jej go sprzedał. Aż nie wiedziałem jak jej grzecznie przerwać :D No ale w końcu poszła ;) Bawią mnie takie gadatliwe staruszki, niekiedy widzę w nich siebie, bo ja też mam skłonność do opowiadania głupot i zajmowania czasu innym :P
  7. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    No nieźle co ja widzę... Trolle z gimbazy urządziły sobie tu piaskownicę :o Nie wiem co Tobą kieruje trollu, ale daruj sobie. Temat już prawie 50 stron ma, wszyscy się w nim dobrze bawią, a zerwie się taki z choinki wielkanocnej i mu wielce przeszkadza :D No comment ;) Zasada jest prosta - temat nie dla Ciebie? Zostaw go innym, a sam tu nie wchodź... Tracisz tylko swój czas i innych, którzy muszą przebrnąć przez Twoje nic nie wynoszące posty... x Autorko, nie odpisuj takim, nie karm trolla ;) Jego zaczepki są celowe, na forum ani tym bardziej w życiu nikt nie chce z nim wymieniać poglądów, to łazi taki po forach i próbuje zaczepiać ludzi obrażając ich, bo tylko tak potrafi zwrócić na siebie uwagę i nawiązać dialog. Nie karm kanalii, ignoruj to padnie z głodu i nastanie spokój :D x Jak tam pobudka moi mili? U mnie ciężko... Ale już wystartowałem można powiedzieć ;) Miłego dzionka wszystkim :)
  8. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    a trolle spać!
  9. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Dobranoc gościu :) Niech Ci jutro kołdra lekka będzie przy pobudce i niech nie przylega za mocno do łóżka :D W razie czego przypomnij sobie o naszym wątku i zrób coś, co każdy z nas tu uznałby za skuteczne w celu poderwania kołdry :P Czyli na pewno domyślasz się co
  10. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    gość dziś Haha nie no faktycznie masz pomysły i wyobraźnię :D Ehh żeby wszystko było takie proste ;) BTW nie wiem czy u Was w otoczeniu też, czy tylko u mnie... Bo np jeśli jest jakiś problem trudny do rozwiązania, to mówią "A czy Ty myślisz, że to takie prosto? Że to tylko pierdnąć i już załatwione?" :P Także te wyobrażenia nie są wcale takie głupie jakby się mogło wydawać :D
  11. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Nie no kocham Was ludzie! :D Nie dość, że stali bywalcy tego wątku to niemal sami introwertycy, to jeszcze równocześnie romantycy i mają podobne poczucie humoru, przynajmniej jeśli chodzi o bączkowe kwestie :P Autorko Mówi się trudno i pierdzi się dalej :D Ja na szczęście tego problemu nie mam, bo mieszkam na wysokim piętrze - jedyne co jestem w usłyszeć to jak któremuś z sąsiadów cichacz na balkonie nie wyjdzie :P
  12. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Odśwież się strono, ileż można pierdzieć i podbijać! :D
  13. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    upp! bo stronka :(
  14. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Haha to masz szczęście - nie musiałaś przynajmniej trzymać przez wiele godzin :D No i fakt, czasem aż żal, że jeszcze nie produkują takich instalacji gazowych do auta, która umożliwiałaby podpięcie siebie i pasażerów i zasilanie auta :P Nie dość, że towarzysze nie musieliby tego wdychać i marudzić, że śmierdzi, to jeszcze jaka oszczędność! :P To widzę, że masz podobnie jak ja :) Fajnie jest spędzić weekend z rodziną i nawet jak jest bardzo miło i żal wracać do tej szarej rzeczywistości, to i tak po wszystkim odczuwam takie wewnętrzne "Wreszcie spokój! Nikt nie kręci się stale po domu, nie gada" :D Ot taki introwertyk ze mnie :) Fajne towarzystwo jest super, ale czasem dobrze poprzebywać w samotności - to samo odczuwam po weekendzie właśnie ;)
  15. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Autorko Wcześniej spać? :D Po tym jak się wyspałem niemalże na zapas + kręgosłup mam powyginany we wszystkie strony mam iść znowu spać? No way! :P Ehh i to jest właśnie to, co mnie wkurza w drzemkach - jak się przeholuje, to potem koło się niebezpiecznie zamyka, bo potem się w nocy nie śpi, przez co rano znowu jest dramat ze wstawaniem :P Może nie taki tragiczny jakby się olało zupełnie drzemkę, ale jednak pierwsze chwile są mało ciekawe - wręcz nienawidzi się siebie za to, że trzeba wstać :D Ja znów wciągnąłem na kolację kaszkę "Mleczny start"... Tak, ta od której prawdopodobnie ostatnio (choć 100% pewności nie mam że od tego) dziękowałem losowi, że singluję i śpię sam, bo potencjalna wybranka by się mogła nie obudzić (o ile by mnie z domu nie wywaliła) :D Póki co cisza, ale nie kraczę :P
  16. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Masakra... Drzemka miała być krótka, a wyszło jak zawsze :P Teraz się nie mogę pozbierać... Wszystko mnie boli od tego leżenia :o
  17. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Dokładnie tak było jak mówisz :P Pierwsza połowa dnia zginęła mi nie wiem kiedy,bo byłem zajęty. Druga już trochę się wlekła, zwłaszcza jak siedziałem w biurze i szefostwo przyjechało i siedziało cały czas na miejscu :D Ale jakoś przeżyłem ;) Także teraz mogę odebrać moją w pełni zasłużoną drzemkę :P Autorki, pewnie się wyspałaś lepiej niż ostatnio, więc umysł inaczej pracuje :) Ja to się dziwię, że mój przy tej ilości snu w ogóle działa :D Bo faktycznie zmęczenia nie czuję wcale, jedynie z rana zaraz po przyjściu do pracy jestem jeszcze trochę skołowany i mam wrażenie jakbym miał za chwilę umrzeć... :D Ale wystarczy, że telefon zadzwoni, usłyszę klienta z zadaniem specjalnym do wykonania, to momentalnie jakby trzeźwieję i ruszam do boju ;) Najgorsze są zawsze tylko pierwsze minuty w pracy :)
  18. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Ajjj autorko jak Ty mnie już dobrze znasz i wiesz co dla mnie najlepsze
×