Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ex mr bonk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ex mr bonk

  1. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Dobry wszystkim :) Jak byś zgadła autorko, obudzić się to było istne mission impossible, ale jakoś się udało :D Generalnie dzień jakoś się kula. Od rana wyzwania, ale póki co wszystko załatwiam od ręki bez problemu, więc nie ma co narzekać ;) Jedynie na to, że każdy dziś coś ode mnie chce :P No cóż, taka już moja praca :) Miłego dzionka wszystkim
  2. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Omg niezła mieszanka wybuchowa :P Chociaż ja już swoje dziś chyba wypuściłem w czasie spaceru :D Na dworze dupa może, więc... :P Tylko że jak zabronisz pisać o jedzeniu to będziesz musiała też zmienić tytuł, bo jak tu pisać na temat "po czym pierdzicie" jak o jedzeniu nie można? :D
  3. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Oby nie w pracy... Klientów albo co gorsza klientki odstraszę :D Haha za to Ty nadrabiasz tu teraz za nas wszystkich autorko :P Pewnie przez to piwo grejPRUTowe :P
  4. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Póki co cisza :D Może w nocy pod kołdrą będzie ogrzewanko :D
  5. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    No właśnie póki co jeszcze zalegam, bo wreszcie dopchałem się do komputera i mojego ukochanego fotela :) Ale długo nie posiedzę, to mi się nieco oczy zamykają po tych ćwiczeniach ;)
  6. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Kolorowych gościu Śpij zdrowo i długo jak się da, skoro możesz korzystać :)
  7. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    No i poćwiczone ;) Autorko Ehh aż mnie teraz sumienie ugryzło, że to być może przeze mnie tak kiepsko sypiasz, bo ja Coe tutaj tak długo przetrzymuję :D Bo ale póki jest miło, to nie umiem ot rąk po prostu zostawić rozmówczynię i sobie iść :D Gościu Oj tak, nic tak nie pozwala się zresetować jak właśnie taka biesiada na świeżym powietrzu, wśród najbliższych, bez napinki, wciągania brzucha i zaciakania pośladów :P Niestety ja do Wawy to mam prawie 400 km, więc ciężko o innego drinka niż wirtualnego, choć wiem, że taki ma się nijak do tradycyjnego ;)
  8. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Spoko, ja mimo że aż taki stary nie jestem (podobno) i żyje w niedużym mieście, to i tak często tylko myślę o tym, by jak najszybciej wrócić do domu, zjeść obiad i położyć się na drzemkę :D No typowo zachowuję się jakbym miał ponad 40 na karku i każdy się dziwi, że w moim położeniu tak można... Bo na moim miejscu to by balowali, a nie w domu siedzieli jak ja :P Ale mi się zwyczajnie nie chce, nie ciągnie mnie nigdzie do ludzi za specjalnie :o Jak już to wolę sam wyjść poszaleć na rowerze i mi to wystarcza... Ehh starość nie radość... :D
  9. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    O proszę tak ubolewałaś, że już koniec, a tu nie dość, że dzisiaj powtórka z biesiady, to jeszcze jutro kolejny maminy obiadek :) Takiej to dobrze... Żeby każdy miał takie szczęście w nieszczęściu jak Ty :D
  10. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    To ja może znów wniosę nieco dobrej energii, bo może i weekend smutny się zapowiadał, to jednak stwierdziłem, że pierdzielę i idę sobie gdzieś, bo ile można siedzieć w tym domu. Chrześnica też się znudziła telewizją, więc wziąłem ją i poszliśmy sobie na spacer. Pochodziliśmy sobie po rynku, porobiliśmy fotki, a na koniec wylądowaliśmy w MC Donald's na lodach :) Także trochę nam czas zleciał, w sumie ok 6km przeszliśmy ;)
  11. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Haha oj gościu to widzę grubo było na grillu :D Dobrze, że niedziela jest i możesz się wykurować ;)
  12. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    GrejPRUTa mówisz? :D Oj tak, pamiętam jak za czasów studenckich nawet udawało mi się zasnąć w aucie w drodze powrotnej z uczelni. A auto nie dość że małe to jeszcze w 5 jechaliśmy, więc zawsze cały obolały wysiadałem, bo pech chciał, że zbyt niski nie jestem... Ale jak byłem zmęczony, to nawet w takich warunkach zasypiałem i nawet dziury w naszych polskich drogach mi nie przeszkadzały w spaniu :D
  13. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Dokładnie. Zajęli mi pokój, a j się muszę męczyć :o W takim razie spędzimy tę noc razem Haha dwuznacznie to zabrzmiało wiem :D Ale taki był zamierzony efekt :P
  14. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Chyba tak ;) W sumie jakby nie patrzeć dużo tutaj o jedzeniu było w temacie, więc kolejne skojarzenie jakby nie patrzeć :)
  15. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    I bardzo dobrze, że widzisz kolejne dowody na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku :) To jak już jesteśmy przy chwaleniu się, to i ta się pochwalę ;) Nie wiem czy mi się tylko wydaje albo tylko sobie wmawiam, ale chyba trochę mi łapa urosła od tych ćwiczeń ;)
  16. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Ja tylko towarzystwa dotrzymuję ;)
  17. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Miłego dnia śpiochu nasz ;) A tak się zastanawiałem gdzie Ty dziś bawisz, że Cię nie ma od rana z nami :)
  18. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Ajjj no i kolejna, która mi tu słodzi :D Dziękuję za miłe słowa, na prawdę miło mi się zrobiło :) Aż się zarumieniłem nieco :P No cóż, bączek się każdemu zdarzy od czasu do czasu... Gdyby było inaczej, to by ten temat nawet nie istniał :D A istnieje i jak widać ma się całkiem dobrze, bo ciągnie się od jakiego czasu już i wiele stron ma ;) I coraz ciekawsze osobistości tu przybywają, co cieszy :) Dobrze, że są tacy ludzie z poczuciem humoru i dystansem do siebie. Moja przyszła partnerka (o ile się takowej dorobię) też nie ma opcji, żeby była inna pod tym względem ;) Inna nie ma opcji żeby ze mną wytrzymała :D Ehh ja miałem nie spać, a mimo wszystko oczy mi się na moment zamknęły :D No nic, trzeba się podnieść i się czymś zająć... A tego grilla to zazdroszczę :) Ja nie pamiętam czy w tym sezonie był już grill i nas.... Chyba nie. Aż wstyd :P Trzeba w końcu zrobić ;) No ale u nas też ciężko wszystkich zgonić na działkę w jednym czasie, więc jak się to uda chociaż 2 razy w sezonie, to można mówić o sukcesie :D A szkoda, bo ja uwielbiam być operatorem grilla ;)
  19. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Mnie te kultury same w sobie przerażają z lekka, a jeszcze te ich rozrywki... Masakra :o Bączek to jeszcze dość niewinne upodobanie ale tamto... :o Garden party? Super! Zazdraszczam ;) Ja właśnie zjadłem sobie spaghetti i też sobie leżę, ale mam nadzieję, że nie zasnę przypadkiem... Choć z drugiej strony, u nie akurat pogoda jest bardzo nieprzewidywalna... Do opalania słaba, bo za chłodno, a jeszcze momentami pada... Także dziś na pewno na rower nie pójdę :( Ale trochę ruchu już dziś miałem, bo siostrzeniec wparował na bieżnię przy szkole i musiałem za nim biec żeby mu coś do głowy nie strzeliło i nie postanowił sobie wybiec gdzieś na ulicę :D
  20. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Ehh no niestety drzemka zabiera nam cześć życia, ale jakby to faktycznie była taka strata, to byśmy sobie na tę przyjemność nie pozwalali :D Co do książki... Omg co Ty czytasz? :P Swoją drogą ciekawie to wygląda... Na oko pewnie ładna pani, o długich, różowych paznokciach, a takie rzeczy czyta :D Co do biznesu, to cóż, jak widać na wszystkim można w dzisiejszych czasach zarabiać, nawet na pierdach :P I to pewnie nie mało :D Ba, kiedyś gdzieś widziałem ogłoszenie do pracy w Chinach jako... (uwaga jedzący i wrażliwi niech dalej nie czytają!) ...analizator gazów jelitowych. Tak, dobrze czytacie, ponoć analizując gazy można wcześnie wykryć różne choroby... Oczywiście podstawowe wymaganie - dobry węch :D Nawet stawka była bardzo wysoka, bo pewnie mało chętnych na to stanowisko... także widać da się zarobić :P Poza tym jeszcze w branży porno jest odpowiednia nisza na to :D Różne są fetysze i upodobania noo ;) Nie pytajcie skąd wiem :P Ale Ty widzę też gościu obeznana :D
  21. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Upa sorki za podwójny post, wylogowało mnie i nie mogłem edytować :)
  22. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    W razie czego zapraszamy do nas jak byś nie mogła zasnąć ;) Ja może nie tyle mam problem z zaśnięciem, bo ja generalnie jak się położę, to momentalnie zasypiam :D Ale szkoda mi trochę czasu na spanie, jak gdzieś indziej dzieje się coś ciekawego ;) A do pustego łóżka to nie mam się o spieszyć, już wolę tutaj chociażby sobie czas umilić :P A drzemek popołudniowych też jak mogę, to staram się unikać, bo one bywają zgubne... Kładzie się człowiek na godzinkę lub pół, nie dłużej, a budzi się po 3-4 :D A później zamulony i godzinę do siebie dochodzi... A jak już dojdzie so siebie, to stwierdza, że w sumie już godzina do spania, ale spać nie pójdzie, bo na drzemce stracił tyle życia. I potem się siedzi do późna, mimo że do pracy trzeba wstać... No i później się kółko zamyka :D Także od czasu do czasu drzemka to faktycznie najlepsze co może spotkać :)
  23. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Nieszczęście Jeszcze tak a propos pierdków i romantyzmu... Doszedłem do wniosku, że w sumie wszystkie pierdziochy takie jak my tutaj mają sporo wspólnego z romantyzmem ;) Zresztą miła atmosfera jaka tutaj panuje (niekiedy wisi w powietrzu :P) jest tego najlepszym dowodem :) Ponadto pewien klasyk prykał z miłości :D Mam nadzieję, że wszyscy znają ten motyw :) https://youtu.be/FoBqh6GQ9pk
×