Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ex mr bonk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ex mr bonk

  1. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Autorko to chyba norma akurat, że włosy po wycięciu wyrastają silniejsze ;) Ja ogólnie na reszcie ciała poza głową jestem słabo owłosiony... Ale zauważyłem, że jak zacząłem częściej się golić na twarzy to i szybciej teraz zarastam, co mnie nie pociesza, to trzeba się częściej golić a tego nie lubię :( Więc ja ogólnie lubię mieć zapuszczoną kozią bródkę i tylko ją docinam ;) Zresztą kiedyś mi się ta kozia bródka przydała i zostałem przez pewną kobietę rozpoznany, więc nie ma opcji żebym z niej zrezygnował całkiem :P
  2. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Hej dziewczyny I trolle ;) Zwłaszcza ten wakacjujący nad morzem :) U mnie spało się dobrze, choć krótko. Podobnie jak gość tfu Caroline spałem porozbierany, bo tak mi wygodnie i dało się ten upał znieść. :) Autorko to Ty pewnie na wschodzie kraju mieszkać skoro u Ciebie stale pochmurno... Ale przynajmniej się nie gotujesz jak my i nie ma ryzyka poparzenia - patrz pod tym kątem ;) Caroline Ja próbowałem przy pomocy translator tekst piosenki powiązać z teledyskiem i kurcze jakoś nie widzę związku... Tak więc kogoś musiało nieźle ponieść żeby wpaść na taki pomysł na teledysk :D No i nic dziwnego, że te panie Hiszpanki takie naburmuszone... Pewnie im motyle się kojarzą z tymi miłosnymi w brzuszku, a tu do teledysku musiały udawać, że je puszczają z tyłka i pewnie się obawiały, że będą po tej roli z tym kojarzone i stracą na atrakcyjności :P A widzisz, Ty tak uśmiechnięta babka musisz być, że nawet jakby to były motyle amazońskie (bardzo niebezpieczne, choć są ładne, ale strzelają jadem w razie zagrożenia!), to i tak na Twój urok nie wpłyną negatywnie :P A ja już od rana przy kawie walczę w pracy pełną parą ;) Miłego dzionka wszystkim i powodzenia w walce z upałami lub chmurami - zależy co macie u siebie na niebie i co Was męczy :)
  3. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Kolorowych motylków tfu tzn snów :P autorko
  4. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Cóż, nie każdemu wszystko pasuje ;) Mi też nie pasują np ponoć modne spodnie rurki... Właśnie przez te moje upakowane nogi. Nawet nie robią rurek w takim rozmiarze Ale może akurat to i lepiej, bo wystarczająco się nasłuchałem jakie mają kobiety zdanie na facetów w rurkach :P
  5. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Trollu, Caroline nie wymiotuje krwią, tylko serduszkami :P Też się przeraziłem i od razu pytałem jej skąd ten pomysł. Zresztą poczytasz parę postów wstecz, to wszystkiego się dowiesz :) A tymczasem dobrej nocki ;)
  6. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    U mnie też wszyscy już poszli spać z kurkami ;) Chociaż ani kur ani innych zwierzaków nie mamy... dziwne :P Tylko ja zostałem na placu boju ;) I jeszcze sobie ćwiczę, ale symbolicznie tylko :) Dobranoc
  7. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Caroline prościej chyba będzie jak będziesz przy kompie i się po prostu tam zalogujesz przy okazji ;) Już nas opuszczasz? W takim razie miłej nocki Niech motylki ukołyszą Cię do snu :P
  8. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Faktycznie z tel się chyba nie da, bo też pamiętam kiedyś się głowiłem... Chyba, że w przeglądarce w tel wybierzesz opcję Wyświetl wersję na komputer czy coś takiego ;)
  9. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Albo ogniem dla takich hardkorów jak ja :P http://img.joemonster.org/images/vad/img_32257/2b89246bb83be17cc357dbf123c8a17b.jpg Tak było po grillu właśnie :D hahaha OMG Caroline zganiasz na Yorki? Nieżle :D Teraz wiadomo po co kobietom psiaki :P
  10. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    A może być prykanie motylkami? :D http://img.joemonster.org/images/vad/img_32257/9510b364cdac86f7f4e2422b0e889f72.gif
  11. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Oo gratki gość od exa stał się Caroline :) A co przedstawia Twój avatar jeśli można wiedzieć? :D
  12. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Trolle wszędzie trolle aaaaaa! :D Za chwilę okaże się, że autorka też jest trollem i gościem od exa chama i w ogóle piszę tu z trollem sam na sam pod wieloma odsłonami :P haha nie no to by było przegięcie :D
  13. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    A co do pani Gość, to potwierdzam... Dziwne, że jeszcze nie założyłaś jakiegoś konta, tyle czasu z nami tu siedzisz :) A co do trolla, to nie wydaje mi się, że ktoś go trolluje... Sposób wypowiadania się nie różni, jedynie ten podpis ;) Ale skoro sam przyznaje, że podpisuje się jak wyjdzie akurat, to chyba nie ma co się zagłębiać w detale :) Albo niech troll też założy sobie konto :P
  14. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Autorko , zdaje się, że najlepsi spece w swoim fachu wyjechali z kraju :P W sumie nic dziwnego, poczuli się niedocenieni... Co śmieszne pracownica tej fryzjerki do której chodzę tez niby zwolniła się i wyjechała do UK do pracy, ale niecały miesiąc później już wróciła :D Ale już jej z powrotem nie przyjęli ;)
  15. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    gość dziś Ale i tak ten fakt za bardzo mojego życia nie zmienił, więc nie wiem czy jest się czym jarać ;) Dla mnie to było zabawne, tylko w pierwszej chwili to nawet nie wiedziałem jak się zachować w takim momencie i tylko przyspieszyłem, bo i tak mi się spieszyło wtedy ;)
  16. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Byłem raz w innym miejscu. I fakt obcięła mnie troszkę inaczej i zupełnie inaczej też podeszła do mnie.... Ta nasza fryzjerka zawsze marudzi, że mam sztywne włosy po matce (moja matka też tam się strzyże stąd wie :D ), a ta właśnie przeciwnie, dziwiła się że jakim cudem ktoś może na takie plastyczne włosy narzekać ;) No ale już do niej nie pójdę raczej, bo zamknęła interes albo się przeniosła w inne miejsce. Nie wiem, nie zauważyłem kiedy się to stało nawet. Dopiero jak chciałem skorzystać poszedłem, a tam zamknięte i w ogóle witryna zlikwidowana :o No cóż, jak widać nie każdy jest dobry w swoim fachu :D
  17. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    BTW zapomniałem się "pochwalić", że byłem dziś u fryzjera :D Niestety utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że muszę fryzjera zmienić... Trafiłem znów na fryzjerkę, która mnie zawsze strzyże tak, żebym wyglądał jak jej chłopak (który notabene odkąd pamiętam zawsze miał kiepską fryzurę) :o W dodatku jak tylko przyszedłem, rozmawiała przez telefon i jak mnie zobaczyła, to powiedziała swojej rozmówczyni "Oddzwoń za jakieś 7 minut ok?" No super, zanim mnie w ogóle zapytała jak mnie strzyc już wiedziała, że nie zajmie jej to więcej niż 7 minut... Aż chciałem być wredny i powiedzieć, że poproszę balejaż z pasemkami i trwałą :D No ale mnie zdemotywowała, aż chciałem się odwrócić i wyjść... Albo jak jedną ręką mnie strzygła, a drugą trzymała telefon i nawijała z kimś :o
  18. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Trollu teoretycznie kask powinno się mieć na każdą trasę, a im te trasy dłuższe i prowadzące obleganymi drogami, tym ryzyko, że ten kask może nam uratować czachę rośnie ;) Ja niestety nie jestem tu dobrym przykładem, bo nawet kasku nie mam... Tzn myślałem żeby go kupić, ale pojawił się konflikt interesów pod tytułem - kupiłem sobie świetne słuchawki bluetooth na rower. No i problem w tym, że są to słuchawki nauszne zakładane na głowę, bo nie lubię dousznych (wypadają z uszu przy byle aktywności) ani tym bardziej dokanałowych (za bardzo izolują od świata zewnętrznego i nie trudno o wypadek). No i minusem tych nausznych jest fakt, że nie da się ich używać jednocześnie z kaskiem :P A że i tak jestem od zawsze hardkorem, robię coś wbrew przyjętym normom i kozaczę, że te ograniczenia są dla dziadków, to stwierdziłem, że pierdzielę kask, wolę mieć wygodne słuchawki :D Oczywiście nikogo nie zachęcam do takiego myślenia. Podejrzewam, że kiedyś i ja dojrzeję do kasku, tylko trzeba czasu... Pewnie do pierwszego poważnego upadku, o ile go przeżyję :P Ale taki już jest ze mnie ignorant i sobie powtarzam, że nawet jak stracę życie, to i tak nikt za mną płakał nie będzie, więc... :D Ale zakładam że Wy w odróżnieniu do mnie macie kogoś, kto Was kocha i będzie się za Was martwił, więc nie zachęcam do takiego myślenia :)
  19. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    No nie da się ukryć, liczy każdą złotówkę... Ale mam to gdzieś, szybciej zmienię pracę niż jego się doproszę o cokolwiek, więc nawet nie próbuję. Na szczęście dalekich tras nim nie jeżdżę, głównie po mieście albo 30 km za miasto, rzadko kiedy dalej, więc spokojnie, za bardzo nie cierpię ;) Aczkolwiek jazda 140 km/h z otwartymi obiema oknami, gdy na zewnątrz 30 stopni do bezpiecznych nie należy, ale i tak lepsze to niż mieć w środku 50 stopni :D
  20. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Ja jeżdżę głównie w weekendy, więc żaden ze mnie wielki kolarz, jestem sportowym kaleką wręcz :P W tygodniu po pracy nie mam siły albo coś innego do roboty... Ale jak już wyjadę to minimum 40-50km jadę. Zdarza się 80-90km jak pogoda sprzyja i nie wyjadę zbyt późno ;)
  21. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Dymu może nie było jako tak, ale gdzie nie poszedłem to czułem te wszystkie pikantne przyprawy :D I bynajmniej nie przez ubranie, bo miałem inne Ojjtam bez przesady, ja też raz mogę pojechać wolniej i krócej :) Przynajmniej wszystkie drzewka po drodze obejrzę dokładnie, bo jak gnam to mało co widzę :P Ehh prawda teraz królestwo za klimę w aucie :o Tzn moje własne ma, z climatroniciem nawet, w niedzielę jak wracaliśmy, to wieczorem termometr mi pokazywał 32 stopnie ale jechało się miło. Tyle że służbowe nie ma, co mnie boli, bo to taka mała szklarnia na kółkach :o Dobrze jeszcze, że nie mam nawyku puszczanie bąków w aucie, bo to by była bankowa śmierć :D
  22. ex mr bonk

    Po czym pierdzicie??

    Haha jestem dzieckiem dwóch pedałów :D Cieszę się, że tyle osób zaraziłem rowerem i to nie tylko ludzi z tego forum żeby nie było ;) Szkoda, że nikt nie jest z Wielkopolskiego, ewentualnie Dolnośląskiego albo Lubuskiego - pośmigałoby się z kimś. :) Ojj tak pierdziochy po grillu są niezłe :D W weekend u brata był grill, a później jeszcze przez następne 2 dni go czułem :D hahaha
×