Meluzyna1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Meluzyna1
-
Nie muszę być taka sama jak Ty...to nie jest tak, że każdy ma tak samo.
-
jakoś nic z tego nie wyszło, jak widać...
-
Mam dziś jakiś słaby dzień, dobrze że już się kończy. W taki wieczór jak ten brakuje mi kogoś kto by mnie przytulił... Wszędzie jeszcze te reklamy Walentynek...brr...
-
...nawet nie przeszkadzałoby mi, ze jest niewygodnie. Potrafię się wyspać w każdych warunkach :P
-
Coraz częściej myślę o tym żeby zajrzeć na jakiś portal randkowy....
-
Ale bym z kimś polezała i się poprzytulala...:)
-
Nie mam nadwagi...
-
Padło pytanie o mój wiek...niestety nie mieszcze się już w przedziale 20-25. Mam leciutko ponad 25 :) Patrząc na mój wiek to owszem, mam jeszcze czas. Ale z drugiej strony dzień po dniu tak szybko leci i nic się nie dzieje...
-
Nie tylko ja wylewam tu swoje żale wiec stron jest dużo :) Ale u mnie zima...krajobraz jest niezły!
-
Ten temat (jak pisałam na poczatku) jest po to żebym mogła sobie pomarudzic i powylewac żale :)
-
...no i przede wszystkim ja nie szukam krotkotrwałych wrażeń i przelotnych znajomości.
-
A z daleka jestes? :)
-
Cześć! Egzamin zdany! :) Cieszę się z tego bardzo ale jeszcze bardziej bym się cieszyła jakbym miała z kim świętować....wiem, marudzę.
-
Niestety mieszkam dalej niż 100 km od Lublina... Ostatnio mam bardzo dużo zajęć w pracy, które muszę wykonać i w związku z tym jak wracam do domu (a w zasadzie jeszcze w pracy) zaczyna mnie boleć głowa i tak cały wieczór... Jeżeli chodzi o wygląd...spojrzenie, wyraz twarzy musi we mnie wzbudzać pozytywne uczucia. Tak samo usposobienie. Lubię zdecydowanych, odpowiedzialnych mężczyzn. Raczej spokojnych, opanowanych. Ciężko mi to wszystko tak szczegółowo opisać..:)
-
Przepraszam, wypadła mi pilna rzecz do zrobienia na jutro. Postaram się tutaj jutro zajrzeć, dobrej nocy wszystkim! :)
-
26 dokładnie
-
mam mniej niż 30 lat, nie wiem od czego mam zaczac jeżeli chodzi o moje oczekiwania... :)
-
generalnie wschód, tyle mogę powiedzieć publicznie :)
-
Nie, nie rozmawiałam z nikim. Z jednej strony chciałabym kogoś poznać, z drugiej jednak nie chcę niczego wymuszać, nie chcę robić niczego na siłę....
-
Chyba do tego to zmierza :P
-
Kurczę...cały dzień nie miałam jak tutaj zajrzeć... Już odpowiadam na zadane pytania - moja liga to tak myślę mocne 5/10 :P Czy jestem fajna życiowo - to nie mnie oceniać. Człowiekowi wydaje się, że jest fajny, ze wszystko z nim w porządku ale inni mogą mieć odmienne zdania. Nie wiem naprawdę jak mogłabym odpowiedzieć na to pytanie..
-
a przypomnij mi pytanie...
-
uciekł i już się nie pokazuje tutaj :D
-
Te incydenty o których pisałam - te krótkie znajomości, to jeszcze w czasach studenckich. I naprawdę nic się wtedy nie wydarzyło, kończyło się tak szybko jak się zaczynało :) Nie, nikogo nie znalazłam...
-
Wiesz, może nie imprezuję zbyt często i nie włóczę się po klubach ale generalnie z domu wychodzę. Na ulicy, w autobusie, na zakupach itp. faceci mnie nie zaczepiają. Nigdy mi się to nie zdarzyło...Były jakieś drobne incydenty kiedy ktoś na koncercie czy w pubie mnie zaczepił ale to były bardzo krótkie znajomości (trwające jeden wieczór) nigdy nic z tego i tak nie wyszło. I to nie jest tak, że ja mam kosmiczne wymagania. Nie chciałabym milionera...wolałabym kogoś o podobnym statusie finansowym żeby czuć się swobodnie. Nie rozglądałam się nigdy za super-przystojniakami - wolałabym kogoś z mojej ligi. Chciałabym po prostu kogoś kto będzie dla mnie atrakcyjny, kto będzie dla mnie dobry i z kim mogłabym spędzać miło czas...na różne sposoby :)