Majtunia

Ale może to ok bo wtedy gdy się nie udalo była biochemiczna to tak mnie bolał że chodzić nie mogłam

Nie mam nic.....brzuch czasem leciutko cmi ale to bardzo lekko.....nic więcej

W sumie to wyniki mogę mieć zaraz telefonicznie ale nie chce wiedzieć boję się. Poczekam jak przyjdą jutro poczta

Był na zwolnieniu. Napisałam do kliniki dziś wrócił i nic nie odpisał!!!. Dalej biorę tak jak sama postanowiłam 3×3 lutinusa. Jutro Beta nr 3 tak jak kazał zrobić. Boję się bo już mnie nie boli brzuch tak jak kilka dni temu i nie wiem czy to dobrze.

10dpt 90 12dpt 231

Boze!!!!!!! Super fala!!!!!!!

Fala tak mi przykro aż nie wiem co powiedzieć

Byłam na krwi.. Wynik jutro....Boze pomóż :(

Teraz nie usnę......

Dziewczyny właśnie zauważyłam że plamilam troszkę krwią.....jest 9dpt. Biorę dużo progesteronu więc to nie może być jego brak. Jutro mam zrobić bęte. Boli mnie krzyż i dół brzucha ale tylko troszkę....z racji mojej choroby okresu nie dostanę, dopiero gdy leki odstawie . Przy pierwszym udanym transferze ale tylko na chwilę nie miałam takich plamien. Co to mogło być. Jutro Beta. Jestem zalamana

Jutro Beta........strach ogromny.....

Ja testuje w poniedziałek 10dpt ale wynik we wtorek.

Nadzieja super wiadomość gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!

Ja miałam w 28dniu cyklu....Endo 13mm

Ja miałam w 28dniu cyklu....Endo 13mm

Dziś 4 dzień i jest tak samo.....Nie pamiętam żebym po pierwszym transferze tak miala.

Ja jestem 3 dzień po transferze i narazie z objawów które mialam po pierwszym transferze nie mam...Jeszcze zbyt wczesnie. Tym razem jestem zdrowa a nie tak jak za pierwszym razem grypsko......mam nadzieję że się uda tak jak ostatnio lecz z ciaza będzie wszystko dobrze. Leki mam te same te same dawki tylko doszedł mi ten wlew z intralipidu przed transferem. W czwartek mam zrobić progesteron a w poniedziałek bete.

Ależ miałaś szczęście!!!! ;)

Co znaczy zgodność w 100 proc ? Pod jakim kontem ...masz na myśli jakieś badania? . Ja pierwsze podejście 2 zarodki ....beta nie rosła....teraz znów podali mi dwa ostatnie mrożone.

Gość Azi Za którym podejściem się udało tobie i przy ilu zarodkach podanych.

Zapomniałam dodać że mam niedoczynność tarczycy i Hashimoto.

Możliwe.....Ja mam niedoczynność tarczycy.....

Wracajac do zarodka z kd ....jak nie intruz? Komorka nie nasza ....całkiem obca więc????? Wszędzie tak piszą i każdy lekarz tak mówi...mój również.....

Wszystkie zrezygnowały? Gdzie wy jestescie ....piszą mize że 3 dziewczyny. Co się stało z grupą?

dziewczyny przejdzcie na drugi dzialajacy wątek in vitro z komorka dawczyni cześć 2