Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malpka48

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malpka48

  1. Chlopak i jego wredna kolezanka
  2. Wczoraj klocilam sie ze wspollokatorka, nazwijmy ja U, ktora mnie tyranizowala i przez ktora sie wyprowadzam. Pytala mnie, dlaczego uwazam, ze mnie zadreczala, i opisalam jej wiele sytuacji w ktorych mnie potraktowala strasznie. Na wszystko odpowiadala: klamiesz, nie zgadzam sie, itp. Do tego w pokoju byl inny wspollokator, K, ktory potakiwal jej caly czas i tez zarzucal mi klamanie. A mowilam prawde. W koncu zaczelam plakac i powiedzialam U, ze kilka osob u nas z pracy (pracujemy w tym samym miejscu) takze powiedzialo, ze jest problematyczna. Ona na to, ze to niemozliwe, i ze to zmyslam, zeby jej dokuczyc. Mowilam prawde. Dalej mowili mi, ze klamie, ze mi nie wierza, i w koncu nie wytrzymalam, i powiedzialam imie dziewczyny, ktora powiedziala 'Wszyscy wiedza, ze U ma problem z innymi dziewczynami'. Kompletnie dalam d*py, nigdy bym kogos nie wsypala, ale bylam rozemocjonowana, wyzywana od klamczuch. Co i tak nie zmienia faktu, ze zdradzilam kolezanke i wykorzystalam ja, aby wygrac w klotni i sie oczyscic. Dodam, ze ta kolezanka powiedziala to, kiedy pytalam jej o rade w kwestii tej trudnej wspollokatorki, wiec powiedziala to, aby mnie pocieszyc (ale mowila prawde), a nie po to, zeby plotkowac. Rano od razu zadzwonilam do tej kolezanki, powiedzialam jej, co zrobilam, powiedzialam, ze zachowalam sie jak ostatnia idiotka i ja zdradzilam, i ze ma prawo mnie nienawidzic, ze przepraszam, i zaluje, i ze mam nadzieje, ze nie bedzie miala przez to problemow. Czy moge zrobic cos wiecej aby poprawic sytuacje? Czy juz kompletnie dalam d*py i nie ma odwrotu? Dzieki za rady.
  3. malpka48

    ...

    ...
×