Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lifeisgood

Zarejestrowani
  • Zawartość

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez lifeisgood

  1. A co do badania glukozy - mi powiedziano, ze spokojnie mozna wode pic i tez pilam:D Mozna nawet wode z cytryna (z tego, co slyszalam)
  2. Olkus to swietnie, ze wszystko ok:) Poczytaj opinie o tym wozku, bo zdarzaly sie wozki za 2,5-3 tys., ktorych stelaze pekaly w czasie jazdy (i gdy dzieci byly w srodku; to starsze modele sprzed 2017 r. Anex Cross). Nie jest powiedziane, ze tanszy wozek jest gorszy, czasem drozsze maja tyle bajerow, ze nie sa do konca opracowane. Ja jutro mam trzecie, ostatnie badanie prenatalne :) Zobaczymy jak sie plucka rozwinely po sterydach. Co do monitoru oddechu - ja juz kupilam uzywany na OLX. Pisalam tu kieds o przypadku mojego kumpla - tez im umarla coreczka na bezdech :( miala kilka miesiecy echhh... A niby tylko do 3 trzeba uwazac, ona byla grubo po pol roczku. Dlatego wiedzialam,ze to na pewno kupie i od dawna planowalam przeznaczenie na to pieniedzy. Jest pelno na OLX, bo ludzie to kupuja i potem sprzedaja. Nie polecam jednak kupowac od gosci, ktorzy maja pelno tych monitorow na sprzedaz (czasem odkupuja zepsute, probuja naprawiac i sprzedaja; ja prawie od takeigo kupilam, a 2 dni pozniej wystawil jako USZKODZONY). Najlepiej kupic od jakiejs mamuski tez, a pozniej znowu sprzedac :)
  3. Ech zgodnie z ustawa leków nie można zwracać, wiec kolejne pieniądze wyrzucone w błoto. Mnie się ogólnie podobają wózki Bebetto :) co do opryszczki - miałam chyba raz w życiu, jakieś 10 lat temu i od tej pory spokój. Jeszcze tylko tego by mi brakowało hehe :)
  4. A teraz może z przyjemniejszych rzeczy... kompletujecie wyprawki pewnie,co?:)))) Mój mąż jest już na etapie prania i prasowania, zostały tylko białe rzeczy z 50-56:) Mojej koleżance urodziło się niedawno bardzo duże dziecko i wszystkie ubranka z 56 były za malutkie ;) Tak mnie zastanawia, czy na wszelki wypadek nie przeprać tez 62 Hmmm :) Jak tam u Was???
  5. Olkus a masz nawilżacz powietrza? Ja odkąd mam to lepiej mi z katarem. Tez czasem mam zatkany nos (np dziś rano), ale ogólnie naprawdę nawet lepiej mi się śpi, mam go drugi tydzien. Wcześniej miałam ceramiczny, ale bez porównania z elektrycznym :) Ja się już przyzwyczaiłam, ze teraz niemal całe wypłaty nasze ida na moje leki i różne rzeczy związane ze zdrowiem, nie mówiąc o lekarzach. Mój maz dziś dorwał dla mnie te lekarstwa na żyły (od lekarza naczyniowca) i w ulotce wyczytałam , ze mogą powodować skurcze macicy (a to przy moim łożysku może równać się kolejnymi plamoeniami), zadzwoniłam do ginekolog i oczywiście nie mogę ich brać ;/ co lekarz to inne zdanie echhhh jutro mój mąż spróbuje je oddać, bo kolejne 70 zł w plecy:/
  6. Kile tez mam i te wszystkie z tarczyca (tsh itd.), ale nie kazala mi raczej robic cytomegalii,nie pamietam... Ostatnie moj***adania byly duze, wlasnie na te HIV, wirusowe zapal.watroby chyba, kila itp. A tak to co miesiac tylko podstawowe moczu i morfologie krwi, co w sumie chyba 20 zl wychodzi. Na HIV wiem, ze bylo w miare drogie, bo 40 zl. Ja juz i taj zbankrutowalam na lekarzach i lekarstwach;p Teraz jak leze mam z kolei problem z zylami, wczoraj musialam pilnie do chirurga naczyniowego sie udac i takie eliksiry mi przepisal,ze nie bylo w zadnej z aptek w mojej miejscowosci. Maz jedzie dzis szukac do wiekszego miasta;p Kurde czy tylko ja mam takiego pecha w ciazy... Pierwsze slysze,zeby ktos mial takie przeboje jak ja, co chwile cos:/ nawet moja ginekolog powiedziala,ze u mnie to jak nie urok to ....
  7. Szczerze to ja sobie nawet nie przypominam, żebym robiła takie badania :) teraz robiłam na HIV i inne zakaźne, ale nie pamietam wymienionych przez Was nazw. Nie kojarzę ich tez z początku ciąży, choć w 100% jestem pewna tylko tego, ze teraz ich nie wykonywałam.
  8. A teraz pytanie do JUŻ-MAMUSIEK. Przydał Wam się inhalator dla starszych pociech? W szpitalu mamy mówiły mi, ze to ważny zakup i powinnam o tym pomyśleć :)
  9. Dorośli na przełomie kwietnia/maja chodzą w kurtkach, to co dopiero taki noworodek :) u nas nigdy nie wiadomo jak z pogoda trafi. Czuje się bezpiecznie mając mój kombinezonik, najwyżej go sprzedam, ale mój maluch na pewno nie zmarznie :) No koniec maja to już prawie czerwiec hehe pewnie już będzie cieplej :))) oby!
  10. Zależy jaki kombinezonik, bo są wiosenno- jesienne :) poza tym dziecko ubiera się o 1 warstwę więcej niż dorosłego, a jeśli któraś rodzi pod koniec kwietnia/ na początku maja, to wcale nie musi być ciepło :)
  11. Dla mnie glukoza tez była okropna bueee ;/ ja na wyjście kupiłam taki kombinezonik (ni to kombinezon, ni to pajacyk) z h&m z misia :) zamówiłam na olx i wyszło 3 razy taniej. Dziewczynki u mnie niestety doszły problemy z żyłami, ale jutro mam wizytę u specjalisty. Kurczę przez całe życie tyle się nie nachodziłam do lekarzy co teraz :p dobrze, ze w czwartek mam już 30 tydzień :)))) ale się cieszę uffff! A wczoraj u ginekologa usłyszałam wiele pozytywnych rzeczy. Mały wazy już 1400 gramów , jest zdrowy jak rybka :) z łożyskiem tez w miarę Ok, choć nadal brzeznie przodujące. Buziaki
  12. Ja mam30 lat i ciąże przechodze tragicznie. Moja 30kilkuletnia koleżanka przechodziła wspaniałe, czuła się dosłownie jak przed ciąża, druga tez. Inna znajoma zaszła mając 25 lat i tez było bezproblemowo, a jeszcze inna 21-letnia podobnie do mnie - strasznie. Nie ma reguły :) dużo zależy od samego organizmu. Ja po tej ciąży raczej już nie zdecyduje się na kolejna;p Dziewczyny jednak maja racje - czasem trzeba długo starać się o ciąże, wiec musisz o tym pamiętać tez :)
  13. Hmmm u mnie te dziewczyny puścili dopiero po całkowitym ustaniu plamien +dzień, dwa bez plamienia. Potem USG i informacja o ciąży utrzymanej. Różnie widać podchodzą do pacjentów. U nas mówili jeszcze, ze w razie kolejnych plamien od razu stawić się doszpitala z powrotem. Trzymam kciuki, żeby było dobrze!
  14. Niestety z remontem moglismy ruszyc dopiero w listopadzie i nie bylo zadnej mozliwosci, by zaczac wczesniej.:/ A ze robimy sami z pomoca ojca i tescia, zajmuje nam to wiecej czasu. Jeszcze sporo do zrobienia niestety. Jestem w 29 tygodniu i maly daje popalic w brzuszku:)
  15. No No goscJus to jeszcze trochę i będzie kilo :) mój ok.1200 gramów (choc mowia zawsze, ze jest margines błędu do 10%)
  16. Do wózka możesz dać kocyk itp., zależy od pogody, bo jak jedziesz z dzieckiem to raczej na nie patrzysz, czy wszystko ok (a w nocy jak śpi to różnie może być). Ja mam taki komplecik z przeceny - cienka kołderka bez wypełnienia (wiosna/lato), do tego w pakiecie była niemowlęca poduszka cienka, ale nie wiem czy nawet będę ja używać, może później. Jeszcze chce wkład nieprzemakalny kupić pod prześcieradełko wózka, do łóżeczka już mam kupiony (ok.12zl). W razie czego mam po 2 zwykle prześcieradełka ;)
  17. Ja mam taki: https://www.mulan.pl/bresso-premium-class-3w1-bebetto-wozek-wielofunkcyjny-z-fotelikiem-samochodowym-ramatti-mars-0m.html Z tym ze mam 2w1.:) Co do łóżeczka- wg badań nie zaleca się kołderek ani poduszek dla noworodków (zwiększają szanse nagłej śmierci łóżeczkowej). Ostatnio gdzieś tu wklejałam artykuł :) To oczywiście może być sporna kwestia, bo większość mam tak urządza łóżeczko. Ja postawiłam po prostu na otulacz Tulik, mam tez śpiworek. Sam materacyk, na nim prześcieradło z gumka i dziecko w otulaczu/śpiworku.;)
  18. Ja mam wózek Bebetto Bresso Premium Class :) znaczy się czekam na niego, już zamówiony ;))
  19. Na pewno na Allegro znajdziesz (ok.20 zł) :) ja tez chciałam kołyskę używana, ale gdy zobaczyłam cenę materacyka o dziwnych wymiarach do takich małych kołysek, to zrezygnowałam i kupiłam po prostu zwykła drewniana z opcja łóżeczka (tez na Allegro)- taniej niż ta wypasiona używana :) Do samego łóżeczka kupuje materac z Ikei (jedna strona twarda dla noworodka, druga miękka dla starszego niemowlaka).:) a tak w ogóle - po dwóch tyg pobytu w szpitalu jestem od wczoraj w domu!!!:) Z dobrymi prognozami:) Teraz oby tylko nie trafić z powrotem do szpitala :)
  20. No pewnie. Zastanów się tylko, żeby w wózku zmienić materac, czyli kupić nowy. Czytalam, ze używanego nie powinno się nawet po rodzeństwo dawać (gdy wiemy, ze dziecko było zdrowe). Same odgniecenia mogą spowodować wiele złego dla kręgosłupa.
  21. Kupiłam używane na olx, kilka nowych, a resztę mam po siostrzeńcu:) Jeszcze nie wypralam... Muszę siostry podpytać. Chcę prac w płynie Lovella czy jakoś tak (dla niemowląt), a potem mąż będzie wszystko prasował (podobno reszta bakterii jeśli jakaś się zachowała ginie pod gorącej żelazka, tyczy się to nawet nowych ciuszków). Czytałam dużo o tym, ze ubranka to alurat coś takiego, co można bez problemu od kogoś odkupić, wyprać i wyprasować. Przecież to kosztuje majątek, a są świetne oferty na olx prawie nowki , przede wszystkim jeśli chodzi o te malutkie rozmiarówki (zawsze wpisuje „paka” i zaznaczam opcje dla chłopca i rozmiar). Dostałam chyba 2 takie paczki na malutki rozmiar, jestem bardzo zadowolona. Koleżanka tez mi odsprzedała na najmniejsze rozmiary, których już moja siostra nie miała, wiec jestem zaopatrzona i to dobrze, a w sumie bardzo mało wydałam :) Każdy ma co do tego swoje zdanie; ja uważam, ze warto i nie żałuje, a wręcz bardzo się cieszę, bo dzięki temu nie musislam liczyć każdego grosza na ubranka i już mam wszystko :) a w mojej sytyuacji to zbawienie :D
  22. O jeju nikt nie będzie widział tych różowych ciuszków :) ja mam po kilka różnych rodzajów ubranek z 56, dp tego więcej 62:) teraz jeszcze kilka kupiłam z 50, bo wole nie być zaskoczona tym wcześniejszym porodem. Do szpitala pakuje 50 i 56, chyba ze nie będzie wcale wcześniakiem, w co już zaczynam wątpić, to 56:) Mąż, gdy tylko wroce teraz se szpitala, jedzie po łóżeczko i materacyk do Ikei;) kupiłam jeszcze kołysko-łóżeczko na Allegro, na drugie piętro domu (swoją droga super cena, całkiem zwykle). Na całe szczęście już mam prawie wszystko, resztę domówiłam w przeciągu ostatnich dni na Internevie, bo u mnie to różnie może być :) Dobrze, ze wcześniej zabrałam się za wszystkie listy potrzebnych rzeczy, ubranek (dużo tego w necie, a ja byłam ciemna w temacie).
  23. A na wyjście ze szpitala mam dla synka kombinezon misia z h&m, kupiłam na olx używany :)
  24. Cześć, dziewczyny :) ja dalej w szpitalu. Dziś dostałam pierwsza dawkę sterydów na rozwój płuc u dziecka, jutro druga:) Także w razie czego mój synek ma już zwiększone szanse i będzie miał rozwinięte płucka :) Mi wyliczyli termin na 2maja-30 kwietnia, ale cesarki zazwyczaj robią trochę wcześniej tak czy siak... Choć lekarze mówią, ze trzymaja kciuki, żeby mój brzdąc wytrzymał w brzuszku jak najdłużej, oby chociaż do 2.pol.marca :) Wtedy już będzie całkiem bezpieczny :) Być może wyjdę w przyszłym tygodniu do domu nareszcie, ale ostrzegają, ze i tak istnieje duże prawdopodobieństwo, ze wroce z tym samym... Co do ciuszków - ja tez kupiłam w smyku duuuuzo ubranek :) Kurtke zimowa przeceniona ze 150 zł na 30kilka (nie pamietam rozmiaru). Tak w ogóle dostałam od siostry kilka kartonów ubranek chłopięcych do 2 roku życia, także nie mam się co martwić :) Wózek już zamówiłam (prezent od teściów)- Bebetto Bresso Premium Class. Teraz niestety mąż musi zająć sie dosłownie wszystkim, wyprać i wyprasować rzeczy dla synka, spakować mnie (a raczej nas:p), ogarnąć wszystko w pokoiku; ja jestem leżąca już do końca i mam całkowity zakaz wstawania oprócz do toalety, robienia czegokolwiek na stojąco
  25. Ktoś by to musiał zebrać i wkleić razem :D js niestety będę miała problem na komórce.
×