lifeisgood

goscsmutna a badalas sie jakos?zazwyczaj po roku nieudanych staran wykonuje sie podstawowe badania plodnosci

No ja tez w ta owulacje miałam ciche dni z mężem, ale jakoś sie zdążyliśmy pogodzić i wyszło z tego bejbi :) jak tak Was czytam to tyle podobieństw znajduje

PS spojrzcie na artykul, ktory znalazlam: http://www.ofeminin.pl/ciaza/to-najlepszy-wiek-by-zostac-matka-naukowcy-odrzucaja-powszechna-teor-s2359269.html#utm_source=fb&utm_medium=social&utm_campaign=fb_redakcja

I od razu chce napisać, ze ani 1 test ciążowy nie wyszedł mi normalnie :p druga kreska albo prawie niewidoczna, albo leciutki cień:) a beta hcg w normie dla 3 tyg ciąży. Te testy to cholerstwo

Dziewczyny dziś lekarz potwierdził ciążę, a ja widziałam malutki koralik na usg :) życzę wszystkim tego samego!:) i naprawdę polecam badanie cyklu u ginekologa (obserwacja pęcherzyku graffa) dla tych mniej wyluzowanych :) u mnie nic nie było spontaniczne, wszystko pod kontrola, ale teraz jestem baaaardzo szczęśliwa :)

Życzę wszystkim, oby jak najwcześniej się udało :)))) owocnych starań! Trzymam za Was kciuki, dziewczyny :)

Dzieki! Dziewczyny do mnie to jeszcze nie dociera...I tak jak ktoś mi wcześniej pisal - po zmartwieniu czy zajde w ciaze,teraz mam kolejne - czy wszystko ok,czy bije serce, czy nie jest to pusty pęcherzyk...W glowie mam milion pytan i wątpliwości, może dlatego,ze to pierwsze dziecko, nie wiem.... Ale starch pojawia się zaraz obok radości z zajścia w ciaze:)

Tak , 25 zł i po krzyku :)

No na całe szczęście jutro wyniki :). Choć wolałabym dziś , szkoda, ze w mojej okolicy wykonać jakieś badania i dostać wynik od razu graniczy z cudem :) ciekawe co jutro powie mi lekarz, jestem tak ciekawa!

Ale chciałabym się upewnić, bo żaden test nie wykazał mocnej kreski. Chce wiedzieć :) najgorsze jest to, ze jutro bede dzwonić do lekarza i błagać, żeby mnie przyjął bez wcześniejszego zapisu - oby się udało :)

Ja dziś byłam na becie,ale wyniki dopiero jutro po południu ... kurde a czytałam , ze nawet w tym samym dniu mogą być

Mosabia gdybym nie wiedziała o mojej prolaktynie, pewnie robiłabym jak Ty (czyli jak chyba 99% rodziców przed poczęciem) :) naprawdę fajne podejście :) ale jeśli długo nie będzie się udawać (oby nie, wypluć aaaa feeee, ten cykl jest Wasz) to polecam ta ścisła kontrole cyklu! Gosc1990 współczuje Ci...:( ale to nic straconego! Dobrze by było, gdybys się tak nie zadręczała, to nie pomaga (fajnie się mówi, wiem...)... Spróbuj zrobić ten plan na kolejny cykl, udaj soe do lekarza - na pewno jak zrobisz plan będzie Ci lepiej i poczujesz się dobrze, bo będziesz działać!!!! No chyba ze potrafisz mieć podejście Mosabii, ale to ciezko pewnie z optymizmem po tylu latach... Spróbuj czegoś nowego, może tych obserwacji u gin?:-) Kochana musisz powiedzieć mężowi co czujesz, bo to proste istoty (które same niczego raczej się nie domyśla) ;-)

Spokojnie, 23 lata to bardzo mlody wiek w czasach, w ktorych zyjemy:)) Wszystko przyjdzie z uplywem lat,tez myslalam kiedys jak Ty:) a teraz nie chce niczego innego

gosc1990 - jestesmy z Toba! Tylko sie nie zalamuj! Jesli to @, to zrob sobie plan dzialania w tym cyklu. Najlepiej odwiedzaj czesto lekarza,kontroluj cykl (pexcherzyk Graffa-kiedy bedzie juz duzy, a gdy peknie bedziesz miala pewnosc owulacji). Ja bardzo polecam takie swiadome podejscie, trzymam za Ciebie kciuki,nie przejmuj sie ludzkim gadaniem (do mnie tez co chwile dzwonia i ytaja,kiedy dziecko...), po prostu MIEJ TO GDZIES. Do dziewczyn, ktore staraja sie w tym kolejnym cyklu - jak Wam idzie?:) Juz powoli zbliza sie owulacja, cooo?:))) Spojrzcie jak ten czas przelecial...

O kurcze,gosc, w takim razie trzymaj kciuki za nas:))) ja tez na kazdej cos tam widze

gosc1990 ale pisalysmy Ci,ze na czczo przy wczesnej ciazy jest duzo hormonu,pozniej moze nie wyjsc tescior:) glowa do gory,idz na bete i rozwiej swoje watpliwosci!!!

topciaqq cos w stylu moich pierwszych, a teraz juz mam bardziej wyrazne:)

gosc1990 moj tez mowil na poczatku,ze juz chyba zwariowalam,a potem sam twierdzil,ze widac:) ja Cie namawiam,zebys poszla jutro,naprawde bedzie z glowy!!! Mozna sie zameczyc o matko:( choc ja to rozumiem jak najbardziej. Ja tez sie chyba zalamie,jak cos teraz nei tak wyjdzie. Trzymam kciuki,zebys byla odwazniejsza niz ja i poszla wczesniej,zeby rozwiaz watpliwosc:)

Tak, od pierwxzsego mialam taki malutki cien,po kilku minutach sie pojawil.Najwyrazniejsza kreska w tamtym tygodniu to na tescie Pepino

kurcze gosc1990 ja tez tak odwlekalam i odwlekalam ta bete,jak ja Cie rozumiem:)chyba tylko osoba,ktora chce miec dziecko jest we stanie pojac takie irracjonalne zachowania:) teraz troche zaluje,ze bardziej nie przylozylam sie do tego,zeby jednak isc wczesniej na ta bete,bo mocnej drugiej dkreski dalej nie ma:) moze Kochana idz tez jutro,co?:) na tym pierwszym Twoim jednak cos widac, a teraz po poludniu to moze Ci nic nie wyjsc przy wczesnej ciazy (w innym temacie,gdzie pisalam o tych bladych kreskach, niektore ziewczyny pisaly,ze baaaaardzo dlugo im wychodzily takie bladziochy,keidy nawet juz gin potwierdzil ciaze).Moja kolezanka,ktorej pierwszy test wyszedl z lekka kreska, drugo negatywny (i trzeci chyba tez) gteraz jest w 5 mscu:)

gosc1990, test najlepiej robic na czczo; wiem po sobie, ze ciezko wytrzymac... Wczoraj np. pojechalam po kwas foliowy do apteki i znowu kupilam test;p zrobilam go po poluydniu i wyszla druga, bardzo blada, ale ciut mocniejsza niz te sprzed kilku dni:) (tamte robilam na czco, ta po poludniu). http://ifotos.pl/zobacz/211483951_qhehexs.jpg

Gratulacje gość 1990, choć nie chce zapeszać!:) ka dziś zle się czuje, boli mnie gardło :( jutro idę na betę, a we wtorek gin :)

O kurczę, jak czytam o tej ciąży biochemicznej to ciarki mnie przechodzą ://// co to musi być za okropne uczucie , współczuje :(((( Mosabia trzymamy kciuki za powodzenie w tym cyklu ;* my z mężem czekaliśmy na dni płodne, żeby nasienia było więcej, ale każdy ma swój sposób :)

No właśnie dlatego chcę iść:) betę zrobię w poniedziałek, zeby już wziąć do niego wynik(podobno i tak każe robić, żeby stierdzić, czy właśnie jest właściwy poziom dla danego okresu ciąży i wykluczyć np. ciążę pozamaciczną). Samo USG,żeby stwierdzić bicie serca i wykluczyć puste to później wiem,ale od czegoś trzeba zacząć:) o takich rzeczach to nawet nie myślę, po co się stresować:) U mnie z jedzeniem normalnie,ale coraz bardziej mnie denerwuje ból piersi:/// i nadal boli brzuch jak na @, choć mniej niż kika dni temu