lifeisgood

TakaSobie spokojnie,wszedzie pojawia sie cien,wiec nie ma mowy o pomylce:) Mosabia ja tez bylam zaskoczona,ze owulacje przechodze ok 14 dnia, wczesniej w wyniku obserwacji stwierdzalam,ze ok 18 dc. Mierzylam temperature,obserwowalam sluz i chyba nie za bardzo mi to wychodzilo,dopiero u ginekologa przy dokladnym badaniu stwierdzono coooos takiego:) Chyba rzeczywiscie cos jest z tym pierwszym dzieckiem. Kiedys juz pisalam,ze moja kolezanka urodzila pierwsze dziecko i teraz przy drugim ma duze problemy, okazalo sie,ze policystyczne jajniki ma... A z pierwsza ciaza nie bylo zadnych problemow. Agusia... bylas juz u lekarza? Bo nie wiem czy cos przegapilam...:) ja za 1,5 tyg ide kolejny raz, a w 1 polowie pazdziernika mam prenatalne. Moze juz dowiem sie czegos na temat plci

Wiec przypadkowo raz widziałam mocniejszy cień później znowu taki sam ;p No nie chciały mi za cholerę pokazać normalnie już widocznej kreski choć chyba rzeczywiście ten pierwszy był najgorszy jak Twój a potem mniej więcej na tum samym poziomie :)

Testy robiłam przez 4 czy 5 dni :) a zaczęłam 3,4 przed spodziewana @ i cały czas wychodziły cienie :) ale się nie martwiłam, bo ktoś pisał, ze tak miał tez. Rzeczywiście zbadałam betę i normalnie wyszło, potem z ciekawości po dłuższym czasie test i wyszedł dobrze. Takie przeboje, w ogóle nie książkowo ;p ciekawe co powiedzieliby producenci gdybym im pokazała te testy ;p wszystkie tak samo wychodziły, raz mocniej raz nie, obojętnie czy był czułości 25 czy 10, a zawsze robiłam 2 dziennie :p

Robiłam chyba z 4 czy 5 dni :) wszystkie wychodziły z cieniem, nawet ten w dniu spodziewanej @. Później beta, lekarz stwierdzający pecherzyk ciążowy No i jeszcze jeden test zrobiony po chyba 1,5 czy 2 tygodniach od tego testowania i wtedy dwie wyraźne kreski :D

Mosabia niestety tez myślałam, ze to tańsza sprawa kilkanaście złotych a jednak ;/// jak ktoś chce częściej robić to niestety trochę wyda na to... :( zreszta testy w aptece tez nie są super tanie ;///

TakaSobie miałam różne czułości :) i 25 i 10, codziennie robiłam te i te:) ten nowy test to już w ogóle widać, nie musisz robić nawet już teraz nowych , bo beta wyszła dobrze!! :) nie musisz, ale...możesz:D skąd ja to znam hehe. Ja bety już nie powtarzałam, ale jeśli ktos ma się czuć pewniej...:))) hmmmm teraz chce napisać: a nie mówiłam TakaSobie????:D tak myślałam od początku Twoich obserwacji u gin, ze szanse są duże:)

TakaSobie nooooo i gratulacje :****** dwa testy z cieniem to już nie może być mowa o przypadkowości!!!! :*** Ja Cię rozumiem i tez robiłam dzień w dzień test :D choć wszyscy mi pisali: idź na betę, kreska nie ciemnieje z dnia na dzień. ;) Ale beta krwi ma swoje przedziały dla 1 tyg ciąży, 2, 3 itd wiec może warto zrobić. Ja pierwszy test z cieniem robiłam z tego co pamietam ok 3 dni przed @. Zobaczysz, ze wszystko będzie dobrze :**** :))) Mosabia to super, ze akurat wolne w owulacje :) a myślałaś o tym, żeby zbadać sobie cykl u gin jak TakaSobie i ja? Czy jeszcze raczej wolisz bardziej spontanicznie i bez szczegółowych obserwacji?:)

A Mosabia jak tam u Ciebie, czy moze cos sie zmienilo i w tym miesiacu dzialacie, czy przerwa?:)

Woooow chwile mnie nie ma i takie wiesci!!!:)) Nooo prosze, TakaSobie, jejuuu ja mialam identycznie:) nie wkrecaj sobie Kochana,ze cos bedzie nie tak, dlaczego mialoby byc????:))) Ja mialam IDENTYCZNIE naprawde!!! :) Nawet jesli rano bedziesz miala cien,to tez sie nie przejmuj,bo ja tak mialam kilka dni z rzedu- pamietacie???:) Przysieam Ci,ze to tak jakbym patrzyla na swoj test:) Mysle,ze mozna Ci gratulowac:* Ja tam widze wyraznie cien i mozna powiedziec,ze jestem w tym specjalistka haha:D Na moje oko TakaSobie to czulas jednak,ze jestes,ale nie chcialas troszke zapeszac****isalas,ze myslisz,ze nie jestes:D nic dziwnego, taki mechanizm obronny. No pieknie, dziewczynki, to tylko pokazuje,ze starania sie oplacaja:)

Mnie brzuch bolał jak na okres... Pamietam dokładnie - dlatego myślałam, ze dostanę , ale testy robiłam tak 2,3 dni przed @ ten najwcześniejszy ;p dopiero jak już betę zrobiłam to zaczęły mnie mocno piersi bolec (do teraz...), ból brzucha już prawie przeszedł, teraz od czasu do czasu zaboli lekko:) wiec charakterystyczny był tylko ból brzucha jak na @

TakaSobie a czemu zakladasz,ze nieudany???Troszeczke optymizmu:) a moze to wkurzanie sie to wlasnie przez podniesione hormony?Albo stres z tym zwiazany... Wszystko bedzie dobrze:) dziewczyny te cykle to przez pogode i choroby teraz tak sie rozregulowaly, ja dopiero co wyszlam z chorobska i tak sie ciesze,ze juz sie nie mecze...!!!:)Kurcze Mosabia szkoda,ze ten cykl to taki kijowy z tym Twoim widzeniem sie z mezem... Ale to moze dobrze,ze sobie jeden na lajcie odpoczniesz,nie bedziesz myslala o tej presji choc w tym cyklu...:* Agusiabedzie.. SUPER!GRATULACJE! Ktory to tydzien (liczac od 1 dnia meisiaczki, bo tak licza lekarze)???? :))) Ja oczywiscie musialam zaplacic za te badania,przez moja prywatna wizyte u gin:( teraz zapisalam sie na prenatalne - samo USG 250 zl, pani mowila jeszcz eo mozliwosci zrobienia biochemicznych badan za 200, ale to chyba w przypadku jak cos nie tak na USG wyjdzie?

Niby mam karteczkę z pieczątka i podpisem, tylko czy to mnie kwalifikuje do darmowych hmmmm... Czytam właśnie, ze te badania, które mi wypisała, są bezpłatne, tym bardziej, jak mam skierowanie (one są obowiązkowe i refundowane)

No to szybko skocz gdzieś dokupić jeden p czułości 10:) ale w sumie - mi każdy wychodził tak samo, czy 25 czy 10. Gdzieś w okolicy dnia spodziewanej miesiączki codziennie robiłam testy i dzień w dzień wychodziły tak samo - niby nic, ale taki delikatny cień się pojawiał. Dużo naczytałam się na forach, ze bardzo często to się zdarza. Mój mąż najpierw się ze mnie smial(no wariatka, nic tam nie ma:D), potem jednak jak czytał ze mną to mówił : kurczę może rzeczywiście???? Ale mówię. Testy wychodziły tak, jakby naprawdę ciąży nie było i osoba, która nie wzięłaby go pod lupę, w życiu by nie pomyślała, ze coś tam jest ;p zrobiłam badanie hcg i to rozwiało moje watpliwosci, ale długo się męczyłam, bo miałam wyjazd i problemy z wykonaniem hcg.

Ja miałam ostatnia @ pod koniec lipca:) Mosabia to może rzeczywiście coś na rzeczy.... kup sobie dzisiaj jakiś drugi test jeszcze, chyba ze masz :) ta niepewność jest najgorsza - pamietam jak moje testy wychodziły - niby nic nie ma a jednak... tez chciałam już wiedzieć. TakaSobie czekaj na spokojnie, na moje są duże szanse :)))

To słuchaj pani doktor :) mi pewnie dali przez ta prolaktyne .... Oj żeby nie było tak, ze przeze mnie będziesz się upierać na luteinę, lekarz pewnie wie co robi :D hihi... W takim razie szanse masz duże i nic, tylko trzymać kciuki :))))

Mi gin na wszelki wypadek kazała brać luteinę jeszcze przez kilka tygodni:)

Mosabia a moze w ogole jeszcze za wczesnie??? Nie chce Ci robic nadziei,ale testy to roznie wychodza,ja sie naczytalam o tym tyle,ze az glowa boli! Nie zalamuj sie; moze ta cholerna @ nie przyjdzie !!! Mery moja znajoma tez juz ma dosc tabletek i teraz wybiera sie na zabieg jakis pod pelnym znieczuleniem, nie pamietam jak sie nazywa, ale przesuwala go w czasie, liczac,ze uda sie bez tego... Gosc1990 moze Twoj m czuje zbyt duza presje hmmmm faceci to w ogole sa dziwni:) Wylicz sobie dni plodne i wtedy go atakuj:) Ja po poludniu ide na badanie,az sie boje

Mosabia a moze w ogole jeszcze za wczesnie??? Nie chce Ci robic nadziei,ale testy to roznie wychodza,ja sie naczytalam o tym tyle,ze az glowa boli! Nie zalamuj sie; moze ta cholerna @ nie przyjdzie !!! Mery moja znajoma tez juz ma dosc tabletek i teraz wybiera sie na zabieg jakis pod pelnym znieczuleniem, nie pamietam jak sie nazywa, ale przesuwala go w czasie, liczac,ze uda sie bez tego... Gosc1990 moze Twoj m czuje zbyt duza presje hmmmm faceci to w ogole sa dziwni:) Wylicz sobie dni plodne i wtedy go atakuj:) Ja po poludniu ide na badanie,az sie boje

O kurczę gosc1990 co za chamskie podejście do klienta tego laboratorium ;//// jak można podawać tak niewiarygodne wyniki...... Czytałam , ze ok. 2 to już ok, sama zobacz: http://forum.mjakmama24.pl/threads/7004-TSH-Prosze-przeczytajcie-WSZYSTKIE-%29

Mosabia pamiętaj - nawet jak nie zobaczysz od razu kreski drugiej to trochę poczekaj :) aż ja się stresuje i z samego rana wejdę, jak tylko wstanę (choć mam problemy z internetem). Chyba dużo osób teraz choruje

@ mialam 26 lipca, wiec liczac od tej daty (podobno tak licza ginekolodzy i lepiej sie przestawic na takie liczenie tygodni), 7 tydzien dokladnie dzis sie skonczyl:) Wiec powinno byc widac. Wiem,ze powinnam sie uspokoic,ale wsrod moich znajomych i rodziny chyba polowa przypadkow pierwszych ciaz bylo bez serduszka. Jesli jutro bedzie ok to juz nie bede sie tak martwic (chyba). :D Jeszcze na dodatek jestem chora, siedze w domu na L4 i mysle caly czas. No Mosabia u Ciebie to ewidentnie objawy wskazuja na powodzenie:))) a co do innych przypadkow, pisalam juz o mich znajomych, ktore "normanie" miesiaczkowaly w ciazy ,tylko troche krocej (jeden przypadek mojej miejscowosci to hardcore, dziewczyna dowiedziala sie chyba w 4 miesiacu ciazy;p i nie pochodzila z patologii, po prostu myslala,ze to normalny okres). Moja kuzynka z kolei smiala sie, bo mowila,ze tez miala "okres", a wszyscy jej mowili: eeee Ty to chyba w ciazy jestes co?:D A ona zaprzeczala oburzona, a potem na przypadkowym badaniu u gin(akurat miala wizyte),wyszlo,ze rzeczywiscie:) Potem wszyscy mowili: widzisz,a tak sie burzylas jak pytalismy:D

Ale 3,7 to nie jest norma???? U mnie w przedziale normy jest aż do 5,5 :) mamiii echhhhh no bardzo mi przykro :(((((

Mami tak, to pierwsze dziecko i ciąża, jestem całkiem nowa w temacie. Gosc1990 długo Cię nie było :))) co do poziomu tsh normy chyba są w necie, ja tez robie zawsze te badania,ale cholera nie pamietam norm :( Może akurat ten domek to dobra decyzja; grunt, ze warunki dobre dla poczęcia i urodzenia dzidzi:) Zobaczysz sama, czy się ułoży z teściowa.

A co z dziewczyna, która tu pisała i miała podwyższona prolaktyne i takie problemy z zajściem??? Udało się w końcu jakoś obniżyć poziom hormonu?:) Kurde to moje dziecko to chyba naprawdę McGiver , ze przy takim poziomie się udało

Zapomniałabym - jeszcze temperaturę mierzyłam przecież cały rok, ale mój termometr coś zaczął szwankować ostatnio ... w sumie nawet nue wiem jak z ta temperatura w ciąży, bo od dnia owulacji nie mierzyłam z nadzieja zajścia w ciąże :D