Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lifeisgood

Zarejestrowani
  • Zawartość

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez lifeisgood

  1. kurcze gosc1990 ja tez tak odwlekalam i odwlekalam ta bete,jak ja Cie rozumiem:)chyba tylko osoba,ktora chce miec dziecko jest we stanie pojac takie irracjonalne zachowania:) teraz troche zaluje,ze bardziej nie przylozylam sie do tego,zeby jednak isc wczesniej na ta bete,bo mocnej drugiej dkreski dalej nie ma:) moze Kochana idz tez jutro,co?:) na tym pierwszym Twoim jednak cos widac, a teraz po poludniu to moze Ci nic nie wyjsc przy wczesnej ciazy (w innym temacie,gdzie pisalam o tych bladych kreskach, niektore ziewczyny pisaly,ze baaaaardzo dlugo im wychodzily takie bladziochy,keidy nawet juz gin potwierdzil ciaze).Moja kolezanka,ktorej pierwszy test wyszedl z lekka kreska, drugo negatywny (i trzeci chyba tez) gteraz jest w 5 mscu:)
  2. gosc1990, test najlepiej robic na czczo; wiem po sobie, ze ciezko wytrzymac... Wczoraj np. pojechalam po kwas foliowy do apteki i znowu kupilam test;p zrobilam go po poluydniu i wyszla druga, bardzo blada, ale ciut mocniejsza niz te sprzed kilku dni:) (tamte robilam na czco, ta po poludniu). http://ifotos.pl/zobacz/211483951_qhehexs.jpg
  3. Gratulacje gość 1990, choć nie chce zapeszać!:) ka dziś zle się czuje, boli mnie gardło :( jutro idę na betę, a we wtorek gin :)
  4. O kurczę, jak czytam o tej ciąży biochemicznej to ciarki mnie przechodzą ://// co to musi być za okropne uczucie , współczuje :(((( Mosabia trzymamy kciuki za powodzenie w tym cyklu ;* my z mężem czekaliśmy na dni płodne, żeby nasienia było więcej, ale każdy ma swój sposób :)
  5. No właśnie dlatego chcę iść:) betę zrobię w poniedziałek, zeby już wziąć do niego wynik(podobno i tak każe robić, żeby stierdzić, czy właśnie jest właściwy poziom dla danego okresu ciąży i wykluczyć np. ciążę pozamaciczną). Samo USG,żeby stwierdzić bicie serca i wykluczyć puste to później wiem,ale od czegoś trzeba zacząć:) o takich rzeczach to nawet nie myślę, po co się stresować:) U mnie z jedzeniem normalnie,ale coraz bardziej mnie denerwuje ból piersi:/// i nadal boli brzuch jak na @, choć mniej niż kika dni temu
  6. Ale tak czy siak chce usłyszeć fachowe rady od lekarza (który zreszta ma kilka sposobów na przypuszczenie/potwierdzenie ciąży, wykonując badania, nie tylko usg). :)
  7. gosc1990 trzymam za nas kciuki caly czas:) Kurcze dziewczyny naprawde , tej suchosci w ustach i non stop pragnienia nie wymyslilam sobie na pewno;p jakis dziwny objaw:) wczoraj wypilam kilka litrow wody. Mysle,zeby w poniedziales isc jednak na bete, bo czytam,ze ginekolog i tak wysyla, a tak to bede juz miala wynik przy sobie
  8. https://www.youtube.com/watch?v=sA-rChXXkuU&t=27s :)
  9. gosc1990, Ciebie to podziwiam! Ja juz bym dawno biegla po test:))) ja w tym miesiacu mam tak,ze calu czas brzuch mnie boli jak na okres...zobacz sobie filmiki na youtube takeigo doktora, mowi o tym - ze jest to bol niemal identyczny
  10. topciaqq27 poczekamy do wtorku:) ja zbyt nerwowo podeszłam do sprawy i za szybko zaczęłam wykonywać testy, choć każdy mówił to samo:) bardzo bym chciala,zeby to okazalo sie prawda:) nawet nie chce myslec o innym scenariuszu
  11. Dziewczyny , przepraszam - nie miałam jak napisać!:) Na moje oko, jestem w ciąży:) Nie robiłam żadnych dodatkowych testów i nie zrobię więcej, na badanie też nie idę, po prostu chcę iść do lekarza (we wtorek,mam nadzieję, że mnie przyjmie). Dlaczego myślę, że jestem? Mój ginekolog powiedział mi, że po odstawieniu luteiny powinnam do 5 dni dostać okres; jeśli nie dostanę, tzn. że jestem w ciąży. Dziś mija piąty dzień!:) Do tego mam 4 testy z bladymi drugimi kreskami. Mąż zabrania mi już kupować testy;p na badanie też się nie wybieram, wolę lekarza:) Chcę to usłyszeć od niego, inaczej i tak w to nie uwierzę... Co prawda jest jeszcze szansa, że przyjdzie @ i wtedy nici (przy jakichś tam zaburzeniach hormonalnych może przyjść trochę później po luteinie), ale jestem dobrej myśli:) Najwyżej będzie wielkie zawiedzenie!
  12. Ja na początek kupiłam termometr specjalny, którym mierzyłam temperaturę codziennie rano o 6. Trwało to rok, dzięki czemu się zabezpieczałam (wiedziałam, kiedy mam dni płodne); obserwowałam też śluz (niektórych to może bryzdzić, ale tak anasza natura kobiet, jeju). Mimo to była u mnie możliwość bezpłodności przez prolaktynę, dlatego przed planowaną ciążą zrobiłam badanie i wyszła wysoka, poszłam z tym do ginekologa. On kazał mi przyjść ok. 13 dnia cyklu, chciał sprawdzić, czy wytworzył się pęcherzyk Graafa. Tak też zrobiłam - poszłam i okazało się, że jest już bardzo duży, więc albo lada moment pęknie (dobrze), albo urośnie i się wchłonie (brak owulacji). Kazał przez te dwa dni jak najwięcej seksu z mężem uprawiać, po 2 dniach znowu przyjść do niego, żeby sprawdził. Tak też zrobiłam; po 2 dnaich okazało się, że ślicznie pękł. Aby zwiększyć szanse zapłodnienia, dał mi luteinę na 10 dni (ma naturalny progesteron; często nawet zapłodniona komórka nie może po kilku dnaich się przyczepić z powodu małej ilości hormonu) i powiedział, że max po 5 dnaich po luteinie powinnam dostać @,inaczej ciąża. Dziś mam 4 dzień po i cztery testy z bladymi drugimi kreskami:) w pierwszej połowie cyklu nie brałam nic,nawet kwasu foliowego
  13. Ja nie brałam tabletek anty (wydaje mi sie,ze o takich pisalas) jedynie ta luteine 10 dni:). Nie wiem sama czy to ciaza, bo nie wyszla ani jedna porzadna kreska, ale na wszystkich trzech COS. Juz sama nie wiem, co myslec, bo niektorzy mi pisza,ze na pewno, w innym watku ktos mi pisal,ze jestem walnieta,bo sie wpatruje w jakis cien i szukam na sile tej kreski... Moze serio oszalalas ;p W piatek zrobie bete (choc jak do piatku nie dostane @ to sprawa raczej jasna,wg tego co mowil moj gin). W przyszly wtorek do ginekologa:)
  14. Tak,ponieważ wyjeżdżam i nie mam możliwości bety; test szybciej (choć wiem, ze beta pewniejsza). Jeśli do czwartku/piątku nie dostanę @, to i tak, wg ginekologa, oznacza to ciążę. Kurde co za straszne oczekiwanie:)
  15. gosc 1990 trzymam kciuki i podziwiam za wytrwałość!:) ja to widzisz, nie wytrzymałam, zrobiłam przed spodziewaną @, a teraz tylko się męczę;p wydaje mi się, że to jednak nic nie będzie z tego, tak już czuję i nie będę się więcej nakręcać. Mam nadzieję, że Tobie Kochana się uda!:)
  16. Chcę jutro zrobić jeszcze jeden dla pewności (dzień spodziewanej @) i tyle... W przyszłym miesiącu tak nie szaleję, a na pewno już nie robię testów przed czasem:D
  17. Hej, dziewczyny! Kurde chyba narobiłam sobie złudnych nadziei:( dziś wykonałam 2 testy i obydwa wyszły tak,jak ten wczorajszy:/ pod spodem wkleję zdjęcia, najpierw dwóch nowych, później z tym starym (ten z wczoraj z lewej). Środkowy jest o bardzo dobrej czułości (10), dziś 27 dc przy 28-30, powinien wyczuć... http://ifotos.pl/zobacz/210133661_qhxqpnw.jpg http://ifotos.pl/zobacz/210395231_qhxqpne.jpg
  18. Gosc1990 jrszcze nie wiesz! Może akurat! :) Kurczę mnie tez ten brzuch boli i tez czuje nadejście @. To wszystko tak cholernie stresujace
  19. Ale to się podobno bierze tylko w 2 połowie cyklu, bo w pierwszej może stopować owulację (chyba), więc trzeba uważać:) najlepiej u gina się badać ok. 13-14 dnia (w połowie cyklu), czy jest pęcherzyk graafa i potem czy pękł. Wtedy wiadomo, że owu była i brać luteinę:)
  20. Ja brałam luteinę dopochwowo:) codziennie 2 tabletki aplikowałam przez 10 dni - robi się to po to, żeby organizm produkował dużo progesteronu, aby jajeczko mogło się zagnieździć:) To dobra sprawa, chyba - jutro się dowiem na pewno, ale tak czy siak pomaga w zajściu. Ja to kilka lat temu wiedziałam, że mam wyższą prolaktynę; teraz przed staraniem się zrobiłam ponownie badanie i siuuup prolaktyna 48, a norma to 20kilka. Mój ginekolog stwierdził, że przed truciem się lekarstwami (powodują złe samopoczucie), poobserwujemy się trochę (czy mam owulację). I tak np, we wtorek 8 sierpnia miałam duży pęcherzyk Graafa, bał się, że nie pęknie... 9 sieprnia w czwartek na badaniu już wyszło, że owulacja była (2 dni usilnych starań z mężem też). Dlatego stwierdził, że szanse zapłodnienia były duże i przepisał mi na wszelki wypadek Luteinę. Najlepiej porozmawiaj ze swoim ginekologiem, czy po owulacji może Ci przepisać luteinę, żeby w razie czego...
  21. Pewnie, że tak! Ojjj no aż by się chciało mieć takiego prywatnego chrabąszczyka :) Też mam siostrzeńca, kocham go bardzo i zawsze się rozczulam, ale to jednak nie to samo i ciągnie gdzieś dalej...:)
  22. O cholewcia! To już naprawdę dobrze, ja mam dopiero jutro 27:) Echhh życzę nam wszystkim, żeby było dobrze!!!:) To prawdziwa chęć spełnienia
  23. Jasne, że napiszę. Zrobię dwa testy i jeśli na żadnym nie wyjdzie, to już coś będzie oznaczać. Przecież to już będzie ten czas mniej więcej, w którym powinnam dostać @, zatem powinno wyjść raczej. Ale martwi mnie ten ból brzucha, bo cały czas odczuwam i aż się boję, że jak pójdę do toalety to zobaczę@...
  24. magdzis mam nadzieje, ze bedzie dobrze z Tobą!!! Kurczę ja się boję, że przez ten cień (który może wcale nie oznaczać nic...), teraz tak się nakręciłam, aż mi mąż mówi, że oszalałam i sam się teraz boi co będzie, jak dostanę @ albo jutro negatywy. Jutro zrobię dwa testy, jeden bobo 25 czułość, drugi 10. Jestem ciekawa naprawdę. Ja mam 30 lat i byłoby to moje pierwsze dziecko
×