lifeisgood
Zarejestrowani-
Zawartość
23 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez lifeisgood
-
Ja mam taki: https://www.mulan.pl/bresso-premium-class-3w1-bebetto-wozek-wielofunkcyjny-z-fotelikiem-samochodowym-ramatti-mars-0m.html Z tym ze mam 2w1.:) Co do łóżeczka- wg badań nie zaleca się kołderek ani poduszek dla noworodków (zwiększają szanse nagłej śmierci łóżeczkowej). Ostatnio gdzieś tu wklejałam artykuł :) To oczywiście może być sporna kwestia, bo większość mam tak urządza łóżeczko. Ja postawiłam po prostu na otulacz Tulik, mam tez śpiworek. Sam materacyk, na nim prześcieradło z gumka i dziecko w otulaczu/śpiworku.;)
-
Kupiłam używane na olx, kilka nowych, a resztę mam po siostrzeńcu:) Jeszcze nie wypralam... Muszę siostry podpytać. Chcę prac w płynie Lovella czy jakoś tak (dla niemowląt), a potem mąż będzie wszystko prasował (podobno reszta bakterii jeśli jakaś się zachowała ginie pod gorącej żelazka, tyczy się to nawet nowych ciuszków). Czytałam dużo o tym, ze ubranka to alurat coś takiego, co można bez problemu od kogoś odkupić, wyprać i wyprasować. Przecież to kosztuje majątek, a są świetne oferty na olx prawie nowki , przede wszystkim jeśli chodzi o te malutkie rozmiarówki (zawsze wpisuje „paka” i zaznaczam opcje dla chłopca i rozmiar). Dostałam chyba 2 takie paczki na malutki rozmiar, jestem bardzo zadowolona. Koleżanka tez mi odsprzedała na najmniejsze rozmiary, których już moja siostra nie miała, wiec jestem zaopatrzona i to dobrze, a w sumie bardzo mało wydałam :) Każdy ma co do tego swoje zdanie; ja uważam, ze warto i nie żałuje, a wręcz bardzo się cieszę, bo dzięki temu nie musislam liczyć każdego grosza na ubranka i już mam wszystko :) a w mojej sytyuacji to zbawienie :D
-
Hmmmm to może niech każda przekopiuje swoją przedmówczynię i doda siebie w ten sam sposób. Lifeisgood: wiek-30, dzieci-0, tydzień ciąży- 27, termin porodu- 30kwietnia-2maja, płeć- chłopczyk. Teraz niech kolejna to skopiuje i doda siebie. PS niektóre z Was już wiedza, ze krwawiłam i od kilku dni jestem w szpitalu. Dziś już mi lepiej na szczęście :) troche jeszcze plamilam, ale dali mi lek przeciwkrwotoczny. Wszystko przez przodujące łożysko. Mój maluszek już wazy 1100 gr:)))
-
Ciąża,planowanie,testowanie,temperatura,objawy,dyskusja :)
lifeisgood odpisał blueberries2808 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O kurczę, ale fajnie widać reaktywacje tego tematu :) Tak to już bywa, ze nie potrafimy się powstrzymać przed wykonaniem testu (jakieś kilkadziesiat stron wcześniej ja przeżywałam tu ten dylemat).:) Moje wszystkie testy wychodziły bardzo niewyraźnie, a beta była wysoka. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, ze badanie beta jest bez sensu. To najlepsze rozwiązanie, żeby rozwiać wątpliwości (ja sama żałowałam, ze je zrobiłam tak późno i testowałam, denerwując się). Co innego ciąża biochemiczna echhhhh bardzo współczuje zołza. A całej reszcie życzę powodzenia i trzymam kciuki za Was :* -
Czy któraś z was miała Okres a była w ciąży?
lifeisgood odpisał a1aleksandra1 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Do nakręcania się jest łatwa droga. Czasem rzeczywiście wyszukujemy u siebie na sile objawów. Jednak nie zgodzę się, ze w ciąży nie można odczuwać bólów jak przed okresem. Ja miałam dokładnie takie same bóle brzucha, jak co miesiąc, dlatego myślałam, ze nici z ciąży :) Potem znalazłam na yt kanał lekarza gin i mówił, ze przed data spodziewanej @ można mieć w ciąży dokładnie taki sam ból! :) Wiec w ciąży wcale nie ma prostych reguł i zasad... Prawdopodobnie zdecydowanie częściej kobietki sobie wmawiają, ale występują różne objawy. Moja znajoma zorientowała się, ze jest w ciąży w 4 miesiącu. Krwawiła i czuła się normalnie jak co miesiąc -
Jesli wszystko bedzie ok (bede miala pokarm itd.) - planuje karmic naturalnie, przynajmniej przez kilka pierwszych miesiecy:) Miala ktoras z Was juz cesarke? Mnie to raczej czeka i jestem ciekawa jak to jest po porodzie...Kiedy daja dziecko? Czy naprawde ciezko dojsc do siebie:)
-
PS Doswiadczone mamy - moj pepek bardzo sciemnial, ale to chyba normalne??:) Tak wyczytalam...Miala tak ktoras?Nie mam tej linii,jedyne co to ciemny pepek.
-
No niestety tez choruje i to mnie przeraza, bo nigdy nie bylam tyle razy przeziebiona,a ciaza i tu takie cos... Na dodatek w domu siedze, czasem sie spotykam z rodzina, znajomymi, gdzies wyjde, ale nie za czesto. Nie martw sie Olkus, wszystko bedzie ok na badaniu, ale rozumiem Cie w 100%. Ja mam kolejne badanie 29 stycznia dopiero i znowu sie zastanawiam,czy wszystko ok, a dopiero co 2 razy u lekarza bylam, na tym duzym prenatalnym i normalnej wizycie;p No ale od 2 dni slabiej wyczuwam ruchy (lub rzadziej znowu) i mysli same sie pchaja do glowy... Choc wiem,ze z moim lozyskiem przodujacym tak moze byc;p Ja najprawdopodobniej bede miala cesarke i sama sie zastanawiam,co bedzie mi potrzebne a co nie? Tez zrobie sobie listy - dla mamy i dla dziecka:) Juz powoli czytam po ile sztuk body itd.,ale tez odkupilam sobie sporo na rozm.56 i 62 od mojej kolezanki - po dwojce synkow, ale prawie wszystko w b.dobrym stanie. Ja bede miala w sypialni mojej lozeczko dla dziecka, ale jeszcze pietro wyzej (gdzie tez spedzac bedziemy wiele czasu - kuchnia i salon) = lozeczko-kolyske. Chcialam malutka z Milly Mally,ale one sa do 5 meisiecy... I po przemysleniu nie bede kupowac czegos takiego i wydawac tyle pieniedzy, bo gdzie pozniej poloze na pietrze dziecko? To ten sprzecik: http://allegro.pl/lozeczko-dostawne-kolyska-3w1-filip-3-materac-i6874690502.html?snapshot=MjAxNy0xMi0yOFQyMTo1NzoyOC4xMzVaO2J1eWVyO2JiZTY1NDQxYjgzZTFhNjI2ZTY2NzBmNzlkNzRhMzc4MzZhYmQ1N2FlYWNiYThhYWYwMWU2NmMxMzk1YzFkZWM%3D
-
No pewnie :) a tak z ciekawosci zapytam - to Ty czy raczej Twoj maz marzy o meskim potomku? :D Czy moze chcieliscie miec parke? :) 2 dziewczyny sa super!!! Sama mam siostre i w zyciu nie chcialabym miec brata zamiast niej :D
-
A wczoraj na badaniu dzidziuś ślicznie pokazał twarzyczkę w tym 3D czy 4D :) i teraz oglądając nagranie i zdjęcia z USG możemy podziwiać naszego maluszka :)
-
Ja niestety jestem narwana i kupiłam kilka rzeczy różowych. Z Allegro, pepco i używki.. W Pepco można było oddać, rzeczy z Allegro zostawiłam (są takie ładne, no cóż, befzie na prezenty w przyszłości dla kogoś), to samo z używkami.
-
Mysle, ze troche demonizuje sie nauczycieli przez niektorych rodzicow ;p Na pewno nie beda Ci pamietac, ze rozmawialas w sprawie nieznosnego dziecka, dokuczajacemu Twej corce. Nie martw sie, probowalas wiele razy rozmawiac z wychowawczynia, wiec rzeczywiscie, jako matka widzaca problem swego dziecka, masz jak najwieksze prawo rozmowy z pedagogiem. Nauczycielka powinna Ci przedstawic jakis swoj plan dzialania wzgledem tej dziewczynki, byc moze ona (to dziecko dokuczliwe) tez ma jakis problem??? Cos sie pewnie kryje za tym... Najgorzej, jak sie bagatelizuje takie sprawy:///
-
Justa ja odkąd skończyłam 25 rok życia zmagam się z problemami i niedoskonałościami cery. W ciąży niestety raz na jakiś czas wyskakuje mi okropny i rzucający się w oczy pryszcz, na dodatek stan mojej cery w ogóle się nie poprawił. Mając tłusta cerę jestem jednak do tego przyzwyczajona :)
-
To antybiotyk? Ja nigdy o nim nie słyszałam. Może załóż temat na Kafe w tytule wpisując nazwę leku+fakt,że jesteś w ciąży. Może któraś z kafeterianek się wypowie,jakie miała doświadczenia w ciąży z tym antybiotykiem. Na Twoim miejscu jeszcze raz skontaktowałabym się z ginekologiem, przynajmniej telefonicznie.
-
Najważniejsze, ze byłaś i być może trochę Cię uspokoiła ta wizyta:) Oby wszystkim nam się polepszyło :) Dziewczyny, a myslalyscie już nad imionami???:) Już jedna z nas wspominała o Nastii/Kornelii :)
-
To powodzenia Olkus u laryngologa. Kurde chyba taki czas nieprzyjemny - pelen chorobsk :/ja odliczam dni do USG,a jeszcze tyle zostalo...Postanowilam nie panikowac i nie isc wczesniej do lekarza, bo ta panika mnie dobije;p
-
Ja właśnie czekam w kolejce u lekarza, bo tez dziś rano tak kaszlalam, ze jakaś tragedia... I wypluwałam okropna zielonkawa flegmę, bue.... Kurczę No po prostu tak to przechodzimy i nic nie poradzimy... Złapało nas, to strasznie stresujące i zastanawiam się nad wizyta u gin;/// bo martwie się, tym bardziej, ze nie wyczuwam ruchów (już sama nie wiem czy wcześniej wyczuwałam czy nie, ciezko mi stwierdzić), a choć te ruchy mogłyby mi podpowiedzieć, ze z dzieckiem ok... zobaczymy co powie lekarz zaraz. Jeszcze jutro ten kardiolog, no coś strasznego... Nie dość, ze co chwile chora jestem (a bardzo uważam na siebie, specjalnie z pracy zrezygnowałam, żeby nie zarażać się od innych), to jeszcze problemy sercowe. Trzymaj się ciepło i dawaj znać co u Ciebie :* będzie dobrze, zobaczysz. Trochę nerwów nas to kosztuje, ale damy radę :)
-
No ja sobie obiecałam Olkuś, że jeśli ta noc, która minęła, będzie podobna do ostatniej, to znowu pójdę do lekarza (byłam chyba w piątek). Było mi jednak zdecydowanie lepiej, ale nadal gardło mnie boli, z tym, że już tak nie kaszlałam :) Nie martw się, moja siostra też brała antybiotyk w ciąży i mówi, że mam się obserwować, bo jak do 2 kolejnych dni nie przejdzie to mam znowu iść do lekarza i zapewne dadzą mi antybiotyk. Jak byłam ostatnio przeziębiona to też lekarz mówił, że jeszcze dzień, dwa i jak nie przejdzie to antybiotyk. :) Ja niestety przytyłam już - uwaga - 10 kg:) Straszne... Ale co robić:(
-
Olkus mam identycznie:/ Juz tez plucze ta sola (choc mam odruch wymiotny) i za godzinke jeszcze raz przeplucze. Makabra jakas z tym gardlem, no ale trzeba przezyc :) Biore tabletki na przemian NeoAngin z Prenalen, spraye do gardla TantumVerde na przemian z Miramille, dzis wzielam juz syrop Sambucol i tabletki ImmunoInfec - czyli juz caly moj zestaw z ostatniego przeziebienia :) A to wszystko dlatego,ze w nocy zaczelo mi splywac chyba z zatok czy nosa do gardla i do 5 rano kaszlalam...W dzien calkiem ok,ale zbliza sie wieczor i znowu boje sie nocy://// Aaaaa jeszcze przed snem zrobie kuracje - plukanie nosa sola w takich ampulkach (katar w dzien mnie nie meczy,za to w nocy czuje jak mi cholerstwo splywa i dusze sie...).
-
Ciąża,planowanie,testowanie,temperatura,objawy,dyskusja :)
lifeisgood odpisał blueberries2808 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, milo Was goscic na "starym, dobrym temacie" :) Duzo sie tu dzialo... Rzeczywiscie kilka osobek przeszlo na FB, ale niektore zostaly (jednak temat zaczal podumierac i przestaly pisac). Fajnei byloby reaktywowac temat - mozna naprawde wiele sie dowiedziec, wymieniac radami :) Ja, gdy bede sie starala o kolejne dziecko, na pewno wroce do tego tematu :) Tymczasem jesli macie jakies pytania, moze uda mi sie Wam na niektore odpowiedziec:) -
Ja planowalam stopniowo cos kupowac dla dziecka (jednego meisiaca mebelki, innego wanienke, nianie, monitor oddechu itd.), ale ostatnio tyle pieniedzy mi idzie na lekarzy, badania i lekarstwa, ze zostaje za malo :( Ale tak jak napisalas - na badaniach nie mozna zbytnio oszczedzac w ciazy, bo najwazniejsze zdrowie
-
Może Wasze w styczniu, bo macie na polowe maja :) ja mam sam początek, dlatego jeszcze zahaczał o grudzień. Ma któraś z Was to badanie darmowe?:) I jak było w przypadku pierwszego - robilyscie test z krwi? Ja jedynie USG
-
Cos tu cisza, dziewczyny:) chyba porzadki swiateczne w pelni zagarnely Waszym czasem:) Mnie dalej boli gardlo, z sercem juz lepiej, tetno nawet spada do 96 uderzen na minute:) Mam pytanie w zwiazku z drugim badaniem "prenatalnym" - macie juz ustalona date???:) Ja mam na 22 grudnia, bedzie to moj 22 tydzien ciazy. Przy pierwszym mialam niemila niespodzianke - okazalo sie, ze za wczesnie mnie zapisali (tak tez mi sie wydawalo i dwukrotnie dzwonilam,zeby zmienic termin, jednak twierdzili,ze przeciez jest ok...). Na samym badaniu mialam wiele nieprzyjemnosci, jeszcze trafilam na opryskliwa lekarke, powtarzajaca "nie ma dziecka, nie ma dziecka..." (naciskajaca mnie z calych sil na brzuch...),zeby w koncu stwierdzic, ze za wczesnie przyjechalam. ;p Oczywiscie zmienilam miejsce badan; okazalo sie, ze o wiele blizej swej miejscowosci mam mniejszy, aczkolwiek bardziej przyjazny i rzetelny gabinet - tam tez jestem zapisana 22 grudnia :) Mam nadzieje, ze z moim maluszkiem wszystko ok, juz nawet plec jest mi obojetna, byle tylko dziecko bylo zdrowe!
-
Nalewasz 10 kropelek na lyzke (nie wiecej; osoby dorosle "nie w ziacy" pija ok.20), mozesz do wlac do wody,jesli nie dasz rady polknac (ma bardzo intensywny smak,wiec na Twoje wymioty polecam dodatek wody). :) Tak 3 razy dziennie i podobno wypali wiekszosc bakterii.Ja zaraz ide drugi raz sobie zrobic kuracje, wieczorem trzeci. Po pierwszym razie poczulam ulge, ale to nie gardlem sie teraz najbardziej przejmuje;p Mozesz spokojnie jesc NeoAngin - ja bralam na przemian - raz Neo Angin, raz Prenalen (specjalne tabletki dla kobiet w ciazy, sa calkiem dobre - na katar swietny jest aerozol do nosa Prenalen). Oprócz Tantum Verde polecam spray Miramille:)
-
Ja też piję 2 kawki codziennie, czasem jedną... Nie lubię całkiem słabych, więc raczej normalne są.:) Zawsze miałam niskie ciśnienie i piłam sporo kawy (kilka dziennie); teraz staram się ograniczać do tej jednej, dwóch (tak w ogóle to jestem kawoszką :D). Wczoraj całkiem się zapomniałam i w kinie wypiłam dużą Colę. Czułam się dobrze, jak nigdy, choć w panice sprawdzałam na seansie czy mi coś grozi przez tę chwilę zapomnienia... :) Dziewczyny, jak tam sprawa z ******* Waszych dzidziusiów? Ja dalej nic, choć daję sobie 2 tygodnie jeszcze do końca 20 tygodnia, potem zacznę się niepokoić chyba... PS Zainspirowałyście mnie do zrobienia pierniczków:) Mam sprawdzony przepis od mamy koleżanki - nigdy nie jadłam tak dobrych, ale zobaczymy, co wyjdzie spod moich rąk... :) Może 2 ciasta upiekłam w życiu.