Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lifeisgood

Zarejestrowani
  • Zawartość

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez lifeisgood

  1. Jak tak patrze, co piszecie, to jakbym widziala mojego m;p tez nie chcial wchodzic w zadne wieksze szczegoly, kurcze zazdroscilam mojej kolezance,ktorej maz naprawde sie w to angazowal:):) no coz,tacy juz sa mezczyzni, takie tez role podzielone w spoleczenstwie:) a co do tego USG to sama nie wiem...Teraz sprawdzilam i kosztuje 20 zl i nie wiem co robic,moze zaplace i bede miala po problemie, choc wiadomo,ze nie bede na kazdym kroku wydawac pieniedzy, bo ten przemysl nastawiony na zysk z tego,co zwiazanego z dziecmi, jest baaaardzo drogi i na kazdym kroku cos wciskaja:)
  2. Mami przykro mi bardzo ... myślałaś o tym, żeby ten cykl monitorować dokładnie u gin? Wiem, ze to może troszkę kosztować pieniędzy i czaau, ale moze warto? Niektórzy ginekolodzy za krótka wizytę biorą ok 30 zł. Nie trzeba później chodzić cały czas prywatnie do tej samej osoby; wystarczy, ze będzie badał wielkość pęcherzyka i powie nam koedy dokładnie mamy owu i czy w ogóle :) i być może przepisze jakiś lek (np luteinę, która pomaga się zagnieździć) na receptę... potem można już ciąże prowadzić u swojego stałego lekarza (np państwowo). Dziewczyny a teraz z innej beczki. Mam prenatalne i zastanawiam się, czy wykupić nagranie z tego usg... Ok 30 zł kosztuje płytka i tak myśle, czy kupować czy może czekać na kolejne, bo na tym pierwszym będzie mało widać tak czy siak i czy to nie szkoda pieniędzy :) czy może dziecko chętnie zobaczy w przyszłości taka płytkę z 1.USG:) sama nie wiem... Ale ostatnio jest trochę tych wydatków a dopiero się zaczną i sama próbuje siebie hamować, bo teraz jest tyle możliwości związanymi z dziećmi a wszystko kosztuje ...:)
  3. Gosc zdecydowanie widzę cień cienia :))) chyba można gratulować. Mamiiiii oby wszystko wyszło po Twojej myśli, jestem bardzo ciekAwa!!!!!!!:))))
  4. Ojjj no cos tak czuje,ze kolejne osoby beda szczesliwie informowac o ciazy:))) Dziewczyny a co sadzicie o ciazowych przesadach???:D Ja to juz chyba wszystkei zasady zlamalam wg mojej mamy,ktorych nie powinna robic kobieta w ciazy... A wczorja na dodatek sie poparzylam (mam kilka sladow na rece), wiec uslyszalam,ze moje dziecko bedzie mialo znamie...:D
  5. U mnie nic sie nie zmienia. Mami co do sluzu to nie pamietam, ale raczej nie bylo tego duzo, skoro nawet na to uwagi nie zwrocilam:)
  6. Gość może nie miałaś @ prawdziwego wcale ?????? Zrób jeszcze koleinę testy i najwyżej udaj się do lekarza. Ja znam osobiście kilka takich przypadków :)
  7. Agusia przykro mi z powodu tak niepokojacych wiesci! Ale goscpuma zobacz, co napisala!!! Na pewno u Ciebie skonczy sie podobnie, tzn. rozwiazanie bedzie szczesliwe!!! Kurcze a wiadomo kiedy ten torbiel zaczal rosnac? Bylas przed zajsciem na USG u lekarza??? Tu jest też opisana sytuacja torbieli w ciazy: http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,114522527,114522527,Ciaza_a_duza_torbiel_na_jajniku_dlugie.html
  8. Kurczę tez mnie martwi teraz Agusia :(( ktoś pytał o sluz- zabijcie mine, ale nie pamietam :((( wydaje mi sie, ze bylo sucho...
  9. Kurczę gość Karolina chodziło mi o to, ze ja raczej nie potrafię czytać takich zdjęć usg :( nie mam pojęcia co to może być???? Pecherzyk Graafa mówiący o owu???:) Mery ja tez pierwsze dzieciątko brde mieć dopiero :) trzymam za Ciebie kciuki, żeby i Tobie udało się zajść :)))
  10. Dzięki, dziewczyny:) no powiem Wam, że cudowne doświadczenie:) w szczególności jak widziałam jak się wierci i rusza :) A teraz po kolei. TakaSobie nie martw sie, Agusia tez pisala,ze jej m nie chce sobie robic zludnych nadziei i czeka na taki dowod:) Twoj z pewnoscia przezywal ostatnio wiele i boi sie po prostu; czasem to kobieta musi "zalozyc spodnie" - poklep go po plecach i powiedz"WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE,TAK CZUJE I WIEM!":))) Dziewczyny od testow owu - kurcze ja to sie w ogole na takich testach nie znam,ale to fajnie,ze w domku mozna juz nawet wykonac test na owulacje:) Ciekawe, czy czasem zawodza (tak jak testy ciazowe np.). Gosc Karolina - nie za bardzo umiem odczytac obraz ,ktory wyslalas:D:D Mami hmmmmm to juz jestes bliska testowania,cooo??:D A co do magdzis- ja pamietam,ze mysmy tez mieli klotnie przy mojej owu i nawet caly dzien sie do siebie nie odzywalismy, ale wieczorkiem poszlismy na calosc i teraz Bobo wymachuje sobie raczkami w moim brzuchu:)
  11. Hej dziewczynki:* wszystkim staraczkom życzę powodzonka:))) Jestem bardzo ciekawa,jak Wam pójdzie:)) Ja dziś byłam u lekarza i na całe szczęście wszystko ok.Maluszek rośnie, rozwija się, rusza:) Już słychać jego piękne bicie serduszka<3 Uffff ale szczęście:)))
  12. No to bedziecie miec swietna pomoc w domu - starszego rodzenstwa!!!:) Wasze dzieciaki pewnie beda pekac z radosci, kiedy w koncu sie uda!:) Magdzis Twoi chlopcy to beda dziewczyny podrywac na mlodszego bobaska:) TakaSobie to dobrze,ze u Ciebie ok.Pecherzyk juz raczej na pewno bedzie widac, moze nawet z serduszkiem(choc najprawdopodobniej to za wczesnie i serce pokaze sie za 2 tyg). Powodzenia:)
  13. Ja odkryłam, ze dodaje posty, ale czasem widać je dopiero przy drugim lub trzecim opublikowanym z rzędu , albo po dłuższej chwili :) Mosabia pozazdrościć takiego gin! Mój gin kiedyś przyjmował państwowo, ale teraz niestety tylko prywatnie i przez to za wszystkie badania tez muszę płacić :( Wiadomo, ze wolałabym państwowo i dzięki temu mieć za darmo badania, ale co zrobić jak mam zaufanie akurat do tego lekarza??
  14. Dziękuję Mami3, czuje się dobrze, tylko mam problemy z zasypianiem - nie wiem, czy któraś tak miała :)
  15. Ja brałam (i nadal biorę) 100 i to dwa razy dziennie :) dopochwowo! Poczytaj nt jej właściwości w 2 części cyklu - ona może bardzo pomoc. Czasem kobieta wyprodukuje zbyt mało hormonu, żeby ciąża się rozwinęła; właśnie po to są te tabletki, zwiększają szanse :) topciaq ja kiedyś słyszałam, ze zdrowa para starać się może rok i dłużej :) jednym wychodzi szybciej , innym wolniej :) trzymam za Ciebie kciuki :*
  16. No właśnie luteinę bierze się w 2 pol cyklu, żeby podtrzymać ewentualne zapłodnienie!!! Pomaga ona zarodkowi się zagnieździć :) po owulacji działa wiele dobrego i być może pomogła mojej ciąży :)
  17. Ja odpadam, nie mam fb, wiec chciałam życzyć Wam wszystkiego dobrego!:)
  18. Mery87 hmmmm rzeczywiście posprawdzaj najpierw Ty wszystko, zanim swojego wyślesz... facetom chyba ciężej przychodzi badanie i chociażby przyznanie, ze może z nim być coś nie tak... To przykre, wiem po mojej jednej przyjaciółce - jej m ma ogromne problemy i przez to są małe szanse na to, ze kiedykolwiek zostaną rodzicami. Jest mi bardzo przykro z ich powodu, bo byliby wspanislymi rodzicami - takimi samymi jakimi sa ludźmi... Naprawdę złoci ludzie i nikomu innemu nie kibicuje tak jak im! Tym bardziej przykro mi z powodu Ciebie, gosc1990. Na Twoim miejscu ułożyłabym sobie plan (warto to zapisać), kiedy jakie badania wykonać, żeby tylko czuć, ze idzie się do przodu - może przyczyna jest błaha???
  19. To skoro jeden wyszedł, może rzeczywiście coś jest na rzeczy...:D spróbuj jutro, choć rozsądna osoba powiedziałaby: poczekaj do dnia @.:D kurczę te dziewczyny, które długo się starają i nic - czy ginekolog stwierdził jednoznacznie, ze macie owulacje??? Czyli czy był pecherzyk Graafa, który później pękł??? PS u mnie będzie to tez pierwsze dziecko i dla mnie największe błogosławieństwo :) a czy będą inne dzieci - czas pokaże:) grunt, ze na pewno to jedne będę miała chociaż
  20. Agusia to tez objaw :))) No kodeks zabrania nocek ciężarnym - pracodawca musi tak zrobić, żeby pracownik w ciąży nie chodził na nocki- jeśli to spowoduje ukrócenie czasu pracy to ciężarna i tak nic nie traci z wypłaty. Polecam stronki prawne nt kobiet w ciąży w pracy. Ale u Ciebie ciężka sytuacja z umowa... musisz uważać na siebie i sama mądrze zadecydować , jakie rozwiązanie będzie najlepsze. Unikaj podnoszenia jak się tylko da:) oby szybko dali Ci ta umowę!!!
  21. Gość interesantka - dziewczyny wcześniej już pisały, ze z tymi testami na owu różnie wychodzi... jeśli chcesz mieć pewność owulacji to najlepiej udać się przystanie do ginekologa przed owu i sprawdzić obecność i wielkość pęcherzyka Graafa, a po kilku dniach skontrolować czy pękł. Wtedy jest pewne - js miałam ta kontrole cyklu i udało się zajść s ciąże :) Agusia- lepiej poczekaj jeśli możesz... bo tak jak pisała Mosabia przedłuża Ci tylko do dnia porodu umowę terminowa. Lepiej mieć na stałe - wtedy jesteś chroniona finansowo cały rok po urodzeniu. Ja mam zamiar jeszcze trochę przepracować, bo czuje się bardzo dobrze i nie mam pracy fizycznej. Myśle, ze kilka miesięcy na pewno:) a co do TakaSobie - tak, przed @ bolał mnie brzuch jak na okres, już pisałam o tym i gdzieś wcześniej nawet wklejałam link do YouTube z wypowiedzią lekarza, musisz poszukać gdzieś w tym temacie :)
  22. TakaSobie ja nie przezyłam tej ciąży biochemicznej, ale tez troszkę Cię rozumiem i tez się bardzo martwiłam (choć dobrze, ze wtedy nie czytałam Twoich postów o tym cieniu i ilości hcg hihi bo bym zawału dostała). Wszystko będzie na 100% dobrze, Ty już masz normalne krechy kobitko gratulacje :* pomysł o mnie - ja miałam cały czas cienie :D a jest Ok :) jestem przekonana o tym, w ogóle od początku wiedziałam, ze Ci się uda:) a pozostałym fajterkom życzę duuuuzo szczescia :D mam problem z ta Kafe :( i dodawaniem postów
  23. A poza tym jesli chce sie kontrolowac procesy zwiazane z plodnoscia i tymi sprawami, trzeba miec specjalny termometr do mierzenia w pochwie lub w drugiej dziurce;p (nawet pomiary w ustach wychodza nieprawidlowo) - to podstawa:) Ja mam taki termometr, ale zaczal cos szwankowac. Ty pod pacha mierzysz temperature skory i nigdy nie bedziesz miala wielce wiarygodnych wynikow:) dlatego nic sie nie martw. A brzuch ma prawo pobolewac,ja d tej pory czesto czuje pobolewania w brzuchu,a na samym poczatku na Twoim etapie to non stop mnie bolal jak na @ a tez luteine bralam:) Wiec nic sie nie martw:) Ale moze rzeczywiscie - niech Twoj maz odlaczy Ci internet:D odpoczniesz w domku od tych wszystkich negatywnych rzeczy,ktore czytasz:) i jak juz bedziesz pewna ciazy w 100% (powie Ci to lekarz) to wrocisz:))) ja tez przestalam czytac o roznych rzeczach,ktore moga przytrafic sie ciazy,bo mozna zwariowac
  24. Kurczę ja od razu przestałam mierzyć temperaturę biorąc luteinę :) już sobie darowałam to, może tez lepiej nie mierz, bo to jednak hormony i różnie wpływają.
  25. Kurczę coś nie dodają się chyba posty albo ja ich nie widzę
×