Witam,jestem uczennicą technikum, zdałam kwalifikację w zawodzie.A mój problem jest następujący....matura....
problem jest w mojej nauczycielce od matematyki.Matematyka nigdy nie była moją dobrą stroną,zawsze miałam 3 a teraz w technikum 2 i przez ostatnie miesiące nauczycielka mówiła ,że nie dopuści osób,które będą mieć niższą ocenę od 3 a na dodatek da im ocenę niedostateczną na koniec.
Wtedy to już by była katastrofa bo bez matury i bez wykształcenia średniego. Z polskiego idzie mi dobrze bo mam 5 i idzie mi bez większych problemów,angielski idzie średnio ale jestem w stanie go ogarnąć ale matematyki nie... zawsze byłam z tego kiepska,a na dodatek mam problem ze stresem mimo tego,że wykuje wszystko na blachę,potrafię powiedzieć wszystko czego się nauczyłam to kiedy dochodzi do sprawdzianu mam kompletną pustkę w głowie...
Jak myślicie powinnam przystąpić do matury?