Na początku myślałam że to nerwica serca ponieważ w objawach somatycznych najbardziej odczuwalne było kołatanie i kłucie serca. Inne objawy to napicie mieśni, bardzo czeste drzenia rak twarzy, bóle żaładką, gula w gardle itp. Psychiczne objawy są również silne wszytko widze bardzo pesymistycznie bardzo czesto jestem zmeczona. Cierpie na niezdiagnozowana przez żadnych lekarzy zaburzenia lekowe uogólnione. Dlaczego niezdiagnozowane ? Nie chce i nie zamierzam iść do psychiatry dlatego prosze nawet nie wspominać o możliwości pójścia do takiego specjalisty. Cierpie na to od dawna poczatkowo myślałam ze to jakieś niedobory pierwiastków lub starałam sie o tym wogóle nie myśleć. Niestety objawy są bardzo uporczywe i zdałam sobie sprawe po czesci zapanowały nad moim życiem i że byłabym inną osobą gdyby nie ta choroba. Poczytałam na interncie i wszystkie objawy z zaburzeń lekowych sie zgadzaja wiec po co mi psychiatra ? Zreszta zależy mi też na tym żeby nikt sie nie dowiedział. Postanowiłam wiec walczyć z nerwicą sama mam już kilka pomysłów na walke z chorobą, ale potrzebna mi jest wasza pomoc. Jeżeli ktokolwiek miał tą cholerną chorobe i mógł by mi napisać nazwy leków BEZ RECEPTY które mogłyby pomóc byłabym niezmiernie wdzieczna.
Licze na pomoc i Pozdrawiam.