gosiabien

Wiem, ze jest drazliwy,nie niw uwazam Asiu, że Twoja ciąża jest sztuczna. I nie pilam ziolek, tzn tez.poczatkowo pilam kilka mcy temu ale na mnie nie dzialaly. Zlagodzily tylko pms. W sumie ziolka to tez inna forma tabletek bo tez dziala na objawy, mowie tylko o próbie znalezienia przyczyny. Kieruje to raczej do tych co się staraja zajsc a im nie wychodzi, czasem nie wychodzi nawet po tabletkach. To tez przecież wplywa na psychike. Obiecalam sobie ze znajde przyczyne. W ogole zanim zaszlam w ciążę to powiedzialam sobie, że 2018 bedzie rokiem wspierania kobiet. Przecież nie mam w tym żadnego interesu, nie chce nikogo wkurzyc,ani tym bardziej upokorzyc. Nie hejtuje , ani nie obrażam. W takim razie nie bede już mowic skoro nikt nie spytal.

Jeju najważniejsze, że działa :) i że mam dobre intencje. Nie chodzi o wymadrzanie się. To w perspektywie czasu oszczędza nerwów i stresów. U mnie nie działało, a brałam hormony latami. Pytając lekarzy o alternatywne metody mówili że nie ma, mówiąc im, że źle się czuje po kolejnych anty zmieniali opakowaniach metodą chybił trafił. Cykle ponad 45dni w wieku 22lat nie miałam @ ponad pół roku. Patrząc na to to rzeczywiście cud ze zaszłam w ciążę po pol rocznym oczyszczaniu organizmu, w pierwszym cyklu starań :) to taka ze mnie madralinska rzeczywiście :)

Trzeba to też ułożyć sobie w glowie, poradzić sobie z myśleniem, rozpracowywać psychike i pracować nad ciałem.Pytanie co zrobisz z tą wiedzą kiedy już wiesz, że jest inna droga. Tylko to jest znacznie trudniejsze bo na lekarzy zawsze możesz zwalić całą wine.

Jeju co to za gadanie,jak się ma poronić to i tak się poronić? Gotuje się we mnie od razu to co jak jest jakaś analogia, coś sie zdarza po raz enty to lepiej stać przyglądać się i wierzyć że za którymś razem zdarzy się inaczej niż poprzednio? Mi lekarze mówili różne rzeczy, na wiele pytań nie potrafili odpowiedzieć, więc postanowiłam dowiedzieć się sama ;) z książek,badań naukowych,raportów. To jak mi tyle lekarzy mówiło że będzie tak trudno, długo potrwają starania 2-3lata nawet, to co to cud? Łut szczęścia? Przypadek? Lekarze leczą bo takie mają metody-tablety na wszystko. Jakie mają być te zarodki,fasolki jak zwał tak zwał sztucznie podtrzymywane hormonalnie? Faszerowanie hormonami bez poznania przyczyny,bo słupek hormonu wykazuje niedobory. Albo wiara w to że po tabletkach anty się unormuja hormony -niestety w większości nie wracają do normy. Poświęcając czas na powrót naszego organizmu do równowagi daje dużą szansę na zdrową ciąże, przecież to z korzyścią dla maluszka. Uwierzcie mi ze nie chodzi tylko o kwas foliowy,dziecko czerpie z Twoich rezerw energetycznych, zabiera Ci witaminy. Jest w tym pewna analogia wiele chorób autoimmunologicznych budzi się po ciąży właśnie, od Hashimoto po problemy z zapaleniem stawów. Przypadek? Zbieg okoliczności? Natura jest mądra-eliminuje slabe i chore jednostki- dlatego często tracimy ciąże nie wiedzac o tym.

Ja mam takie z allegro, chyba nawet masz w gratisów ciazowe,poza tym testy ciążowe są na allegro 1zl/szt czułość 25,ale można też zdobyć w tej cenie te o czułości 10, jak widac działają a nie trzeba za każdym razem wydawać w aptece majątku

Test owulacyjny moze wskazywac ciaze ale nie musi,bo jest podobny hormon wskazuje. Mi pokazal 2kreski kiedy ciazowe jeszcze nie wychodzily. Tzn 14.01 zrobilam owulacyjny i mialam 2kreski a tego samego dnia robiac ciazowy miałam negatyw, 3dni później w 38dc test ciazowy pokazywal juz 2wyrazne kreski:)

Asiu nic nie da stresowanie.sie. Dla mnie to jest niesamowite,ale stan blogoslawiony powoduje u mnie totalna wyjebke, stresu zero, w ogole go nie odczuwam.tylko spokoj. Ja spiewam codziennie mantre ramadasa slucham z Youtube. To mnie jeszcze bardziej nastraja. Codziennie mowie sobie ze rosnie we mnie zdrowa, silna istota. Moja milosc ja wzmacnia. Ja ja chronie.

Dlaczego zakladasz, że masz.cykl.bezowulacyjny, możliwości moze byc mnostwo. Nie zakladaj od razu czarnych scenariuszy. Poczekaj jeszcze chwilę.

Ja ide 14.02 wieczorem :)

Aktualnie jestem na etapie bardzo silnych mdłości. Non stop jest mi niedobrze co bym nie zjadla :( wczoraj wieczorem wymiotowalam. A tak to prawie orzez caly dzien mam mdlosci ale bez wymiotow.

Ja testowalam w 38dc i dopiero wtedy test ciazowy cos pokazal. Dwa dni wczesniej nic jeszcze nie bylo widac.

Który to dzień cyklu?

Zolza to zalezy kiedy byla.owulacja,może się jakos bardzo przesunela??

Zolza987 dobrze sie czuje, jestem bardzo zajeta: chodze do pracy a oprocz tego bardzo zdrowo sie odzywiam-pije mnóstwo wyciskanych sokow z warzyw i owocow. Do dziewczyn które byly juz w ciąży,od 2dni moj sluz jest o konsystencji budyniu, zolty, sprawdzilam nie pachnie brzudko,nic mnie tam nie boli ani niw swedzi, czy to jest okej? Zaczęło byc go jeszcze wiecej plami mi bielizne, zero krwi, tylko ten kolor.

Ale ja to mowilam mojemu ginowi juz 2tygodnie temu ze owulacja byla dopiero ok 30.12 to mnie w ogole nie sluchal :) i znow wychodzi na moje

Dobrzr, 6tydzien a nie 8, jest pecherzyk, mam przyjść za 2tygodnie:)

Dziewczyny bez nerwow, ja trochę spasuje i się wycisze, skupie się nad zdrowym odzywianem:)

Nie wiem jak to jest bo wszystko jest dla mnie nowe i zupelnie po raz pierwszy, ale jest we mnie strach pomimo ogromnej wiary i nadziei,strach ktory doslownie momentami paralizuje.

Taaak mam wizyte w środę,ale być może przełoże na nastepny tydzień,bo mi kolidiuje z pracą, bete sprawdzalam 3razy, ładnie rosnie juz sie przestalam tak niecierpliwic:) a za tydzień zobacze większą fasolke. Narazie jest wielkością między 1gr a 5gr :)

Asiu trzymaj sie! Najwazniejsza jest praca nad głową,pamiętaj, że to co się teraz dzieje to nie Twoja wina. Pamietam, że jak ja lezalam na endo i jak wciąż slyszalam od lekarza do lekarza raczej zle diagnozy to czulam sie wtedy wybrakowana i jakby zepsuta w tym sensie jakby cos bylo ze mną nie tak. Więc w dużej mierze czeka Cie teraz praca nad głowa.

Od 3dni wstaje w nocy na siku co mi sie nigdy nie zdarza. A mdlosci dzis mam takie jakby mi ktos co chwile sciskal zoladek. Chce mi sie wymiotować ale nie wymiotuje

Zolza 987 to ze negatywny jeszzcze.nic nie znaczy mi wyszedl dopiero w 38dcyklu

I mówi to ta, której powtorzono co najmniej kilka razy, że zajście w ciąże moze mi zajac ok 2-3lata.

Przeciez beta byla robiona duzo.wczesniej niz zaczely sie te.objawy wiec.chyba przesadza. Nie no pewnie ze tak znam przypadki dziewczyny ktora na woodstocku po pijaku zaszla w ciaze po 1 razie, a kilka lat pozniej kilka lat jej sie nie udawalo. Dla mnie to jest po prostu sygnal, a kazdy robi ze swoim zyciem to co uwaza. Tylko widzicie postawe lekarzy, jak wyglada rzeczywistosc.

No,ale co powiedzial lekarz? JoannaAsia mowie Ci poczytaj o suplementacji jodem, o płynie lugola, wiem, że to teraz slaba pociecha, ale chodzi.o to zebys urodzila.zdrowe dziecko, a z jakiegos powodu Twoj organizm nie pozwala na rozwoj zarodka. No bo nie oszukujmy sie to boli na kazdym etapie im dalej fasolka urosnie tym bardziej. Nie chodzi o to zebys teraz zyla w strachu, o kazda ciaze,tylko zeby w Twoim organizmie rosla zdrowa piekna fasolka, ktora po pewnym czasie bedziesz mogla nazwac dzieckiem, ja np narazie na chlodno to biore bo tez sie boje, ale wierze że moimi swiadomymi działaniami rosnie we mnie zdrowa fasolka i wszystko bedzie dobrze. Moja mama zanim urodzila mojego.brata na początku lat 80 poronila 3razy, ja swoj organizm przygotowywalam do poczecia ponad pol roku. Moja mama w 91 lezala ze mna w szpitalu prawie 3mce na plasko, ja skumulowalam wszystkie swoje sily i moce zeby sobie tego oszczedzic