Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ava123123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    86
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ava123123

  1. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    O kurcze to faktycznie, ale jak tyle testów wyszło Ci pozytywnych to wydaje mi sie że bedziesz miała bobasa :) bardzo sie ciesze i mam nadzieje ze mi sie kiedyś też uda, juz tyle lat czekam ...
  2. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    Ewelinka2211 niczym sie nie martw bo to nie wskazane, idz zrób bete z krwi i bedziesz wszystko wiedziała. Mam nadzieje ze Ci sie udalo.
  3. Bianka13 jesteś tu jeszcze? Byłaś w Białymstoku?
  4. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    Bety nie robiłam bo dwa testy wyszły mi negatywnie. Ale gratuluje że Tobie sie chociaż udało :) Miesiączki nie mam dalej. Ja do ziół nie wróce też, rozlegulowały mi tylko cykl, a raczej wogóle nie zamiesiączkowałam w tym miesiącu przez nie :( Nie mam ochoty bawić sie w zioła, za długo to trwa, zdecydowalismy sie z mężem na in vitro. Za ok pół roku idziemy robić, już tylko w to wierze że mi pomoże :) Mam swoje lata już wieć czas mnie też już troche goni.
  5. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    No niestety 1 kreska a okresu dalej brak. Te ziola rozlegulowały mi tylko cykl, bede musiała iść do ginekologa żeby mi coś dał na wywołanie miesiączki :( 1,5 roku jezdziłam do lekarza żeby mieć jakikolwiek okres, a kedy od pół roku miałam co miesiąć i to jeszcze regularny to zioła wszystko zniszczyły :( mam dość !
  6. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    Dziś 28 dzień cyklu, okresu nie ma dalej, w tamtym miesiącu plamienia mialam juz od 27 dnia, piersi mnie bolały, brzuch bolał a teraz nic, czuje tylko czasami w ciagu dnia takie jakby klucie w podbrzuszu i po obu stronach. Jesli dalej bedzie bez zmian to test zrobie w czwartek, jak będą 2 kreseczki to na Bete pojade w piatek z samego rama. Też mi sie marzy taki prezent pod choinke. Pewnie skończy sie na tym że sie znowu wkręcam :(
  7. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    U mnie dziś 27 dzień cyklu, 2 miesiąc pije ziółka i dziś juz stresik czy sie wkońcu udało...
  8. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    A ja wierzę że nam wszystkim sie uda, bo jak sie czegoś bardzo pragnie to predzej czy pozniej sie to spełnia :) Ty już masz jednego dzidziusia to z drugim też napewno szybciutko pójdzie . Ja ziułka pije juz drugi miesiac, jak nie pomogą to przerzucę sie na zioła O. Klimuszki :)
  9. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    To super że już masz jednago łobuziaka, ja ponad 3 lata starań i nawet raz nie udało mi sie zajść w ciążę :( Ziółka napewno Ci pomogą, nie masz aż takiego dużego problemu wiec głowka do góry, pomyśl ze inni mają gorzej :)
  10. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    Dziewczyny pisały ze tez piły olej i mysle ze nie zaszkodzi, w czym Ci maja pomóc ziola i jak dlugo sie staracie?
  11. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    Po moim pierwszym cyklu z ziołami, okres trwa juz tydzien, a zazwyczaj miałam max 4 dni, tez tak miałyście ??? :(
  12. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    Ewelinka super, oby Twoje przypuszczenia sie sprawdziły i były 2 kreseczki, daj znać co test pokazał :) Ja bym chyba nie wytrzumała i po test leciała juz jutro :)
  13. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    Niestety nas też nie stać i musimy rok odkładać kase żeby zrobić choć jedno in vitro, niestety nie mamy innego wyjscia, nie zajde naturalnie i zmuszeni jestesmy zrobic in vitro. Czego sie nie robi dla upragnionego dziecka przecież. A Ty pokaż mężowi różne fora jak dziewczyny pisza ze maja problemy z zajsciem w ciaze jak sie latami staraja, jak robia po kilka in vitro, wtedy zrozumi ze niektóre dziewczyny poprostu maja trudnosci z zajsciem w ciaze naturalnie i zrozumi, moze poprostu nigdy sie nie spotkal z takim problemem u znajomych rodziny itp i nie wie. Glowa do góry, chyba Twoj mąż za bardzo naciska na Ciebie a chcesz dla niego wszystko robić i Cie to blokuje. Ja dziś dostałam @ ale walcze dalej.
  14. Bianka ja też myślałam o Białymstoku ale chyba zdecydujemy sie na oferte 2+1. Cena przystępna a klinika znajduje sie na 6 miejscu w rankingu klinik w Polsce na 26 wiec chyba nie jest tak zle. Pauli to super, daj znac czy jednak sie sprawdziły Twoje mysle. Ja dziś dostałam @ wic od dziś zaczynam nastepny cykl :(
  15. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    Ewelinka mi tez jest bardzo ciażko, ale sie ciesz ze masz wsparcie i kochającego faceta, nie każda ma takie szczescie jak my, inny to by zabrał d***e w troki bo woli wygodne życie przeciez. Ja sie tez nie ludze ze ziola zdziałaja cuda i jestem zdecydowana na in vitro - lata mi leca. Nie można sie nakręcać ze musi być dzziecko teraz i już, trzeba odpuscic i zająć mysli czym innym, psychika w staraniu o dziecko tez ma duze znaczenie.
  16. Program 2+1 Katowice GynCentrum Skuteczność leczenia w ramach programu 2+1 przy trzech cyklach wynosi ok. 90%. W Gyncentrum wiemy, że proces leczenia wiąże się z obciążeniem psychicznym i budżetowym. Chcąc zminimalizować emocjonalny dyskomfort i zapewnić najwyższy poziom satysfakcji stworzyliśmy "Program 2+1”, znacząco zwiększający szanse powodzenia in vitro! Program polega na opłaceniu z góry dwóch cykli in vitro. Jeśli żaden z nich nie zaowocuje ciążą, pacjentka otrzyma od nas dodatkowy – trzeci cykl w prezencie. Zupełnie za darmo. Jeśli natomiast pierwsza procedura IVF – IMSI odniesie sukces, zwrócimy koszt niewykorzystanego zabiegu. Na każdy cykl przypadają: Zabieg pobrania komórek jajowych Znieczulenie ogólne do zabiegu punkcji Procedury IVF – IMSI Transfer zarodków Monitoring cyklu, w którego skład wchodzą wizyty lekarskie, USG oraz niezbędne badania w trakcie stymulacji. Płacisz za dwie procedury in vitro 13 900 zł, a trzecią dostajesz od nas w prezencie. Jeśli pierwsza próba zakończy się sukcesem, opłata zostaje obniżona do 7 100 zł. ZASTANAWIAM SIE JESZCZE NAD KATOWICAMI
  17. Bianka tak że glowa do góry, pomyśl że sa lepsi specjalisci którzy nam pomogą, pewnie nie raz widziałyśmy sie w Parens, straciłyśmy tam tylko nerwy, czas i pieniądze, mnie na szczescie nie naciagneli na in vitro. O Bocianie nie wiem ale ja pewnie do Novum sie wybiore bo moja Pani ginekolog do ktorej kiedys kiedys chodziłam mówiła ze poleca mi dr. Taszycką z Novum, ponoć dobry lekarz i fajna babka - zna ja osoboście.
  18. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    gość, u mnie jest to samo nie znana przyczyna. Musimy być dobrej mysli i sie nie załamywać bo psychika tez ma podobno duże znaczenie.
  19. Bianka jezdziłam do Magonia 1,5 roku ale in vitra nie chcemy tam robić bo klinika ma słabą renome. Wole dołożyc kasy do in vitro i zrobić w Warszawie, tam są bardziej doświadczeni lekarze a nie tak jak w Rzeszowie wizyta 5 min i do domu. Czasem mialam tam wrażenie że wszystkich leczą na jedno kopyto. My wybieramy sie do Novum po nowym roku.
  20. Mery877 klinika niepodłodności to nic trasznego, tam dziennie przychodziło po 20-30 ludzi, wtedy jak siedziałam w poczekalni to przez ten czas było mi lżej bo wiedziałam że nie tylko ja mam problem że inni też sie staraja i mają problem. Bianka ja mysle że za bardzo naciskacie że musicie miec dziecko JUZ! Postaraj sie odpuscic na np pół roku jezdzenie po lekarzech i przyjmowanie tabletej. Ja tak zrobilam i sie troche uspokoilam, zbieram kase na in vitro, jak sie nie uda to znowu odpuszcze na jakiś czas zeby nabrac sił i sie uspokoić. A Ty na bardzo naciskasz i z każdą stymujacja Twoja przez stres jest coraz gorzej bo psychika też ma znaczenie. Odpusć na jakis czas bo oboje zwariujecie, to nie kosztuje a może dużo Ci pomóć. Glowa do góry. A moge wiedzieć w jakiej klinice i w jakim miescie podchodziłaś do in vitro?
  21. Cześć staraczki. . Staramy sie z mezem od ponad 3 lat, wszystkie badania ok, mąż ok. Jestem po ponad roku na clo + ovitrell, 6 inseminacji i nic. Lekarz stwierdzil ze tylko mam cykle bezowulacyjne. Po clo pecherzyki rozly pekaly a ciazy brak. Mąż żołnierzyki ma ok. Nie mam juz sily, mam nadzieje ze te ziola zdalaja cuda bo tylko na cud juz licze, a jak nie to zostaje mi tylko in vitro. Pije ziola ojca grzegorza na owulacje moze pomogą. Mery mozesz napisac co Ci powiedzieli w klinice?
  22. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    Ewelinka jestes jeszcze mlodziutka i wierze ze Ci sie szybciej uda niz mi, ja mam 29 lat i 5 lat po ślubie. Juz nawet nie placze bo sie juz chyba przyzwyczailam... u mnie tez w rodzinie malutkie dzieci i tez mi jest przykro strasznie. Napisalam tu do was zeby sie troszke wygadac bo nie chce i nie umiem z kimim po za mezem o tym gadać, nie chce zeby sie ktos uzalal nade mnie i mi współczuł poprostu mi wstyd i czuje sie podle ze nie moge zajsc w ciaże, z miesiaca na miesiąc życie przestaje mnie cieszyć. Mąż ciagle mowi ze bedzie dobrze ale mi to "bedzie dobrze" juz bokami wychodzi! Jezdzac do kliniki wizyty byly ok 3 razy w miesiacu, kiedys zbieralam paragony z wizyt i aptek i podliczylam ze już ok 10 tys wydalam, oddala bym wszystko zeby miec dziecko. Zaczelismy juz zbierac na in vitro, jak ziółka nie podzialaja do marca- kwietnia to jade robic in vitro, trudno ! Dodam ze kiedys prolaktyne mialam podwyzszona ale od 2 lat mam w normie.
  23. Ava123123

    zioła ojca Sroki nr 3

    Ewelinka221 jestesmy w podobnej sytuacji, strasznie dlugo i mnie to martwi... czy chodzilas do jakiejs kliniki zajmujacej sie nieplodnoscia? Asiek a Ty ile sie starasz?
×