WandeczkaKa
Zarejestrowani-
Zawartość
88 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
2 Neutral-
Klaudia była wariatką ale oczywiście już jest normalna... Dobrzy specjaliści są w tym Klanie, każdego wariata wyleczą a złego sprowadza na dobrą drogę. Nawet Marczyński chciał zatrudnić Ukrainkę. Tak czy siak, ciekawe czy Klaudia zejdzie się z Górzyńskim, mogliby! Chociaż wiem, że miał ją w nosie. Teraz też, żałuje że tak się stało ale czy on ją kocha... Nie sądzę. Olce też chciał namieszać tuż przed ślubem.
-
Kafeterio, dlaczego blokujesz nasz temat? Ja też tego nie rozumiem, dużo nas tu nie ma ale jesteśmy regularnie. Może znajdźmy sobie inne forum?
-
Jestem zaskoczona, że Mielecka i Rutka dopiero się poznali. Miałam wrażenie, że kiedyś coś ich łączyło... Ciekawe czy z oni też będą mieli romans!
-
Ola i sąsiad, aż jej się oczy świeca na jego widok
-
Ludu mój, Ludu... Dla mnie sytuacja, że Paweł Lubicz stara się połączyć Agę z Januszem jest wzięta z kosmosu i ja w coś takiego nie wierzę! To jest dla mnie tak głupie i niemożliwe, że słów mi brakuje. Jeszcze żeby Aga płakała ojcu w rękaw, że tęskni za Januszem... Tatuś wpycha córkę w ramiona niewiernego męża. Jeszcze będzie robił podchody żeby ich połączyć. Janusz zdradził Agnieszkę, spał z inną. Przecież ten romans trwał do "wczoraj". Paweł powinien mu pysk obić... Promowanie wybaczania... Janusz zlamal życie Adze, Zośce i Julce a teraz mu wybacz. A niech się goni. Niech idzie do Lidki, ta mu zapewni rozrywki skoro Aga dla niego taka za sztywna - choć ja tego w ogóle nie widzę. I jeszcze Zośka o wszystko miała pretensje do matki. Ja miałam nadzieję, ze Zośka nakryje Janusza z Lidką i stanie w końcu po stronie MATKI a nie jakiegoś obcego faceta. I to mnie mega denerwuje. Czy ktoś myślał o Adze... Czy ktoś o NIEJ myśli? A Janusz teraz taki zbity pies... Jeszcze go pocieszaj, wspieraj. A dali go jazda Prawda, że te zdrady to jednak są ciekawe do oglądania A aktorka grająca Paulinę dobrze gra teraz taką zazdrosna, zaniepokojona. Ma okazję się wykazać. Mielecka Jacka przeżuje, połknie i wypluje... Kto by tu jeszcze mógł kogoś zdradzić Beatę mogliby zresocjalizować, zazdrosna matka psychopatka. A Weronika niech dorobi Jasiowi rogi
-
Napisałam, że Agnieszka wyjdzie na i,d,i,o,t,k,ę czy to słowo jest zabronione???? Matko jedyna!!!!! Jaka cenzura
-
Jak oni się pogodzą, to Agnieszka wyjdzie na ...kę. Mam nadzieję, że jej tego nie zrobią. Janusz zdradzał ją cały czas, nawet jak już wszystko wyszło i w sumie do tej pory ją zdradza. Ja mam nadzieję, że Lidka powie Agnieszce że cały ten czas sypiała z Januszem. Po prostu mam nadzieję, że Zośka przejrzy na oczy. Jak się musi czuć taka matka, co mąż ją zdradził a córka ja wini za rozwód. To do niej ma ciągle pretensje. W ogóle do wszystkich tylko nie do Janusza, a to on jest wszystkiemu winien. Lidka nikogo nie zdradziła, nie miała zobowiązań. W Klanie scenarzyści najpierw robią a potem pomyślą. Wątek zdrady Janusza od początku był bez sensu. Po co rozbijać taką rodzinę, jeszcze w sytuacji kiedy Janusz nie jest ojcem Zośki a jednak tworzą kochającą rodzinę. W ogóle mogliby pokusić się o inne intrygi a nie tylko zdrady. Oglądam Klan z przyzwyczajenia, lubię go na swój sposób. Zna się tych bohaterów, ciekawi człowieka co u nich. Ale jednocześnie widzę, że to gniot. Rutka od zawsze zły charakter - teraz za sprawą Irminy zrobi się z niego człowiek kryształ. Irmina zaczynała jako zły charakter - teraz jest słodko pierdząca. I tak można wymieniać w nieskończoność... Brak konsekwencji w prowadzeniu postaci. Jedynie Jessica była głupia i jest głupia, oderwana od rzeczywistości. Ale ja lubię jej postać, dodaje kolorytu.
-
Co tu się stało! Ale nic to, dobrze że jesteście Mam nadzieję, że Zośka w końcu przejrzy na oczy, nie mogę znieść tej gówniary. I przy okazji że Janusz dostanie za swoje. Żaneta oszustka? Pewnie za daleko zabrnęli, nie wiedza co dalej z tym wątkiem to wymyślili oszustwo. I dobrze, męczący wątek. Ale jeszcze bardziej mnie męczy wątek Irminy i Rutki. Jaka ta Irmina biedna, tak się poświęca. Jaka ona biedna, jak ona honorowa. Pomnik niech jej postawią. Miałam nadzieję, że że Rutka kopnie ja w d, jestem niemile zaskoczona tymi zaręczynami. Michał pasuje do Mildy jak jamnik do owczarka, że tak powiem. Wczoraj powiedziałam do mojego męża, że ten Oskar by już lepiej do niej pasował. Cieszy mnie że zaczną się spotykać Michała nie lubię i kropka. Rzuca się jak pchła na grzebieniu. Jak to Klan to ma być równoległy swiat? Nie rozumiem
-
Ile oni teraz tych romansów wymyślili. Najpierw Agnieszka i Janusz... Potem Irmina i Rutka - wg mnie to już jest zdrada, ona leci na Rurkę i kropka. Witold i ta Jola czy jak jej tam Kornel będzie pisał muzykę a muzą Żaneta... I wg mnie dziwna sytuacja Miłosz i ta jego była na karate czy judo. Weronika na bank będzie romansować z byłym chłopakiem. To akurat mnie nie rusza... Z resztą Jasiek sam się aż prosi o zdradę. A i jeszcze Jacek i Mielecka, tam też się coś kroi Weronika dostała główna role, będzie w obsadzie ze swoim byłym. Idzie na imprezę "firmową". A Jasio pisze pracę i żadna lampka mu się nie zapala... A wnerwiająca Beata... Już po prostu WKUR##A mnie ta baba. Coraz bardziej zaborcza. Żadna nie zasługuje na taką partie jak Jaś... Sama niech za niego wyjdzie. Rafalski swiętszy od papieża a Beata fiśnięta mamusia Ludzie, kto to pisze to wszystko Klan się zrobił jakiś taki żenujący. Postacie z kosmosu ale nawet nie śmieszne. Dla mnie śmieszna jest tylko Dzesika i ta jej postać jest tak bzdurna, że aż śmieszna właśnie. Głupia, żałosna baba. Ale ta aktorka jakoś fajnie to gra i mi to odpowiada. Zuzy nie trawię, nie trawię. Tak jak Tymona. I mam nadzieję, że Lidla wywinie jakiś numer Januszowi
-
Tymon powinien się zejść z tą kochanicą Janusza. W ogóle widać, że ona chyba leci na niego
-
Uważam, że Rutka chce Irmine tylko zdobyć. Lubi zdobywać, udowadniać sobie nie wiadomo co a potem i tak kopnie ja w d. Ale mam nadzieję, że do niczego nie dojdzie... Do Agnieszki pasowałby konkretny facet, a nie taki jak Tymon. Głosny, robi dużo szumu. Mi się wydaje, że on nie jest poważny, że nie można na niego liczyć. I wg mnie jest męczący. Aga powinna mieć Faceta przez duże F. Stanowczy, inteligenty, szarmancki. Taki na którego mogłaby polegać. A z wyglądu bardziej jak facet Iwony... I jeszcze żeby przy okazji usadził Janusza. Rafalski jest w ogóle jakby ciągle psychologiem. On z nikim nie rozmawia normalnie. Bożena traktuje Miłosza z wyższością. Oni są w ogóle nudni i wcale by mi ich nie brakowało w Klanie.
-
Wątek Agnieszki i Janusza znów się rozkręca. Mam nadzieję, że ta cała Zosia zobaczy w końcu Janusza w akcji. Tak mnie wnerwia ta gówniara, że ludzkie pojęcie przechodzi. Beata powinna mieć leczenie psychiatryczne z zazdrości o dzieci. Bazyli ma się z nią konsultować a propos kanału na youtubie, no ludzie... No ludzie! Albo nawet i Małgosia. Ludu, przecież to za ich sprawy. Romans Janusza i tej sąsiadki, romans Witka i tamtej kobiety... A ja wietrze jeszcze romans Jacka i Barbary! Jeśli tak, to to już będzie najgłupsza głupota, że tak powiem. Choć tu może być tak, że Ramona będzie uchem w tej sprawie i po prostu skończy się na niedomówieniach. A jeszcze zapomniałam romans Irminy i Igora, bo jak to można inaczej nazwać. Irmina to nie głupia gąska, która nie zna życia. Jej postać na początku była negatywna. A te całek zakusy Igora wiadomo do czego prowadzą, do łóżka. Jeszcze teraz może będzie ja szantażował, że powie Gorzynskiemu.
-
Ale też było powiedziane, że i tak by jej nie wpuścili Do Darko - Milowicz absolutnie nie pasuje do Klanu ale jeśli już to bardziej do Lutki niż do Agnieszki. O taki romans byłby fajny Do Agnieszki pasowałby jakiś inteligent albo może i jakiś żartowniś który by j trochę rozruszał ale nie w sposobie bycia Milowicza
-
Wietrzę romans Michała z nauczycielką jego syna To prawda