WandeczkaKa

Beate ktos powinien opierdaczyc, Elka albo Rafalski. Albo zeby w jakis sposob Wanda jej dala popalic, czy Michalowi i zeby Beacie to dalo do myslenia. Zeby sie zmienila. Jej zachowanie, to jest NIE lekka przesada. Rafalski, zamiast jej tlumaczyc psychologiczne dyrdymaly czy zachowywac milczenie, powinien nia potrzasnac... Np czy chcialaby zeby Malgosia miala taka tesciowa jaka bedzie Beata. Nakrzyczec na nia, albo co.

Podobalo mi sie jak Ramona, to zagrala. I w ogole, dobrze ta rozmowa poprowadzona. Ale taka tesciowa jak Beata... to uchowaj Boze :/

Tez tak, uwazam. Nawet Borys gra od niego lepiej ;) To jest jakis prawdziwy aktor ten tatus, czy amator? Wie ktos?

O to to to! Pawel jest powolny. Ja lubie spokojnych mezczyzn ale nie powolnych wlasnie. Wyobraz sobie Leopolda Stelmaszyka ;) Zupelnie inny facet by byl...

Moze to kwestia aktora. Np jakby Leopolda gral Stelmaszyk moze inaczej poprowadzilby ta postac.

Nie wiem, moze to zalezy od aktora. Mezczyzna z krwi i kosci wydaje mi sie byc adwokat z Dziewczyn ze Lwowa, grany przez Stelmaszczyka.

Mozna sie bylo zorientowac z moich wypowiedzi, ze za Michalem nie przepadam a Darek jest ponizej poziomu... jakiegokolwiek. Facet z krwi i kosci, oprocz mojego meza nie przychodzi mi zaden inny facet do glowy :) Nie wiem po co zlosliwosci w Twoim komentarzu.

Ja bym powiedziala, ze Dominika na sciankach jest zrobiona a w Klanie bardziej naturalna... Z brzuchem. Nie krytykuje, ja tez modelka nie jestem ;) Widze tylko, ze na sciance to zupelnie inna osoba a w Klanie klucha :)

Michal do sterylizacji :D

Tak na szybko, to najbardziej meski, to w Klanie jest chyba Jerzy. Ogolnie, ma ikre, czy w poruszaniu się czy sposobie mowienia.

Olce powinny wymyslec jakiegos faceta z krwi i kosci. A nie jakies lelum polelum. Powinien byc madry, przystojny, zabawny. Pewny siebie. Zaden przyklad nie przychodzi mi do glowy :/ Nie musi byc bogaty. Tylko przedsiebiorczy mezczyzna a nie jakis zmieniajacy swiat marzyciel. A ten lekarz, to dramat

A co Ty gadasz, mnie wszystko pasuje :) Po przemysleniu, Zedytuje swoj post, i dodam ze nie zmuszam nikogo do przedstawiania sie i nie ja zaczelam gadke o tym...

Ja proponuję, żeby Rafalski kupił sobie skórzany strój na motor... Skórzaną kurtkę z frędzelkami :D Oglądał w internecie różne modele motoru, marzył o nim cicho... Tęsknił za wiatrem we włosach :D Ogólnie pasuje mi do niego taka stylówa :P Taki tęskniący za młodością :D

Jakbyście się przedstawiali, to wiadomo by było kto co mówił :P

Może to jest jakiś serial eksperymentalny :D Rzeczywiście jest troche odjechany :D

Tu stara WandaKa. Nie wiem, nie mogłam się zalogować, zarejestrowałam się raz jeszcze. Teraz jestem Wandeczka, generalnie na cześć uroczej teściowej Michała :D Ona chyba Wanda?