Cześć Dziewczyny.
W listopadzie skończyłam 40 lat całe moje życie borykam się z nadwagą ale w ostatnich latach to już jakaś masakra, osiągnęłam masę krytyczną 128,3 kg i szukam teraz inspiracji jakiejś do tego żeby zacząć jakąś dietę, żeby chociaż te 20 kg zrzucić - w życiu miałam już miliony diet, wszystkie z tymczasowym sukcesem i każda zakończona potwornym efektem jo-jo. Może jakieś pomysły na dietę podrzucicie, na czym dobrze chudłyście?
Z góry dziękuję za ewentualne podpowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie i podziwiam za silną wolę :)