

Chi
Zarejestrowani-
Zawartość
1874 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Chi
-
Patrzę na Roksanę i widzę .... Sylwie Grzeszczak. Ten sam rodzaj energii :) i oby tak samo spektakularnie udało jej się zaistnieć w muzyce :) https://youtu.be/UqYBH5-GOto
-
Piękna, mroźna niedziela :) Idziemy do kina ? ;)
-
Piwko ? Uuu znaczy zdrowy już jesteś.
-
Sauny ? Nie mam zbyt dużych doświadczeń. Chodzę regularnie ale do zwykłej "tekstylnej" parowej. Termy na Malcie lubię i jak się dobrze zastanowię, to faktycznie jest tam przewaga Panów zazwyczaj. W październiku w Polsce cztery koncerty da Fish :) https://youtu.be/V1HMVQA0R6Q
-
No jak od święta to niedobrze. Poszukam Ci przepisów, które nie są jakoś szczególnie pracochłonne i może coś Ci przypadnie do gustu.
-
Druga zmiana https://youtu.be/VHWExPo8M9E
-
gość dziś Wnioskujesz po sobie ? Przykro mi. x Kapitanie ktoś się tu za Tobą przywlekł. Zajmij się koleżanką, bo chyba się czuje samotna ;) I dzięki w sumie. :P Potrzeba mi tu zazdrosnych adoratorek, jak dziury w bucie. :O
-
Nie masz ? A faktycznie, nie poszło. Ok. Poprawiłam się . x Ptyś powiem szczerze hmm .. . to straszne :( dla Twojego organizmu. Pewnie, że teraz tego jeszcze nie czujesz, ale zaczekaj jeśli nic nie zmienisz, to on się upomni o swoje po czterdziestce albo i jeszcze szybciej, bo przecież intensywnie ćwiczysz. Jadasz jakieś kiszonki w sensie kapusta kiszona, ogórki ?
-
Niektóre ?:D Dobra Ptyś napisz jakie warzywa lubisz, będzie łatwiej. Szkoda żebym Ci wciskała przepisy, których nie tkniesz. Jestem w fazie edukowania i wciskania wszystkim warzyw i owoców, więc i Ciebie nie ominie ;)
-
Skąd ta sugestia ? :) I nie, nie daję "łatwo", ponieważ w jakiś sposób jest to podjęcie zobowiązania. Zobowiązania do prowadzenia korespondencji. Przynajmniej tego może oczekiwać ktoś komu się te namiary "łatwo" daje. ;) A ja niestety nie bardzo mogę takie zobowiązanie podjąć, bo nie mam czasu. Życiu w sieci poświęcam tyle o ile, kilka wpisów tu czy tam bez ładu i składu. :(
-
Dzień dobry pobudka ;) :D x Jakie przepisy Ptyś ? Pamiętam, że miałam Ci podrzucić, ale w sytuacji kiedy deklarujesz niejedzenie warzyw, to będzie ciężko
-
King jesteś moim idolem. Niedościgłym marzeniem jest pójście spać chociaż o 22,00 :O ale będę walczyć w tym roku :) x Lubię ja. :) Ode mnie Janusz Radek na dobranoc :) https://youtu.be/B7jutN-llrY x Groszek no i masz odpowiedź gdzie jest Twoja odporność :) Jak dojrzejesz do zmiany zgubnych nawyków, to daj znać. Warzywa są genialne. Wystarczy je odpowiednio przygotować, czyli przerzuć najlepiej surowe :D
-
hahha znowu nie doczytałam i pokręciłam. Tak to jest jak się czyta jednym okiem i po łebkach :O :D No to Skopelos w ramach rehabilitacji ;) https://youtu.be/DGUmXBgPvrg
-
Takiemu to dobrze. :) Doczytałeś mój wykład na temat tego jak powinieneś się prowadzić, żeby nie chorować ? ;) x Gościu nie bardzo mogę coś polecić, bo podróżuję raczej po Polsce koncertowej. Świat dopiero mam zamiar ogarnąć. :)
-
Żyjesz czy choroba Cię powaliła i machasz zza grobu ? ;) Podobno tam u Was jakieś straszne grypsko szaleje
-
Mam przyjaciół innej orientacji. Nie uważam, żeby było nad czym się rozwodzić, czy z czego tłumaczyć, no chyba że z używania obraźliwych i poniżających określeń właśnie w stylu "homo nie wiadomo". Mam nadzieję, że nie było to celowe. :)
-
Marzy mi się świat i pomału zaczynam to marzenie realizować. W każdym razie mam plan na najbliższe lata :) https://youtu.be/Ej8rdi-cwdw Z ciepłych wysp to fiordy norweskie chętnie bym przytuliła ;) Jakieś konkretne miejsce sobie wizualizujesz już ?
-
Do kawy ;) http://solisci.pl/podroze-planowane/chiny-potega-natury-legenda-shaolin-masta-giganty/ :)
-
haha :) Chodzę do sauny i biorę do tego zimne prysznice :) To pewnie też jakoś pomaga :)
-
Nie choruję, więc nie potrzebuję stosować szczególnych metod na niechorowanie :D Ale pisz, pisz, dużo tu Pań, może któraś zastosuje rady w razie ataku wirusów ;)
-
Zgadzam się z teorią, że jesteśmy tym co jemy. Ja nie choruję, a mam do czynienia z chorymi ludźmi co chwila, zwłaszcza teraz. Przestałam chorować od kiedy piję soki z warzyw. Poza tym większość z tego co jem to jednak warzywa i w niewielkiej ilości owoce. No ok, są dni, gdzie tych warzyw jest mniej ale mimo wszystko globalnie to są w przewadze. Co jeszcze ? Kiszonki. Robię zakwas z buraków, kiszę ogórki i kapustę. Tak. Zdecydowanie jesteśmy tym co jemy. Ptyś kup sobie wyciskarkę. To będzie najlepsza inwestycja w Twoim życiu :) Szklanka soku z marchewki dziennie i zapomnisz co to "słaba odporność" p.s. na dzień dobry to bym Ci radziła wyrzucić z szafek wszystkie puszki ;) zamień kukurydzę z puszki na ogórki kiszone najlepiej z cebulą w formie surówki do obiadu.
-
Zbyt duże chcesz mi przypisać znaczenie Ho, a może raczej masz nadzieję, że wezmę odpowiedzialność za Twoją "grzeczność" ? Nie.... nie chcesz chyba, żebym była Twoim alibi ? :P Otóż oświadczam, że to, że coś tam o Tobie wiem, w żaden sposób mnie do tego nie zobowiązuje. Rób co chcesz i nie zwalaj na mnie haha ;) :D
-
https://youtu.be/u1s8vfihMbA