Zbliża się małymi kroczkami wiosna....nasze boczki, nadmiar świątecznych grzeszków pora pożegnać.
Właśnie mija 3 dzień kapuścianej....wcześniej 3 dni wytrzymałam na kopenhadzkiej. Zaczynałam 62 kg po sześciu dniach 59,5.
Mam pytanie czy stosowałyście dietę kapuścianą i jak się czułyście...
Zakładam wątek wspierania się w walce z opuchlizną poświąteczną.
Piszcie ile zrzuciłyście, jakie jest wasze samopoczucie.