ZABUSIA29

hurrrrrrrrrrrrrrrrra gratulacje to teraz czekamy na relacje

no to tzrymamy kciuki za Imili moze akurat coś ruszy ale swoją drogą przeginają z tym przetrzymaniem

no ja ur 4 dni po terminie i wody poprodowe juz były zielone i małej badania krwi robili czy nie ma stanu zapalnego ale na szczescie było ok

no u mnie to juz by dawno przebili pęcherz i podali oksytocyne maksymalnie trzymają do tyg po terminie Imili trzymaj sie kochana

NASZE DZIECIĄTKA: Yzulka........22.11.2007 .....Wojtuś Glupolek .... 17.02.2009 ..... Bartuś Rybnik-Iza...15.05.2009......Fabianek Zabusia26....18.07.2009....Zuzanna Kati............24.07.2009.....Wiktorek OCZEKIWANIA: Cafka...................9.07.2009....................... ......Dominik Imili86..................9.07.2009..................... ........ Mikołaj Zonqa ..................30.10.2009.............................Fil ip Darianka...............04.02.2010....................... .... ?? Gratulacje dla Kati

hej hej u nas wszystko jest ok :) malutka Zuzia ślicznie spi , zajada bo straszny z niej głodomorek a ja mleko moge na allegro sprzedawać hehehehe dobrze ze dziś chłodniej bo Zuzia już miała dość upałów

kochane wiecej fotek poysyłalam wam na meile :)

Pozdrów Imili fotki prxeśle jutro bo juz za duzo dzis siedziałam hehe i \"tyłek\" mnie boli

Yuzulka wrzuce fotki ale za jakiś czas jak chcesz to daj meila to ci wyśle

z tym seksikiem to fakt bo my tez go wypróbowalismy i zaczął mi czop odchodzić ale i tak czekamy hehehe jutro szpital a potem to juz sie odezwe jak bedziemy razem

AHH nio i chyba mała sobie z nas jajka robi hehehe położyłam sie po sniadaniu i wszystko przeszło :)

kala chyba juz nie długo od 5 mam straszne bóle wiec chyba jade zaniedługo

nio moja też Imili nie mart sie hehehe Ja mam termin z OM na wtorek :) ale jak nic nie ruszy to mam przykaz od mojego gina ze w środe mam sie na oddział zgłosić :)

I ja sie melduje jeszcze w dwupaku :) Imili kiedy sie do szpitala wybierasz

hej daje znać że my jeszcze w dwupaku :) i coś mi sie wydaje ze tak bedzie az do 14 hehehehe

no ciekawe jak tam Imili :) Ja melduje ze jeszcze w dwupaku hehehe

Imili jak tam mały wychodzi czy nie bo moja Zuzka strasznie uparta i nie słucha hehehe

gagatka umowe mam do dnia porodu przedłużoną i koniec macierzyński bede miała płatny przez ZUS no i bede szukać pracy trudno sie mówi taka to firma ciesze sie ze m z niej tez ucieka :) nbo za te pieniądze to szkoda czasu

waikiki gratulacje :) u nas dalej nic boli mnie brzuch jak na @ i tyle a tak wogóle to raczej umowy mi nie przedłużą ale mam ich gdzies ważne że m zmienia prace

a co do szlaeństw z mężem to wczoraj nawet sie poseksilismy może te bóle dlatego hehehe

Imili suuper że już jestes w domku a maluszek czeka grzecznie na tate :) Ja mam dość silne dokuczliwe bóle podbrzusza ale narazie nigdzie sie nie wybieram :)

no nareszcie jakieś wieści ;) u nas ok narazie mała daje mi jeszcze popalić od środka choc wszyscy ją juz proszą zeby wychodziła ide lezec bo upał daje mi w kosc

No własnie wie ktos coś ?????? Ja jestem po USG malutka w 100% gotowa do porodu ustawiona już prawie w kanale waży 3247g i wszystko miarowe a nogi wyprzedzają wiek ciąży hehehe moja długonoga pannica :) dzis miałam okropne skurcze w nocy także byc może lada dzień Zulka bedzie już z nami :)

Imili trzymam kciuki hmm może już z maluszkiem wrócisz

Hej melduje sie wiem wiem ze podpadłam ostatnio hehehe bo nie pisałam ale powiem wam że juz chyba do porodu bede taka zakręcona najpierw teściowie potem po nich musiałm dom doprowadzic do ładu bo teść wszystko mi poprzestawiał :p Wczoraj byłam u lekarza i wszystko ok dostałam L4 do 14 lipca jakby sie nic nie wydarzyło to 15 mam przyjść z torbą do szpitala ale powiedział że nie zdziwi sie jak za 3 dni zobaczy mnie na porodówce :) Usg mam przełożone na jutro bo diś musiał jchać na jakieś szkolenie wiec jade jutro na 9 z M potem on jedzie do pracy a ja do domku Rafał chce sobie załatwić urlop teraz i wziąć wczasy pod gruszą zawsze to pare groszy a wrazie czego przeniesie sie na L4 jak urodze :) Dzis byliśmy w mieście bo pomagałam mu wybrac okulary i teraz jestem ledwo żywa te 30 stopni za oknem mnie dobiło :) Aha i mężuś od 3 sierpnia zmienia prace jupiii