słomka88
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez słomka88
-
Kjkjkj no a jak z Twoimi wyproznieniami? Normalnie? Może to wina jesli, ktore teraz są już troszkę wyzej niż zwykle? Jedź jutro do swojego lekarza i sprawdź, będziesz spokojna na święta. Ja na przyklad wczoraj byłam na nieplanowanej nagłej wizycie u mpjego ginekologa, bo zaczęły jakieś dziwne rzeczy ze mnie wylatywać. Jak się okazało to wina zwykłej infekcji (to już u mnie norma), ale przede wszystkim jestem już spokojna :) także nie chodzi o panikowanie, ale ja wychodzę z założenia, że spokój jest teraz dla nas na wagę złota. Daj znać po wizycie. MiaWillson trzymam kciuki, żeby lekarz jakoś pomógł Ci poradzić sobie z tym bólem. Musi to być bardzo nieprzyjemne :( Meeg co tam u Ciebie? Laura spokooojnie poczujesz ruchy na pewno na dniach. Może masz małego śpioszka :) Witam nową koleżankę ;)
-
Dawno kjkjkj nie było... i mandarynkaa cicho... chyba, że przeoczyłam :p czy Wam też ciąża robi kalafior z mózgu? ;) ja jestem strasznym nieogarem!
-
A Tobie MiaWillson gratuluję chłopca :) No dziewczyny z tym zusem to niestety jest tak, że pracodawca ma "niezwlocznie" dostarczyc Wasze L-4 do zusu i powiem tak- najlatwiej zwalić na księgową. A uwierzcie mi, że ja nie raz od.moich klientow doataje L-4 ich pracowników po miesiącu, wiec nawet jak ja je od razu wyśle to robi się i tak sporo czasu... nie żebym broniła księgowych, ale co Wam ma pracodawca powiedzieć? Że nawalił? Lepiej na księgową :p
-
Meeg kurczę trzymam za Was mocno kciuki!!! Nie czytaj w necie, wiem po sobie, że wg neta nie powinnam już być w ciaży. Kochana najważniejsze, że wszystko jest pod kontrolą. Założą Ci ten szew i pewnie wypuszczą na oszczędzający tryb życia. Będzie dobrze, nie ma opcji, żeby któraś z naszego wątku nie miala happy endu! Ja dzisiaj poleguję, bo od południa boli mnie brzuch. Nie tak, żebym nie mogła wytrzymać, ale znacząco to odczuwam. Madera Ty pisałaś, że ogolnie malo wiesz i że lekarz nic nie mówi? Generalnie wydaje mi się, że mam dobrego lekarza, ale on też mi nie opowiada jakiś historii co tam w środku. A jak go po prenatalnych zapytalam o łożysko- bo mialam w opisie, że jest nisko, to mi powiedział, że tak to prawda, ale nie ma sensu się w tej chwili tym martwić jeśli nie jest na szyjce. Wydaje mi się, że lekarze sami z siebie niekoniecznie opowiadają co i jak jeśli mieścisz się w normie. Myślę, ze moj ginekolog tak ma. Co do ruchow czuję codziennie :) super sprawa! Pozdrawiam Was wszystkie i gratuluję Indze i Meeg potwierdzonych dziewuszek :)
-
Meeg kurczę trzymam za Was mocno kciuki!!! Nie czytaj w necie, wiem po sobie, że wg neta nie powinnam już być w ciaży. Kochana najważniejsze, że wszystko jest pod kontrolą. Założą Ci ten szew i pewnie wypuszczą na oszczędzający tryb życia. Będzie dobrze, nie ma opcji, żeby któraś z naszego wątku nie miala happy endu! Ja dzisiaj poleguję, bo od południa boli mnie brzuch. Nie tak, żebym nie mogła wytrzymać, ale znacząco to odczuwam. Madera Ty pisałaś, że ogolnie malo wiesz i że lekarz nic nie mówi? Generalnie wydaje mi się, że mam dobrego lekarza, ale on też mi nie opowiada jakiś historii co tam w środku. A jak go po prenatalnych zapytalam o łożysko- bo mialam w opisie, że jest nisko, to mi powiedział, że tak to prawda, ale nie ma sensu się w tej chwili tym martwić jeśli nie jest na szyjce. Wydaje mi się, że lekarze sami z siebie niekoniecznie opowiadają co i jak jeśli mieścisz się w normie. Myślę, ze moj ginekolog tak ma. Co do ruchow czuję codziennie :) super sprawa! Pozdrawiam Was wszystkie i gratuluję Indze i Meeg potwierdzonych dziewuszek :)
-
Teraz doczytalam, ze urodzilas w 35 tc. Mnie trochę dziwi, że lekarz ocenił moją szyjkę na podstawie samego badania manualnego (że tak się wyrażę). Ale widocznie tak się da ;)
-
Madoro to rodzilas w 33 tc? Ojej stresujące bardzo... dobrze, że masz mądrego gina, który nie olał tematu
-
Hej dziewczyny! Ja juz po wizycie ;) co prawda nadal pewności nie ma, ale znów lekarz powiedział, że obstawia dziewczynkę, nawet nam niby cipke pokazywał ;) czekam na połówkowe, jak tam mi potwierdzą płeć to zacznę się przywiązywać do tej myśli :) a połowkowe za miesiąc. Co do badań, to ja jeszcze tej krzywej glukozy nie miałam zleconej. Tak się właśnie zastanawiam, bo piszecie, że lekarze Wam zlecili powtórkę toxo. Mi nic nie mówił. Nie wiem czy nie zrobię tak dla własnego spokoju ;) Już mam 5 kg do przodu. Muszę uważać, bo skończę jako słoń ;D brzuch mi urósł juz spory. Dzidzię czuję, ale nie jakoś często i intensywnie. Spokojnie Madera, jeszcze czas na ruchy :) i na brzuch :) ja to się z kolei zastanawiałam ostatnio czy nie za wielki jest :D Powiem Wam, że podziwiam te z Was, ktore nie mają usg na każdej wizycie. Chyba bym nie wytrzymała :D no ale rozumiem, że być może nie macie wyboru ze względu na miejsce zamieszkania. Pozdrowionka!!!
-
Nie będę komentować tego, że środa jest jutro i że skończę w psychiatryku :) ja też Was pozdrawiam! Dzisiaj była u mnie znajoma, której koleżance do 7 miesiąca mówili, że dziewczynka, a potem okazało się, że chłopiec :D szczerze - myślałam, że takie pomyłki już się nie zdarzają za często, a jednak już kilka historii słyszałam ;p także może warto się wstrzymać jeszcze z wyprawką :p ja do lidla może skoczę, ale na pewno nie od rana, nie chce mi się przepychać ;) Dostałam trochę ciuszków ciążowych, w części tonę, ale niektóre już mogę używać :) jak tam brzuszki? Rosną z tygodnia na tydzień co?
-
No dokładnie, dziewczyny już bedą się chwalić dziudziulkami, a my jeszcze będziemy czekać. W środę mam wizytę, już nie moge się doczekać. Ciekawa jestem czy potwierdzi mi płeć. Uzależniłam się od ruchów bobasa. Chciałabym ciągle je odczuwać, a zazwyczaj czuję je jak leżę spokojnie na plecach tylko ;) właśnie sobie kopie :) to chyba znaczy, że Was pozdrawia :)
-
Mia też taką chcę sobie kupić, bo często po nocy bolą mnie plecy. Daj znać czy jesteś z niej zadowolona :) a na brzuchu już też nie mogę spać, już czuję, że źle leżę.
-
MiaWillson też chcę taką sobie kupić, bo mnie plecy często po nocy bolą :) daj znać czy jesteś z niej zadowolona :)
-
Lipa! Nie cierpię zimy! Co tu taka cisza? ;) dzis zaczepila mnie sąsiadka i mówiła, że ładny mam brzuszek ;) Pojechałam sobie dziś do neurologa, przejechałam dokładnie całe miasto po to, żeby pani w rejestracji mi powiedziała, że lekarka jest chora :/ troszkę się wkurzyłam nie powiem ;p
-
Oczywiście, że trzeba zapinać. Przecież co mi z tego, że dziecka nie uciśnie pas, jak ja wypadnę przez przwdnią szybę... no faktycznie najlepiej miec pasy dla ciężarnych, ja być może dostanę od znajomej, ktora używała. U mnie chyba były jeszcze miejsca, bo udało mi się zarejestrować :) myślę Madera, że przed porodem jeszcze będą nowe terminy, bo z tegp co widziałam to są teraz chyba tylko do maja. Pewnie potem dołożą ;)
-
Ja dziś jestem uziemiona, bo mój mąż się pochorował :( chciałam Wam polecić fajną myślę rzecz :) są takie bezpłatne warsztaty organizowane w całej Polsce - tematyka: pierwsza pomoc niemowlęciu, kobiecie w ciąży, bezpieczna podróż itp. Według mnie fajna sprawa tym bardziej, że bezpłatna. Na stronce www.bezpiecznymaluch.pl są wyszczególnione warsztaty i można się zapisać :) zapisałam siebie i męża - zobaczymy - uważam, że takich informacji nigdy za wiele :) a no i co ważne, nie ma jednego sponsora, tylko wielu, więc wiadomo, że nie będą to warsztaty reklamujące konkretny np. fotelik raczej :) obczajcie sobie jeśli macie chęć :)
-
No powiem Ci Meeg, ze wczoraj wieczorem bolaly mnie tak jakby plecy tuż na tyłkiem, e tak, że jak byłam jakąś chwilę w jednej pozycji, to nje mogłam się ruszyć. Nie wiem co to bylo, ale postanowilam od dziś troszkę cwiczyc mięśnie grzbietu :) Jutro ide do neurologa, mam nadzieje, ze mnie nie nastraszy porodem ;)
-
Ja smaruje takim kremem lirene rozowym z rossmanna. A smarujecie reszte? Glownie chodzi mi o piersi, bo mi sie bardzo powiekszaja i smaruje omijajac brodawki. To dobry pomysl? Niby do piersi sa osobne, ale kurcze to nastepny wydatek :/ ja tez sie jeszcze wstrzymam z zakupami. Najpierw musze sobie spodnie jakies kupic.
-
Widzicie! Mądrych to dobrze posłuchać. Ciężko kupować takie uniwersalne nie? Zauwżyłam, że jednak najwięcej jest ciuszków typowo na chłopca albo na dziewczynkę. A jeszcze się boję kupować różowe króliczki bo potem mi pozostanie w razie czego strojenie małego gejka (bez urazy dla nikogo- poprawność polityczna ponad wszystko ;p).
-
hmm już niedługo mnie to czeka :) chociaż nie, szkoła to jeszcze ładnych kilka lat ;p Laura - dobrze, że jesteś i że wszystko w porząsiu :) jak się nam stan ilościowy nie zgadza, to człowiek zaczyna się zastanawiać co się stało. Ja myślałam, że coś czuję, ale jednak to chyba nie dziecko... za wcześnie i nie ma się co nakręcać pewnie. Jeju naprawdę u Was nie widać brzuchów? A jesteście szczupłe czy troszkę tęższe? ?Ja już się zaczęłam zastanawiać czy to przytycie czy ciąża :D i nie wiem :D Mam do Was pytanie praktyczne: te najmniejsze rozmiary bodziaków na przykład będziecie kupować z długim rękawkiem czy z krótkim? Teoretycznie rodzimy latem, ale cholera wie co będzie... Ta pogoda jest taka nieprzewidywalna,... a też nie chcę nakupować tego za dużo, bo wiem, że to wystarczy na chwilę tylko. Kjkjkj jak głowa? mnie znów boli :(
-
Co to się dzieje z tymi wirusiskami... kuruj sie biedaczko!!! A do gina dobrze, że poszłas, przynajmniej się uspokoilas ;)
-
Masz rację, najlepiej pokażę to lekarzowi na następnej wizycie i już :) Kto wpada na karpatkę? :)
-
MiaWillson, no to najważniejsze, że przeszło! Ale kobieto oszczędzaj się! Ja też się tego uczę, a właściwie nauczyłam :) choć ogólnie jestem wulkanem energii, kochającym wysiłek fizyczny, a szczególnie ten, po którym padam na twarz :)
-
A ja jestem pierworódką, przed ciążą byłam szczupła bardzo, kaloryfera nie miałam, ale brzuszek płaski i przy napięciu pokazywały się mięśnie. a teraz mam naprawdę duży już brzuch. Nie ma opcji, żeby się ktoś nie zorientował, że nie jestem w ciąży... i to już powyżej pępka się zaczyna i nie wiem czy to kwestia przytycia czy samej ciąży :D (przyjemności pomarańczowi - opowiadajcie, że jestem gruba, mnie to nie zaboli ;p). Wy macie pewnie takie brzuszki tylko poniżej pępka co? Nie wiem jak to się u mnie stało :D nie ma opcji, żebym nosiła spodnie, które nosiłam przed ciążą. Legginsy jeszcze w miarę dają radę. Ale ogólnie - mam wielki brzuch! Rano jeszcze w miarę, ale wieczorem - aż się boję czy do tego sierpnia nie pęknę :D ale to teraz się wydarzyło - bardzo mi urósł przez jakieś ostatnie 1,5 tygodnia :) tak jak meeg mówi, nagle bach :D spoko, wszystko zrzucimy, będę nam tworzyła treningi online hehe ;D Inga super! Gratuluję dziewuszki :) kjkjkj mówisz basen? Hmmm może wypróbuję jak będzie bolała głowa ;p p.s. mam nadzieję, że ten dzień już nie nadejdzie ;p dziś wybieram się do mojej koleżanki do szpitala. W zeszłym tygodniu urodziła, mała ma żółtaczkę, więc jeszcze biedaczki siedzą w szpitalu i poprosiła mnie, żebym wpadła, bo zaczyna świrować z nudów ;p także naoglądam się pewnie dziś noworodków :) meeg jak zdrówko?
-
Ja też mam kiepski sen. Po kilku godzinach boli mnie kręgosłup. Podobnie jak Wy w czasie zmiany pozycji zawsze się budzę, no i kilka razy w nocy muszę się napić wody :D kjkjkj mnie dzisiaj jakimś cudem głowa noe boli. Aż boję się mówić o tym na głos hehe a jak tam zgaga moje drogie? Pytam bo nadeszła do mnie ;p od kilku dni popołudniami. Mam nadzieję, że nie rozkręci się bardziej. Jutro zaczynam 16 tydzień :)
-
Meeg spokojnie, przecież ja się nie gniewam. Tyle nas tu jest, że może się pomieszać ;)