laura_1988
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez laura_1988
-
Zawiecha
-
Mandarynka jesli to cie pocieszy to wiedz ze najmlodszego syna (4,370kg) rodzilo mi sie o niebo lepiej niz pozostala dwojke (3,750kg i 3,540kg) :) poszlo doslownie jak po masle- dwa parcia i po krzyku. Jak tak rozmawiam ze znajomymi to rowniez potwierdzaja ze z wiekszymi bylo latwiej. Cholera cos mnie tak dziwnie boli co chwile dokladnie w tym miejscu gdzie robia naciecie do cesarki. Troche sie stresuje bo akurat dzis moj M skonczyl urlop i wrocil do pracy a robia teraz na jakiejs wiosce z ktorej nie ma jak sie dostac sam do miasta
-
A korzystacie z pomocy smoczka? :) Co do mojego zapisu z ktg to uslyszalam od jednej z mam ze miala cos podobnego gdy jej dziecko kopalo w elektrode. Ale to by znaczylo ze moje dziecie kopalo w nia przez cale 30 min :D czyzby urodzona football-istka? Tak planuje jeszcze pojsc w srode na ktg a potem to juz w sobote w dniu terminu bo i tak mam ustalic z lekarzem co dalej jesli bede nadal w 2-paku.
-
Mandarynka to my widze idziemy razem łeb w łeb na szarym końcu :) nie dosc ze terminy na 25.08 to jeszcze Dwa giganty :)
-
Słomka tak- to są skurcze ale skurcze tuz przed porodem rosną i przez chwile tworza linie prostą a pozniej spadaja i jest chwila odstepu miedzy nimi a tu ewidentnie ktos se ze mnie jaja robi :P
-
Po ktg mam mieszane uczucia. Wyszly mi takie bazgroły jeden dosłownie za drugim że masakra (dodałam zdjecie w grupie na fb). Ale dobrze ze poszłam bo się przynajmniej dowiedzialam ze nasz szpital zmienił przepisy i niestety musze miec wlasne podpaski, podklady na łóżko i pieluchy. Czyzby szpital wzial sie za oszczedzanie? :P czeka mnie przemeblowanie w walizce ;)
-
Rany moj najstarszy tez idzie w tym roku do pierwszej klasy :/
-
A mi coś odjebało i poszłam przed chwilą do kuchni gary pomyć bo spać nie mogę :D W sumie to powietrze idealne takie lekko chłodne w sam raz do spania ale wydaje mi się że to przez tą popoludniowa drzemke bo ja prawie nigdy nie sypiam w dzien a ze wszyscy poszli po obiedzie spac to co ja gorsza bede :P to teraz sie mecze i siedze z kubkiem herbaty ;)
-
Mandarynka a ty na kiedy masz termin? Bo jak później to ja nie czekam :P
-
Ja sie dopiero zestresowalam- spojrzalam w ksiazeczke ciazowa a tam termin z pierwszej wizyty na 29.08 :P ale teraz wpisuje mi caly czas wiek ciazy zgodny z obecnym terminem 20.08 i mam nadzieje ze tego terminu bedziemy sie trzymac :P A rano tak mnie cala miednica bolała że masakra- dosłownie w ciagu sekundy łapał mnie taki krótki ból jakby mi ktoś wbijał igłe w kości miednicy i tak się szybko rozchodził jakby mi coś wstrzykiwano. Kilka razy aż krzyknełam "ała" to moj M juz myślał że rodzę :D
-
No wlasnie w tej ciazy ani razu
-
U mnie o dziwo tez dzis nie ma upałów :D ani zapowiedzi porodu ;/ no ale cóż... We wtorek wizyta :) moze wysle mnie na ktg bo to bedzie 39+1 :)
-
Słomka i Gościara gratuluję! :) Mnie dziś cały dzień męczą skurcze ale znając moje szczęście nic z tego nie będzie. Są znośne więc rodzić z nich nie będę :P
-
U mnie 5 min padał deszcz przed chwilą :D
-
Całą noc się wiercilam nie moglam znalezc sobie miejsca. Zasnelam dopiero nad ranem :( czy ktoś tu jeszcze jest razem ze mną w 2-paku czy juz wszystkie się posypałyście? :P
-
Za gorąca!!! Spac nie moge tylko sie ciagle obracam na drugi bok :( okno otwarte na ościerz a nie ma czym oddychac. A mała tez nie spi tylko sie wierci razem ze mna. Czyzby miala tez podgrzewane wody płodowe? Hehe
-
Mia pewnie rogal tez spuchł od tych upałów :D a tak serio to ja tez mam dosyc ale staram sie tego nikomu nie pokazywac bo teoretycznie wiedzialam co robie bo wlasnie chcialam miec dzieciatko na lato bo pozostali to jesienni i najstarszy wiosenny. A teraz mam za swoje :P jak to się mowi "cierp ciało coś chciało" :P
-
U mnie najstarszy 7 dni po, corka 3 dni po i najmlodszy 1 dzien po :P schodzimy coraz nizej. Moze uda sie tym razem w terminie? Hehe
-
I jeszcze raz podbijamy hehe Up Up Up!!!
-
Up Up Up
-
I co znowu zawias? Teraz?! Jak czekamy na takie wazne info? :P
-
Raaany myslalam ze sie roztopie w nocy! Masakra jakas. Zapodajcie jakis wiaterek, chłodek czy deszczyk :P a ty Słomka już przestań rodzić bo za długo to trwa :)
-
Inga i Madoro mieszkaja blisko siebie to moze te porody idą województwami? Oby tylko Lubuskie nie bylo ostatnie :P
-
Albo prasuje wszystkie ubranka na oddziale bo chyba ostatnio weszlo jej to w codzienny nawyk :D
-
Madoro jak zielone to wychodzi na to ze Marcinek skupsztalił się przed terminem :D ja wszystkie porody wziełam na żywca i teraz tez tak planuje. Nie bede juz za czwartym razem kombinowac jak wiem ze sie da bez znieczulenia. Z reszta nawet nie wiedzialam ze moge rodzic ze znieczuleniem :P No ja tez obstawiam na to że martretują nam Słomkę na sali porodowej o ile nie już poporodowej bo o tej godz to ona zawsze aktywna a standardowych badan tez juz nie robia o tej godz. No chyba że wisi godzinami na telefonie ze swoim lubym :)