![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/L_member_193978333.png)
laura_1988
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez laura_1988
-
a wogole przez te siedzenie w domu z dziecmi zrobil sie ze mnie dzikus ze masakra :D napisal do mnie kolega z dawnej pracy co slychac itp to mu odpisalam ze spoko za dzieciakami latam. akurat mialam ochote z kims pogadac ale gdy poprosil mnie o jakies moje zdjecie to go od razu bez odpowiedzi zablokowalam :D no wkurzyl mnie! znamy sie ponad 6 lat a tu takie cyrki :P przeciez widzial mnie w sklepie pare dni wczesniej ze z brzuchem łaże to co on sobie wyobraza... ehh jednak to prawda ze nie ma czegos takiego jak czysta przyjazn damsko-meska.
-
a mojemu NIESTETY ciąża w niczym nie przeszkadza :P w sumie prawie połowę naszego związku przechodziłam w ciążach więc co się facetowi dziwić :D
-
uff a myslalam ze tylko ja sie zrobilam jakas dziwna oziębła :P sex moglby dla mnie nie istniec.
-
Inga ja w poprzedniej ciazy tez mialam co wieczor wiec sie nastawilam ze bede rodzic wieczorem a jak co do czego jak sie zaczely od rana wiedzialam ze to dzis bo od rana nigdy mnie nie meczyly :)
-
up up up
-
zawiecha :P
-
a kjkjkj moglaby juz przystopowac z ta praca bo tak glupio mi ze ja w domu siedze i narzekam a ta kobiecina jeszcze pracuje do ostatniej chwili :P
-
Gościara wg statystyk i doświadczenia. Moj lekarz dwa razy trafil mowiac rano na ktg ze dzis wieczorem rodzimy :) natomiast za trzecim razem dzien przed terminem powiedzial ze jeszcze pochodze z brzuchem a dzien po terminie juz na porodowce bylam :) ciekawe jak to teraz bedzie. skoro dal mi kolejna wizyte dopiero za 4 tygodnie czyli 39+1 to chyba znaczy ze nic mnie w miedzyczasie nie dopadnie :) mam nadzieje tylko ze zdaze zrobic tuz przed porodem GBS i morfologię. masakra dziewczyny pomyslec ze teraz tak sobie spokojnie siedzimy i marudzimy ze tu boli tam bolina za miesiac juz bedziemy biegac przy noworodkach i marudzic na brak lub nawal pokarmu :D i ze niewyspane jestesmy tym razem przez malenstwo
-
Madoro tak licze to teoretycznie twoj maluch 4kg nie powinien przekroczyc jesli urodzisz w terminie ;) a jak tam u was ze stopami? pamietam jak jeszcze jakis czas temu panikowalysmy ze na lato to dla nas tylko chrystuslacze beda pasowac a poki co ja w swoich adidaskach zasuwam bo przy dzieciach tak najwygodniej gdy trzeba sie na placu zabaw zerwac z miejsca i ratowac te małe tyłki :D
-
no na poczatku to jeszcze uwazalam ale teraz jak tak wszystko boli to w takiej wodzie sie rozluzniam i ciezko by mi bylo z tego zrezygnowac. jak ja się nie ugotuję to mała wewnątrz mnie tez nie powinna :D
-
a czemu w letniej? tłumaczył dlaczego tak? ja jak się kąpię to lusterko zawsze aż zaparowane w łazience :D inaczej nie potrafię się rozluźnić
-
słomka ja to nawet nie w lesie a w afryce :D stwierdzilam ze pewnie i tak nie urodze przed terminem wiec zostawie sobie te cale pranie na poczatek sierpnia bo szkoda by pozniej sie kurzylo i zapach wywietrzal :D to taka moja mala wymowka hehe
-
ja mam taka małą walizkę na kółkach i z rączką co zmiesci sie na spokojnie pod łóżkiem a jednoczesnie pomiesci moj bagaż. to będzie jej trzeci pobyt na porodówce :D Warka 0% mmmm :) tylko ze mnie taki alkoholik że jak ją otworzę wieczorem to rano jeszcze dopijam a przed ciążą po tej 2% miałam bombkę :D ogólnie to od 5 lat nie piłam ni c mocniejszego jak te 2% :P u mnie dzisiaj upał znowuboddychać się nie da- mierzyłam sobie ciśnienie w aptece to mam 101/62. moj M powiedział zebym poprosila córkę by mi ciśnienie podniosła bo trochę za niskie :D gdyby nie te nerwy to juz wogole bym w śpiączkę zapadła hehe
-
Madoro walcze jak kazda matka ktora kocha swoje dzieci. Tak sie chwalilam swoim mocnym snem a wczoraj wieczorem przez godz nie moglam zasnac doslownie wszystko mi przeszkadzalo- ze moj pomcichu oglada filmiki w telefonie, ze poduszka źle leży, nawet filtr w akwarium z rybkami :D jutro zaczynam 36 tydzien, w piatek mam juz miec kołyskę i wózek więc za tydzień niech już się dzieje co chce :)
-
Inga a moj problem tkwi w tym ze wieczorem jestem tak padnieta ze jak sie poloze na jednym boku tak spie do rana to dopiero mam biodra obolałe. w nocy nie jest w stanie mnie obudzic ani ból ani potrzeba skorzystania z toalety. się śmieję że jak tak dalej pójdzie to i poród prześpię :D
-
ok to ja ponarzekam bo w domu juz nie moga mnie słuchac :D całą miednicę bym sobie wymieniła jakbym mogła. rano budze się połamana jakbym na betonie spała. jak chodze to całe dupsko mnie boli. wieczorem do łóżka wchodzę połamana a każdego ranka jest coraz gorzej. może byc? :D
-
tak troche sie nazbierało tu i tam :P już zaczynam czuć że za miesiąc poród- od pół godz męczą mnie takie już mocniejsze skurcze. z Maksem tez miałam miesiąc wcześniej co wieczór męczarnię i wysiadywanie z zegarkiem czy są regularne i czy zaraz się zacznie ta konkretna rzeźnia :P
-
Inga a wiesz co jest bardziej irytujacego od tego braku talerza? moj co prawda bierze talerz ale tez bierze ze soba pol lodowki i robinsobie kanapki w pokoju na ławie grrr dopiero wtedy sie robi syf a juz nie wspomne o tym ze to zazwyczaj ja pozniej wynosze te cala stolowke bobszkoda by jedzenie sie zepsulo.
-
heh skarpetki... moj 2 dni temu sie nauczyl odkladac je na miejsce- nasz Maksio jest na etapie nauki na nocniku- ogolnie idzie mu super- nawet nie woła a sam leci na nocnik. i ostatnio jak tak lecial to mu ciutke kapnęło na podłogę to wziął skarpetkę tatusia i posprzątał po sobie :D od tamtej pory poki co nie znalazlam zadnej bezpanskiej skarpetki :P ja tym razem wybieram materac piankowy i nie tylko dlatego ze bedzie u nas kołyska ale tez ze względu na pranie- taki gryczany jak mi sie raz zabrudzil mimo przescieradla to jak chcialam poszewke wyprac to ta cala gryka w pralce sie porozwalała. a na piankowym zdejme poszewke wrzuce do pralki i bez strachu mogę go później wyciągnąć.
-
ciekawa jestem czy lekarz jest swiadom tego ze jak teraz mi nie pobrał próbek na paciorkowca to za 5 tygodni na wizycie moze juz nie zdazyc :P no ale on chyba wie najlepiej co robi ;)
-
no i zawiecha
-
ja juz po wizycie :) u mnie bez zmian- szyjka 2cm długości i rozwarcie na 1,5cm. mała waży 2,480kg :)o dziwo kolejna wizyta za miesiąc 14.08 czyli 6 dni przed terminem porodu.
-
a to przy kluczowych decyzjach rzeczywiście lepiej poczekac na swojego lekarza :) ja jutro pewnie dostane skierowanie na ostatnią morfologię i paciorkowca.
-
Madoro cos mi chyba umknelo... ty nie mialas miec wizyty w piatek?
-
Inga fakt w poprzedniej ciazy dzien przed terminem lekarz mowil ze nawet nie widac oznak by w najblizszych dniach mialo cos sie zaczac a dzien po terminie urodzil sie Maksio :) takie uczucie jak na okres mialam przedwczoraj. mandarynka ktory u ciebie tydzien? bo to o czym piszesz ze nagłe porzadki i pranie to typowy syndrom wicia gniazda