Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Inga1304

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Inga1304

  1. Słomka a co to za różnica ile dzieci w tym jeździło? Jeśli wózek jest sprawny i zadbany, a elementy wózka można prać to ja nie widzę żadnych przeszkód. Już drugie moje dziecko będzie miało używany wózek i dla mnie to nie problem. Ja ogólnie nie lubię wydawać pieniędzy na nowe rzeczy, które szybko tracą na wartości. Przeraża mnie wysoki poziom konsumpcjonizmu dzisiejszego świata i nie zamierzam w tej machinie brać udziału. Takie swoje zboczenie mam ;)
  2. Ja kupiłam używany, ale nowe tego modelu stoją gdzieś koło 1700zl. Jest bardzo zadbany, wygląda jak nowy, jeśli uda mi się go zachować w podobnym stanie za rok sprzedam go za tyle co kupiłam, (bo trafiłam na okazyjną cenę) i kupię lekką spacerówkę oraz fotelik 9-18.
  3. Ja mam za dużo tłuszczyku, żeby gulę widzieć ;) A z ******* zależy od dnia. Czasem cały dzień spokojnie, ruchy czuję delikatnie i rzadko, a czasem cały dzień szaleje. Na zgagę stosuję Gaviscon zawiesinę.
  4. Ja też uważam, że Kate ma przerąbane. Gigantyczna podpaska na tyłku, leci z ciebie jak z zarzynanej świni, wszystko cię boli, a tu cię ufryzują, umalują i szczerz się w szpilkach do ludzi. To ja już sobie wolę wyglądać jak zombie, leżeć w łóżku i wypoczywać ;)
  5. Mandarynkaa ja bym została przy Mateuszu :) Słomka ja kupuję glownie lody w sklepie na patyku, ale myślę, że jak masz dobrą sprawdzoną lodziarnie to chyba nie ma powodów do obaw. Bałabym się tylko lodów z jakiejś podrzędnej budki ;)
  6. MiaWillson chyba się nie da tu czegoś takiego zrobić. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zrobić jakąś listę np. nick, które dziecko, data porodu, płeć, ewentualnie imię. Kiedyś jak rodziłam syna i byłam na kafe to coś takiego było.
  7. Hej. Odebrałam dziś wózek i na żywo jest jeszcze fajniejszy niż na zdjęciach :) Jestem nim mega zachwycona i już się nie mogę doczekać kiedy będę miała kogo w nim wozić :D Słomka jak opisalas szukanie drugiej nerki to przypomniało mi się połówkowe sprzed 8 lat. Lekarz małomówny, ogląda, mierzy, ale nic w sumie nie mówi. Potem wklepuje dane do komputera i jak skończył zrobił wielkie oczy i przerażona minę. Ja już zawał serca, wiem, że coś jest nie tak, mało nie zemdlałam, a lekarz "kurdeee wszystko sobie skasowałem!" :D
  8. Madoro ja też tak dużo pije nawet więcej. Codziennie 2 kawy i 2 butle 1,5 litrowe wody. Czasem w ciepły dzień jeszcze jakaś Warkę Radler 0%. Więc u mnie dzienna norma to 3,5 do 4 litrów!!! A wózek kupuję 3w1 Bebetto Luca S-Line w kolorze szarym na białym stelażu. Zakochałam się w nim jakiś czas temu o polowalam na niego :)
  9. Słomka zasadnicze pytanie - łożysko masz z przodu czy z tyłu? Możliwe, że dzidzia się obróciła i kopie gdzie indziej. Moja córka szaleje dużo i nie robi długich przerw, ale syn był leniuchem i na etapie ciąży typu 24-25tc czasami czułam go raz na dzień. Potem jak był większy to po 5-6 godzin spal. Dziwne że nie osiwialam ;)
  10. Będę mamą ja nie biorę żadnych witamin. Mój lekarz z 1 ciąży uważał, że jeśli wyniki są dobre, to witaminy są zbędne, jedynie kwas foliowy na początku. Zresztą wydaje mi się, że odżywiam się dosyć zdrowo ;) Słomka nie czytaj internetów bo tam nic dobrego nie wyczytasz ;) Ja mam ciągle takie żółte upławy, ostatnio znów wyszły mi czary w moczu, a teraz powtórzyłam badanie i znów mocz ok. To już drugie samouzdrowienie w tej ciąży ;)
  11. U mnie 26tc waga +5kg. Cukrzycy nie mam :D Co do ubranek i ich kolorów, w dawnych czasach niebieski był dla dziewczynek, a różowy dla chłopców. Ja raczej stawiam na wyprawkę neutralną. Zresztą ja nie mam problemu z ewentualnym ubieraniem chłopca w róż ;) Jak byłam w 1 ciąży, ktoś mi dał mało używany różowy kombinezon. Był tak perfekcyjnie uszyty, miękki i wygodny, że żaden inny, który miałam mu nie dorównywał. Więc syn całą zimę w nim jeździł na spacery. Jedynie do lekarza zakładałam mu inny ;)
  12. meeg nie słyszałam o czymś takim, ale ja nie chciałam poznać płci więc nie wiedziałam o chłopcu. Z tego co kojarzę masz 2 córki, więc chyba chłopaczek by Ci się przydał :D No i fajna waga dzidzi :)
  13. Ja się strasznie bałam tego badania i wyobraźnia podsuwała mi wizję mdlenia, wymiotowania i pocenia się ;) Tymczasem wsio było ok. Lekko mi w głowie szumiało przez chwile jakbym wypiła piwo na upale, a po za tym ok. Jedynie tyłek mnie bolał od tego krzesła plastikowego ;) Czuję ogromną ulge, że mam to za sobą, teraz tylko obawiam się wyników, bo ciepło jest i looodyyy są takie pyszne :D
  14. Ja mam na razie 3 typy. Bebetto Nico plus, Camarelo Carera i Tako Laret. Moze coś jeszcze wymyślę ;)
  15. Laura nie pocieszasz :p Mi też przebijali pęcherz, a oxytocynę dostałam bo po ponad 10 godzinach skurczów miałam "aż" 2 cm rozwarcia. Po oxy ból był okropny, ale szybko poszło bo niecałe 4h i już miałam mlodego. Może u mnie to tylko jednorazowo tak szło, Ty w końcu przeżyłaś to 3 razy więc możesz uznac, że u Ciebie to reguła ;)
  16. Dużo produkujecie, ale nadrobiłam. Ostatnio jakoś nie piszę, bo nie mam humoru. Co do porodu najlepiej szukać informacji u kobiet, które mają za sobą i sn i CC, bo takie mają porównanie. Pytałam kilka takich kobiet o zdanie i wszystkie mówiły, że zdecydowanie lepszy sn. Co prawda boli jak cholera, ale da się przeżyć, nawet jak ktoś ma tak niski próg bólu jak ja :) Mam nadzieję, że 2 raz się uda sn, jedno tylko bym miała życzenie - żeby obyło się bez oxytocyny :)
  17. U mnie akurat przesądy się sprawdzają chociaż w nie nie wierzę :) Z synem miałam ochotę na kwaśne i na mięso, miałam ładne włosy i gładką cerę. Teraz z córką jestem pryszczata z sianem na głowie i ciągle mam ochotę na coś słodkiego. Co do zachcianek to w obydwu ciążach mam wielką ochotę na twaróg ;)
  18. Madoro mój syn mając jakieś 5 lat zderzył się z kuzynka i właśnie z górnej jedynki poleciała mu z dziąsła krew. Potem ząb zsinial. Czekałam na rozwój sytuacji bo był długi weekend. Przestał go boleć, potem znów zbielał i trzymał się dopóki nowa jedynka go nie wypchnęła.
  19. Meeg wiem o czym mówisz. Ale właśnie każdy ma inne priorytety. A w ogóle to ludzie, którzy życzyli mi na siłę 2 dziecka i koniecznie córeczki wcale nie są teraz usatysfakcjonowani, że będę miała 2 i to córkę. Bo 8 lat to za duża różnica wieku. Eh... A najlepsze są komentarze apropos kolejnych ciąż, że "połasili się na 500+". Ale tak jak już kiedyś pisałam tyłek mam wielki, zmieści się tam wszystko co ludzie o mnie mówią :D Życie byłoby piękniejsze gdyby każdy zajmował się sobą :)
  20. Mój mąż też był przy pierwszym i powiedział mi potem "przysięgam, że już ci więcej takiej krzywdy nie zrobię". Nie jest specjalnie chętny na drugi poród, ale wie jak dużo mi to dało psychicznego wsparcia więc jak go o to poproszę to będzie. Ja osobiście nie wyobrażam sobie być sama.
  21. To my też jak wariaci co 5 minut zaglądaliśmy do niego jak spał :) Ja miałam początki dość łatwe bo nie dość że grzeczne dziecko to jeszcze mąż na L4 (miał złamaną nogę, ale już wtedy chodził bez kul) więc nie byłam z małym sama. Teściowa też pomogła sprzatac i gotować więc ja mogłam skupić się na dziecku i sobie :) Wspominam to jako magiczny czas. Przy drugim już pewnie jest inaczej, chociaż po 8 latach czuję się jakby to znów była 1 ciąża.
  22. Ja nie miałam baby bluesa. Byłam zakochana w synku do szaleństwa. Zajmowałam się głównie patrzeniem na niego i nie mogłam uwierzyć, że to MOJE dziecko ;) Ale synek był aniołkiem, bo tylko jadł i spał :)
  23. U mnie syn wybrał imię i tak jak ty madoro 2xM tak my będziemy mieć 2xP - Patryk i Paulina :)
  24. Madera88 też tak mam napisane na wynikach połówkowego :) Na zdjęciach USG też pisze "female", nawet do karcie ciąży zaznaczył dziewczynkę. A Ty już masz dzieci madera88? Bo wciąż się gubię kto i co :) Mi płeć była obojętna, nawet nastawiałam się bardziej na 2 chłopaka, ale teraz już sobie to w głowie przerobiłam i nie chciałabym, aby płeć się zmieniła :)
  25. Madera88 gratuluję córeczki :) Rzeczywiście na tym forum, póki co przewaga dziewczynek :) Z zaparciami nigdy problemu nie miałam więc nie pomogę, ale ja np nie mogę jeść kapusty kiszonej bo od razu mnie przeczyszcza więc może spróbuj :) Byłam wczoraj na wizycie, mała waży 600 gram. Ja się nieśmiało pytam czy płeć się nie zmieniła, bo nie wiem czy inwestować w sukienki, a lekarz w śmiech, że teraz to on już nie widzi takiej możliwości, żeby się miała zmienić :)
×