Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Inga1304

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Inga1304

  1. MiaWillson ja zaczynam już 24tc, a są dni istnego szalenstwa w brzuchu, albo dni jak raz na jakiś czas gdzieś mnie tam coś kopnie (np. dziś mam spokój od rana tylko czasem jakiś delikatny kopniak). Wydaje mi się, że dzidzia wciąż ma dużo miejsca i jak się inaczej obróci to mniej czuć. Po za tym to są mali ludzie i też mogą mieć bardziej ospałe dni :) Miłego świętowania.
  2. Meeg oszczędzaj się ile możesz. Trzymam kciuki, żebyś wytrwała jak najdłużej. Osobiście też nie znam nikogo, kto miał taki szew. Madoro gratuluję wielkiego chłopaka :D który masz tydzień, że już taki duży jest ? :) Z tego co kojarzę to masz już córkę, więc gratuluję parki :)
  3. Będę mamą witaj :) kjkjkj ja bym wolała dmuchać na zimne mimo wszystko. Laura teraz mnie to już nie rusza bo wszędzie jest tego za dużo, ale w 1 ciąży bardzo panikowałam. Pamiętam też jak 2 lata temu mój syn miał bóle brzucha. Chodziłam po lekarzach, robiłam badania, diagnozy wujka google zwalały z nóg. Ja że stresu nie jadłam, nie spalam, w 2 tygodnie schudłam 5kg. W sumie w badaniach nic nie wyszło, bóle na tle nerwowym. Po tej akcji odlajkowałam na Fejsie wszystkie chore dzieci, które obserwowałam i zablokowałam wszystkich znajomych, którzy udostępniają takie rzeczy. To nie na moje nerwy.
  4. Madoro znam ten ból. Jakoś w połowie lutego byłam w zusie, żeby podać im numer konta, bo mój pracodawca nie podał i co się dowiaduję? Że miałam L4 do 9 stycznia i żadnego kolejnego nie dostali! Musiałam zrobić dym w pracy, ale oczywiście cały luty byłam bez pieniędzy :( Teraz sama sobie zanoszę L4 do ZUS i mam przynajmniej pewność, że nie będzie problemów.
  5. Wszystko będzie dobrze :) No to niezła będziesz mieć babską ekipę :) A chłopca możesz jeszcze mieć :D
  6. Mi na polowkowych nie wyliczali nowego terminu porodu, chyba na to już za późno, bo teraz dzieci już rosną w swoim tempie. Madoro pisałam już wcześniej, ale może przeoczylaś, że po polowkowych wszystko ok i potwierdzona dziewczynka :D Ja pomału kończę remont, zostały drobne wykończenia i jeszcze na szafę czekam. Komodę dla dzidzi juz kupiłam, więc po Wielkanocy na spokojnie biorę się za kupowanie :D Kolejna wizyta we wtorek od razu po świętach :)
  7. Ja miałam mierzona szyjkę dopiero na USG w 19tc. Gin robił to dopochwowo i powiedział, że szyjka ma ponad 5cm i dawno takiej długiej nie widział :) Ja się cieszę, że w końcu mogę brzuszek nazywać po imieniu bo w 1 ciąży nie znałam plci, aż do porodu :) Bardzo fajna była taka niespodzianka na porodówce, ale tym razem chciałam wiedzieć :)
  8. Ja właśnie teraz chodzę prywatnie i manna każdej wizycie, a w 1 ciąży tylko te zalecane. Nie wiem jak to wytrzymywalam :) Z drugiej strony teraz już czuję ruchy non stop więc manna bieżąco potwierdzenie, że mała tam jest i ma się dobrze :)
  9. Ja mam nadzieję, że jak u mnie 3 różnych lekarzy widziało cipkę to już siusiak nie wyrośnie. Nawet na wynikach badań polowkowych mam jeden podpunkt "genitalia prawidłowe żeńskie" :) Ja jeszcze nic nie kupiłam dla dziecka, na Wielkanoc siostra mi przywiezie ubranka unisexy po swoim synku, a także po moim, które ode mnie dostała. Wtedy zobaczę ile czego mam i ewentualnie coś dokupię. Ja dla mojego syna miałam dużo unisexow bo nie znałam płci aż do porodu.
  10. Ja przeglądam wózki na Olx, nie chcę nowego. Na pewno 3w1 raczej tako lub X-lander. Nie podobają mi się te współczesne "mydelniczki" z zaokrągloną gondolą. Ale podobają się mojemu mężowi :p Więc będzie ciężko. Kolor na pewno mój ukochany czerwony :)
  11. U mnie też śnieg, ale nie tak dużo. Wkurzające to jest, ale lepiej teraz niż w maju jak to było w zeszłym roku. Albo parę lat temu na Wielkanoc ;) Miłego dnia :)
  12. Mi jakoś teraz czas od wizyty do wizyty leci szybko :D Ja w 1 ciąży miałam tylko te 3 USG zalecane plus jedno potwierdzające ciążę. W dodatku nie znałam płci aż do porodu. Nie mam pojęcia jak ja to wytrzymałam :D Teraz USG co wizytę, dwa dodatkowe prenatalne i płeć znana od 13tc.
  13. Nie było niespodzianki, od pierwszego prenatalnego w 13tc miała być dziewczynka :) Potem mój gin potwierdzał w 16 i 19tc. Teraz mam nawet na wynikach badań napisane "prawidłowe genitalia żeńskie". Mogę kupować sukienki :D Co do wielkości, to teraz już nie sprawdzają długości tylko orientacyjną wagę i teraz ma 380 gram :)
  14. Z tym udawaniem, że się nie widzi to jest porażka. Wystarczy stanąć w jakiejś długiej kolejce, a nagle wszystkich interesuje co na ścianach i suficie jest. Dobrze, że chociaż auto teraz mam bo jak w 1 ciąży musiałam czasem jechać autobusem i jedną ręką trzymać się rurki, a drugą osłaniać brzuch przed ludźmi i ich bagażami to nie było to za fajne :( Niestwty, ale pod tym względem jest taka znieczulica, że aż przykro.
  15. Ja czuję małą prawie cały czas. Wierci się i kopie w dzień i w nocy :) Ja się nie relaksuje tylko non stop sprzątam. Remont powoli dobiega końca, w każdym razie grubsza robota jest zrobiona, zostały drobniejsze rzeczy, a także umeblowanie na nowo i poukładanie rzeczy w meblach. Nie nudzi mi się w każdym razie. Najgorzej jak się przepracuję, bo potem 3 dni mam takie bóle pleców, że ledwo się ruszam. Dziś z krzyżem i rwą kulszową lepiej więc mogę trochę porobić byle oszczędnie :)
  16. No to nieźle. Mam nadzieję, że odległość (10km) i kiepski dojazd- droga z wahadłem zniechęci ZUS do odwiedzenia mnie :D Generalnie większość czasu i tak jestem w domu, ale też codziennie muszę jechać do szkoły po syna i nie mam ochoty się z tego tłumaczyć.
  17. Ja przyznam się, że w 1 ciąży pasów bezpieczeństwa zapinalam. Nie miałam prawka jeździłam raz na ruski rok jako pasażer i jakoś o tym nie myślałam. Teraz jeżdżę sama codziennie i zapinam, ale ten dolny pas gniecie mnie niemiłosiernie i ciągle go poluzowuje. Te adaptery są strasznie drogie jak na coś czego się tak krótko używa. Chyba sobie sama zrobię konstrukcję, która mi obniży troszkę ten dolny pas ;)
  18. Madera88 właśnie jest problem z tym. Jak wyrosłam ze swoich jeansów przeszłam całe miasto łącznie z lumpeksami i nic nie znalazlam. Na szczęście szwagierka poratowala mnie swoimi, które jej zostały, a drugie zamówiłam na allegro z bon prix, ale rozmiarowka trochę zawyzona, więc będą jak znalazł za jakiś czas.
  19. Ja też czułam najpierw w 16-17tc przelewanie i bulgotanie i nie byłam pewna czy to dzidzia czy nie. W 18 poczułam lepiej, a teraz kończę pomału 20 i już istne szaleństwo. Może na FB trzeba Laurę wywołać do tablicy, bo tam jej się wyświetli, że o niej mówimy? Umówiłam się na przyszły piątek na 2 prenatalne :)
  20. Madoro moje na 100% się nie liczą. Ja pracuję (albo raczej pracowałam, bo wrócić tam nie zamierzam) w salonie operatora komórkowego, ale jest to salon dealerski. Więc moją podstawę wypłaca mi mój bezpośredni pracodawca, a to jest właśnie najniższa krajowa. Reszta dodatków była na zasadzie konkursów organizowanych przez operatora. U mnie w piersiach susza, ale w 1 ciąży też mi się nic przed porodem nie pokazało. Wręcz jak 1 raz dali mi młodego do piersi to czułam się glupio, bo przecież nic tam nie ma. Ale szybko się rozkręciło, mleka miała dużo i chyba dobrej jakości bo maly wyglądał jak ludzik Michelin hehe.
  21. Gościu moje dodatki były np za wykonanie planu, za wyrobienie odpowiednich wskaznikow itp i na 100% się nie liczą.
  22. Mi zus wypłacił za miesiąc i 20 dni, z tego co sobie wyliczyłam wychodzi tyle samo co na umowie. Ja niestety podstawy miałam najniższa krajową bo reszta to były premie, systemy motywacyjne i inne dodatki. W dobrym miesiącu można było trochę kasy wyciągnąć. Teraz zostaje mi tylko gola podstawa, ale i tak fajnie być w domu i dostawać kasę :D
  23. Ja już mam konkretny brzuch, wszyscy widza, że jestem w ciąży. W pierwszej w 20 tyg był mniejszy, ale tak to już jest u wieloródek, chyba że mają kaloryfer na brzuchu :)
×