Nalka7

Mama dwójki oj kochana tak mam i to mocne i też często wyję i łapię chłopaka mocno za skórę, jakoś mi to pomaga. I tak co każdy miesiąc. Przyzwyczajenie. Na śniadanie bułka graham z mixem sałat i wędliną + kiwi, i kafffka a na drugie pół grahamki mix sałat papryka i wędlina.<3 Buziaaki:))

Dziewczyny ja też się trzymam i nie puszczam. Dziś pół dnia miałam straszne bóle okresowe aż nie mogłam wytrzymać (zawsze tak mam dzień przed i w dniu okresu, a jak się zaczyna okres to już w ogóle ból 300% mocniejszy ) No ale się nie pojawił, ale pewnie to jest to skoro już te bóle mam. Ehh uciekam spać żeby jutro wstać i dalej walczyć o siebie! Buziaki

fatsecret - znów? zeszło to co weszło nielegalnie Ja mam dietę gdzie nie ma podanych kalorii itd ale podane gramatury ale nie w gramach tylko np. kromka chleba, banan, pół szklanki ryżu, udko, pół szklanki makaronu. Tylko kurczak jest podany czasem w gramach ale ja i tak dodaję na oko. I sama nie wiem ile kalorii jem bo nie sprawdzam, po prostu stosuję się tego co jest podane. Tzn zamiast 5 posiłków jem 4. Omijam ''przekąski'' czyli zazwyczaj jakaś bułka maślana, pół grahamki, surówka, lody czy nawet szarlotka tam się znalazła. !

Mama dwójki nie dostałam okresu jeszcze... Mam bóle tylko, dzisiaj dostałam już takiego porządnego bólu, więc może to jest to... A waga sama z siebie.. Cieszy mnie to aczkolwiek chciałabym jeszcze tego okresu dostać to już będzie spoko.

fatsecret - oby oby tak było jak mówisz! Dzisiaj trochę ze mnie zeszło na szczęście i - 0,8! Super, już się bałam że tyję.. Co do Ajeny i qkartki to chyba możemy się domyśleć że dieta poszła bye bye. Mama dwójki - czekamy ''cierpliwie''! Jak przyjdzie to od razu poleci daję Ci gwarancję.

Hej dziewczyny u mnie dalej lipa dalej waga stoi. Wypróżniam się normalnie ale okres dalej się spóźnia, mam nadzieję że to jest powodem mojego zastoju i wzrostu i jak w końcu pojawi się ten nieszczęsny okres to poleci ta waga.. Pobolewa mnie brzuch typowo ''okresowy ból'', ale jak na razie go nie widać. 20 grudnia leciałam do Anglii na święta i okres miałam mieć po 10-tym więc się cieszyłam że święta bez okresu a jak się okazało okres mi się spóźniał prawie 3 tygodnie i koniec końców dostałam od razu po świętach będąc jeszcze w Anglii. Masakra..... na styczeń okres pojawił się normalnie punktualnie i teraz znów się spóźnia no nie wyczymie po prostu. Dodam że dzisiaj była u mnie koleżanka której nie widziałam raptem 2 tygodnie i znów powiedziała mi że tak mnie mniej. Więc może coś leci a waga tylko się buntuje. Po sobie niestety nic nie widzę dalej. fatsecret zazdroszczę Ci tego że brzuch Ci leci...!! Najgorsza moja zmora... Dobrej nocki. ;*

Martyna252 - chleb graham kupowałam w tesco jak i w mili, w tesco wypiekany na miejscu w kawałku, a w Mili pakowany pokrojony jak kazdy inny.

Gość Mama dwójki - no kochana bez stresu. Zejdzie wszystko. U mnie tak samo. Było 77,9 a dziś 79 równe. No niestety waga rośnie, a dodatkowo boli brzuch na dole po bokach jakby mi coś zalegało, ogólnie nieciekawie. Ale wierzę że jak się wszystko unormuje to waga poleci od razu na łeb. A aktualnie jem śniadanko - pół bułki ziarnistej z sałatą, wędlinką, szczypiorem i do tego kawka. Miłego dnia .

Cześć dziewczyny ja wczoraj miałam cheat day. Dzisiaj normalnie dietka była. Waga lekki wzrost od cheat'a (0,4 kg) ale nie przejmuje się - okres się spóźnia, mam wzdęcia, po prostu masakra. Mam nadzieję że okres przyjdzie i szybko się unormuje bo strasznie czuję się nabita. Pierwszy raz w życiu.. Buziaki dobrej nocki.

fatsecret - no kochana zdarzają się i pychotki i niedobrotki, ale ogólnie jest znośnie. Dobrej nocki <3.

A ja mam dzisiaj na obiad pulpeta z ziemniakiem, mizerią z jogurtem i brokuły + szklanka zupy. Więc znośnie. A na kolację sałatka ryżowa z kurczakiem, ogórkiem kiszonym i kukurydzą, mniam. A jutro cheat day, ale z głową, żeby nie czuć się ociężałą.

fatsecret - masz prawidłowy spadek, zdrowy, lecz co prawda zapewne mało satysfakcjonujący - wiem coś o tym, też mało mnie satysfakcjonuje spadek. Ale jednak jesteś lżejsza o 10 kilogramów - to sukces.:))) Uciekam, Miłego dnia dziewczynki.

Rzeczywiście, to ma sens, sprawdzałam tak i mi nie pasowało, sprawdziłam jeszcze raz i rzeczywiście pasuje! Idzie się pomylić.

PS. w sygnaturze masz podane tak nie po kolei te wagi czy pomyliły Ci się daty? 1 listopad, 7 grudnia, 18 grudnia, 10 stycznia, 24 stycznia, 1 grudnia, 14 grudnia, 16 stycznia, 31 stycznia?

fatsecret - oo a jak masz na imię? I skąd tata pochodzi? aż mnie zaciekawiło xd

Gość Mama dwójki - od tego są grupy zamknięte do którego nie ma nikt dostępu i jej nawet nie widzi, prócz osób które tam są.

Mama Dwójki - nie no bez przesady.. Wiadomo że są ludzie którzy żyją tym i dużo ich jest, ale ja np. osobiście korzystam z facebooka żeby poprzeglądać newsy różne czy utrzymać z rodziną i przyjaciółmi. Zawsze możecie założyć sobie fejkowe konta, bardziej mi chodzi o wygodę.:) No ale nie namawiam jak Wam wygodniej tak zróbcie.:)

Dziewczyny a nie lepiej Wam założyć grupę na facebooku o ile posiadacie? Codziennie zapewne na niego wchodzicie więc byłoby Wam łatwiej z komunikacją i zdjęciami itd.;)

Zołza40 - ja biorę dwie - pół godziny przed śniadaniem i pół godziny przed obiadem. Jaki tu spam! No aż nie wierzę, myślałam że topik umierra powoli a tu proszę. U mnie lekki wzrost wagi.. Dwa dni temu było 77,9 , wczoraj było 78,9 a dziś 78,5.. Nie wiem czy to może mieć związek okresem, oby.. Bo czuję pobolewanie w brzuchu czyli tuż tuż.. \ Miłego dnia!

fatsecret - Ejj, ale po co te przeliczenia? Bez sensu. Nie wiesz czy spadnie 10, czy 5, czy 25. Ja ze swojej strony mogę Ci polecić (nie wiem czy zadziała!) tabletki Olimp Therm Line Fast, rok temu w marcu schudłam z 90 do 82 kilogramów troszkę ponad miesiąc (niedużo). Nie wiem czy to zasługa tabletek. Teraz biorę od 2 tygodni i spadek 2.5-3kg miałam. A na rozruszanie metabolizmu (co u mnie się sprawdza akurat) proponuję chociażby cheat meal'a, czyli raz w tygodniu lub na dwa zrób sobie oszukany posiłek, najlepiej na obiad zjedz po prostu coś co chcesz, np. 2-3 kawałki pizzy i batonik. Trochę kopa powinien dostać i zwiększyć obroty. Od razu zaznaczam że nie wiem czy się u Ciebie to sprawdzi, ale tonący brzytwy się chwyta - jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedziała czy pomoże. Gość Mama Dwójki - kochana na tej diecie co teraz jestem od 25 stycznia spadło mi około 4.5 kilogramów także rozwalasz mnie na starcie. Dobranocki kochane.

Gość Mama Dwójki - oj tak mi się wydaje Kochana. Ponieważ tak ja nawet nie widzę różnicy sprzed tych 90 kilogramów... A tu przecież 12 mniej to dużo. No trudnooo, kiedyś zobaczę tę różnicę, na zdjęciach widzę tylko że talia się pokazała, nic więcej. Buziaki !

A ja dziś jak w kuchni byłam to współlokatorka do mnie z pytaniem czy na diecie jakiejś jestem, ja się pytam jej czemu o to pyta, a ona że tak mniej mnie jakoś. To może jakieś efekty są tylko ja nie widzę. Waga u mnie na dziś trochę na +, ale ja tak mam cały czas że spada, wzrasta na drugi dzień i na kolejny spada z nadwyżką i tak cały czas. Także no przejmować się nie będę. Oby tygodniowo było na - i będzie OK. A na kolację dziś zapiekanka z ziemniaka, wędliny i cebuli.

Mama dwójki - obiadek mniam! Ja dzisiaj postanowiłam zrobić zupkę pomidorową i sobie teraz ''pyrka'' jak to mówią. Dlatego zrezygnuję dziś z obiadu czyli (kasza jęczmienna, jajko sadzone, szklanka zupy) tylko zjem zwykły najzwyklejszy talerz pomidorowej (na passacie pomidorowej i zabielany jogurtem !) do tego pół szklaneczki makaronu i marchewki z zupy do tego. Jak nie trawię marchewki surowej to te ugotowane z zupy mogłabym jeść na śniadanie, obiad, kolację aż by zbrzydło. Kochane a jak u Was z okresem? Macie jakieś wzrosty? Ile dni przed i ile dni po Wam wraca waga?

Gość Mama dwójki - Gratulacje!!! A od kiedy dietę trzymasz?

Gość Eklerek - Wiesz ogólnie to głodny bardziej usnąć nie może, jak się najem to robię się senna więc nie wiem skąd to wyciągnąłeś. XD Jem minimum 3h przed snem ale w sumie po co się tłumaczyć jakiemuś Eklerkowi. Dobranoc.