Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nalka7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    340
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nalka7

  1. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Gość Mama dwójki - to zależy o której wstanę, ale ja jestem nocnym markiem to i późno jadam. Śniadanie w okolicach 11 a drugie w okolicach 14-15, obiad ok. 19 i kolacja 22+. A spać chodzę 1-2 w nocy. Niestety cierpię na bezsenność i do ok. 3-4 leżę aż dopiero usnę.:(
  2. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Ja uwielbiam naleśniki z syropem klonowym i bananami, więc jak któraś będzie miała cheat day'a to polecam. Do tego bita śmietanka. Ja już po drugim śniadanku - mniejsza kromeczka chleba graham z sałatą, wędliną i dwoma wielkimi plastrami ogórka kiszonego. Kocham ten smak soku.
  3. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Gosc gosc - jeśli Twoją dietę trafia szlag po zjedzeniu 600 kalorii to tylko pozazdrościć Ci takiej ''diety''. Nie ma to jak siedzieć na forum i krytykować wszystkich co jedzą i jak żyją...Typowy polaczek.
  4. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Martyna - to na spokojnie. Masz pół roku, teraz ciepło się robi to na pewno i więcej ruchu będzie. Wiadomo jak jest zima to się siedzi w domu, więcej je, mniej pije.
  5. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    fatsecret - dzięki wielkie kochana, masz rację, to że zjadłam odeszło już daaawno w niepamięć. Super że udało Ci się w końcu zrzucić trochę tego balastu. Ja czasami też jak mam zaparcia i wypiję taką herbatkę to mi się odblokowują jelita i trochę lepiej się wypróżniam. Na szczęście teraz nie muszę tego robić bo wypróżnianie mam wzorowe. A jedzenie mi się po nocach śni.. Zważyłam się na dziś - waga 77,9. Super. Miłego dnia, ja kawkę dopijam.
  6. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    A u mnie jest tak zimno że pod kołdrę wlazłam.. Miało być pół godziny, wyszły 2... Mam nadzieję że w końcu ciepło się zrobi bo naprawdę ciężko wytrzymać bez uczucia senności...:( Ja jutro super obiad - szklanka zupy i 2 naleśniory z serkiem homogenizowanym. Ale strasznie motywacja mi spada..... Jedzenie mi się śni... Ehhhh soboto przybywaj!! Jeszcze chodzić nie mogę bo coś mi w nodze przy udzie się stało i każdy ruch sprawia okropny ból i na dodatek teraz łapie nawet w pozycji siedzącej.. Promieniuje aż do kolana i łydki. Masakra. Ogólnie dzień można uznać za zaliczony. Także no. Dobrej nocki Wam życzę.:)
  7. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Ale wiecie że wypróżnianie nie ma praktycznie nic wspólnego z odchudzaniem? Możesz chudnąć 5 kilo w miesiąc i robić kupę raz na tydzień, a możesz tyć i kupę robić codziennie. fatsecret - Kochanie ja miałam tak samo problemy z wypróżnianiem jak byłam na diecie kopenhaskiej. Ani razu się nie wypróżniłam mimo że waga ''spadała'' - w końcu po prostu poddałam się i najadłam się jak nigdy wcześniej, efekt - 2 razy w toalecie na wieczór. Wydaje mi się (aczkolwiek mogę się mylić) że jest to efekt małej ilości jedzenia. Zbyt mało jesz i po prostu Ci to zalega. Dlatego bardziej polecałabym zrobić Tobie z 2-óch torebek senesu herbaty i wtedy próbować szczęścia - jak jedna nie działa. Za drugą musi, przerabiałam to. Myślę że nie warto zatracać swoich wyrzeczeń i marzeń dla kilku chwil szczęścia z jedzeniem. Ja osobiście jak się najem jak świnka mam straszne wyrzuty i ogólnie niedobrze mi. No i wczoraj też ''zgrzeszyłam?'' - zrobiłam zapiekankę ziemniaczaną na ostro i jak chłopak wyjął z piekarnika by sobie nałożyć to chciałam spróbować i taka była przepyszna że drugi raz wzięłam i trzeci raz. 3 widelce spróbowałam, myślałam że nie przestanę - ale opamiętałam się i wodę popijałam do końca dnia. A co do wagi a propo - u mnie jest tak że znów się ważę codziennie, znów popadłam w obłęd. I mam zawahania, że waga mi podskakuje trochę w górę żeby następnego dnia spaść z niewielką nadwyżką. Czyli np. ważę danego dnia 80, jutro ważę 80,5 a pojutrze 79,5. Coś w tym stylu mi się waha. Ale wszystko jest na dobrej drodze - powoli, powoli do celu. Miłego dnia.
  8. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Dziewczynyy!! A byłam w sklepie niedawno i pomyliłam pasty... Kupiłam łososiową Nie no trudno, zje się i taką. Dzień ogólnie zaliczony więc widzimy się jutro! Dobrej nocki.
  9. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Gość mama dwójki - ja jutro pasta z tuńczyka na drugie śniadanie, też nie przepadam ale jak posmaruję pieczywo to znośny smak. A na kolację mam sałatkę z szynki, pomidorka, ogórka, sałaty. Fu.
  10. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Dziewczyny czy to ma sens się głowić czy wybrać ryż taki czy taki? Brązowy owszem ma błonnik ale również i biały ryż jest smaczny i posiada węglowodany które chcąc nie chcąc też są potrzebne przy redukcji. I na tym i na tym schudniesz jeśli będziesz się trzymać postanowień i oczywiście zjesz np. pół szklanki UGOTOWANEGO ryżu a nie od razu całą torebkę.:)) Wybierz sobie ryż który bardziej Ci smakuje i nie popadajmy w obłęd bo to najgorsze co może być.
  11. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Mama dwójki - może i lepiej, ale jednak ból bo tylko 2 razy w ciągu 2 tygodni ją mam. Chociaż świeża grahamka też spoko w smaku. Zaraz drugie śniadanie, pół grahamki, jajko, pomidor, banan.:)) A za życzenia dziękuję ale oby nie 100 lat! Nie wytrzymam z nią tyle..
  12. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Hej dziewczyny ja właśnie jem śniadanie - bułka graham (miała być pszenna ale chłopak nie kupił z rana jak był w sklepie ) i do tego pół pomidora, 2 plastry białego sera i kiwi. No i kawka. Ja to jak zawsze zasypiam, grałam do nocy w lola i jakoś wstać nie mogłam. Na wadze odnotowuje 78,3 kg - czyli 4.5kg od 25 stycznia (równy miesiąc dziś mija, wszystkiego najlepszego dieto!) Miłego dnia dziewuchy.
  13. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Najwyraźniej i takie są potrzebne by przeżyć. I racja - piękna dieta, bo jem w miarę normalne rzeczy i chudne. Więc hejt zostaw dla siebie buraku. Uciekam spać, dobranocki.
  14. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Hej dziewuchy ja właśnie kolację mam - makaron z kurczakiem, włoszczyzną, łyżka oliwy ze szczypiorkiem i pomidorek. Ten tydzień będzie decydujący czy sobie pozwolić na sobotnie balowanie i cały dzień wolny od ustępstw. Ja w ogóle się nie ruszam także nie dziwota że mam mniejszy spadek. Trochę cieplej się zrobi i na rowerki będę chodzić z chłopakiem. ^^ No a jak narazie 2-gi dzień powtórzonej diety 14-to dniowej. Najgorszy pierwszy tydzień - same prawie niedobre rzeczy, a za to w drugim tygodniu pyszotki! Miłej nocki i do jutra! A jutro będzie super śniadanko - cała bułka pszenna z białym serem i pomidorem! Ahh. Za bardzo kocham jedzenie.
  15. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Gość Mama dwójki - gratulacje!! Wydaje mi się że to nawet nie fakt kolacji o 17 a po prostu rozruszał Ci się organizm. To całkiem częsty przypadek. Ja dzisiaj na śniadanie zjadłam kromkę chleba graham z ogórkiem kiszonym i gruszką, a na drugie śniadanie kromkę chleba graham z ogórkiem kiszonym, sałatą i wędliną + pół kiwi. Średnio przepadam za owocami. No i jak mówiłam obiadek zrobiłam sobie oszukany - ok. 3 kawałki pizzy z salami, cebulą i pieczarkami i do tego sos czosnkowy i 1/3 batonika. I szklanka coli zero. ( : Najedzona i szczęśliwa. W poniedziałek ważonko i aktualizacja wagi. Jeszcze kolacja czeka, nie wiem jak zjem, ale cokolwiek skubnę żeby dostarczyć do żołądka. Buziaki. !
  16. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Ja z wagi 90 kilogramów startowałam od razu z tą samą dietą którą teraz mam, odrzuciłam przekąski ponieważ zamiast ich robię sobie cheat day'e co 2 tygodnie. Ale pamiętam że dietę trzymałam ponad 4 tygodnie i 8-9 kilo mi zeszło. Zależy też od wzrostu, ja niestety jestem niska dlatego tak dużo chudłam. Teraz waga pokazuje niecałe 79 kilo także no już wolniej schodzi. A ogólnie dziś na obiadek miałam szklankę żurku z ziemniakiem i plaster kurczaka z surówką z kapusty (powinna być mizeria ale ogórek się skończył, nawet nie wiedziałam że już całego pożarłam. :D) No i zaraz będę miała kolację - ciemny makaron z brokułem, marchewką, plastrem sera zapiekany z przyprawami. No i koniec drugi raz diety 2-tygodniowej. Jutro pizzę na obiadek zjem w nagrodę za te wyrzeczenia. A od niedzieli znów dieta. Pierwsze 4 dni najgorsze bo bez zup. Same warzywa i kurczak. Nie lubię.
  17. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Gość mama dwójki - tak konkretnie to nie jestem pewna, ale chyba 1000 kcal. No i właśnie mam dużo do zrzucenia, to boli najbardziej. Ale spokojnie. Wytrzymam mimo wszystko.. 4 kilo teraz, do końca marca pewnie będzie pewnie jeszcze 5 kilo mniej. I tak do lata...
  18. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Hej dziewczyny, dzisiaj mija 28-y dzień diety. Cheat day'a sobie postanowiłam przełożyć na za tydzień, a jutro zrobię sobie cheat meal'a. Czyli na obiad zjem coś niezdrowego. W poniedziałek mija równy miesiąc od kiedy jestem na diecie. Nie mogłam wytrzymać i się zważyłam. Spadek. hmmmm... Taki ''średni'', na dzień dzisiejszy waga wychodzi 78,8, czyli na - równe 4 kilo. Więc wydaje się że nie jest najgorzej, lecz mogłoby być lepiej. Po sobie niestety nie widzę... Brzuch nadal ogromny. Ale cóż. Przy mojej wadze to nic dziwnego. Byleby tylko trzymać tak dalej to wtedy będzie ok. A dziś na śniadanie miałam 2 grzanki pszenne z dżemem i bananem, a na obiad będzie kurczak z mizerią, jogurtem i szklanką zupy.:) Miłego dzionka.
  19. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    qkartka - no fakt, ale co w tych czasach nie jest nafaszerowane chemią. Mi smakuje mrożonka warzywna np. w zupie jarzynowej, ale ja mam na diecie gotowany w wodzie i bez przyprawiania - wtedy jest mdły, wodny i w ogóle nie do zjedzenia..... Może przyrządzić nie umiem, ale robię jak jest podane - trudno.
  20. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Gość Gość - a właśnie że nie! I co najważniejsze waga spada. qkartka - z reguły większość świeżych produktów jest zdrowsza od mrożonek, ale fakt - ja nie znoszę mrożonego brokuła, marchewki czy kalafiora, także jak Ty wolisz to mi nic do tego.;) Martyna252 - ja wczoraj też przesadziłam z cebulą w surówce. Jak kończyłam jeść to już spalało mi jamę ustną...:) Miłego dnia dziewczyny!
  21. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Ja jutro super drugie śniadanie. Bułka grahamka z żółtym serem, sokiem marchewkowym + banan. A na obiad pyzy z mięsem z zupą mmmmm! A dzień uważam za udany, gdyby nie to że połączyłam znów oba śniadania, trudno. Miłej nocki!
  22. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    qkartka - nieeeeee, brokuł mrożony jest obrzydliwy!! Nie idzie go przełknąć.. Za to ten świeży jest PRZEPYSZNY! A najbardziej ten pień. Za paczkę mrożónek dawałam około 5 zł, za brokuła świeżego chyba 3.50... W mili są.... kup!! Na pewno zdrowszy a ile smaczniejszy! Hej dziewczyny ja dziś w ogóle przekręcony dzień, nie mogłam wstać cały dzień... Zaraz zmykam robić zapiekankę ziemniaczaną mojemu...;) Przepyszna jest!! No i jem 2 połówki bułki, jedna z paprykarzem i pomidorem, druga z sałatą, białym serem i pomidorem.;) A na obiad ryż z kurczakiem. Miłego!:*
  23. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    zołza40 - to jak ja. Jem kolację około 22 a chodzę spać czasem po 2 w nocy. Wstaję o 11 i dopiero zjem. Mama dwójki - pij i tak, w końcu na pewno pomoże. U mnie też spodnie się luźniejsze zrobiły, ale mimo wszystko chcę widzieć efekty na wadze.
  24. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    zolza40 - nie chodzi o to byś nie jadła późno, chodzi o to byś ostatni posiłek zjadła ok. 2-3 godziny przed snem. Czyli jak chodzisz spać ok.23 to zjedz ostatni posiłek o 20-21. gość mama dwójki - polecam Ci wodę z cytryną z rana na czczo, zdrowo i oczyszcza. I się nie załamuj. Też miałam załamanie wagi, teraz już jest okej. Ja za niedługo idę zrobić sobie kanapeczki, a na obiad kurczak duszony na patelni z włoszczyzną + surówka. Miłego dnia.
  25. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Gość Mama dwójki - aż się wierzyć nie chce!! Gratuluje!!!! Ja następne ważenie dopiero za tydzień. Na obiad zjadłam brokułka, 2 małe ziemniaczki, pół marchewki, surówkę z białej kapustki trochę sobie wrzuciłam poza jadłospisem no i kurczaczka A na kolację zjadłam pół szklanki makaronu zapiekanego z 2 łyżkami sosu pomidorowego i 1 plastrem sera. A z rana kanapeczki z chlebkiem ciemnym. Dobrej nocy.
×