Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nalka7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    340
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nalka7

  1. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    fatsecret - wow masz super włosy! Masz podobne do mojej przyjaciółki która ma włosy prawie po kolana. ja to myję zwykłym szamponem aktualnie więc cudów u mnie nie ma, w sumie to nigdy jakoś się nad nimi nie rozczulałam. I mam w zamiarze kupić sobie odżywkę w keratyną i coś przy nich zacząć robić.
  2. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Mama dwójki - kochana ja miałam włosy do tyłka, ale musiałam ściąć za łopatki bo kilka lat nie obcinane i musiałam dużo je ściąć, teraz rosną równomiernie, prościutko i mam je już nad tyłkiem. ^^ Wysłałam zdjęcie po obcięciu (październik) i sprzed 2 dni Co do wzrostu mam 162 cm także no niska jestem U mnie kłębki z włosów na dywanie były uformowane w kulkach, strasznie mi się sypały. Dobrze że to się skończyło. W Rossmannie jest fajna promocja 2+2 czyli 4 produkty objęte promocją bierzesz i 2 tańsze masz za darmo. Mam zamiar kupić sobie szampon i odżywkę z Tresemme (w Anglii używałam i się zakochałam ) i do tego wcierkę z jantara na porost, może pomoże. Bo teraz mam taki byle co i w sumie widać to na głowie, no i tak średnio uczesane były. XD Miłego wieczorku. !
  3. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Gość Mama dwójki - niech zrobi Ci ktoś, albo zrób w lustrze zdjęcie włosów. Chciałabym zobaczyć Twoje włosy!! Ja ponad rok temu miałam okres wypadania włosów, straciłam prawie pół głowy.. Na szczęście już się odrabia.
  4. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    zołza40 - też miałam ten okres, gdzie okresu brak, waga stała prawie 2 tygodnie. I co? Okres się pojawił koniec końców a waga spadła od razu. Nie ma co zaprzepaszczać diety przez głupią ciocię. Bierz tabletki od bólu, jedz zdrowo i wypoczywaj. qkartka - olimp therm line fast. Dziękuję. W październiku je podcinałam bo były bardzo nierówne. Ale no kazdy zachwyca się moimi włosami. Jak będziesz chciała to Ci podeślę zdjęcie po obcięciu i sprzed 2 dni jak chłopak mi robił żeby porównać ile mi urosło. buziaki
  5. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Gość Mama dwójki - dziękuję bardzo za te słowa! No fakt rozstępy bardzo pomniejszyły się.:) Coś Ty nie poddaję się i brnę dalej, załamanie było, było, ale już przeszło. Wczoraj miałam lekkie bo tabletki mi się skończyły i spałam prawie cały dzień, waga dziś wskazała +0,2 ale patrząc na to że opiłam się wody na noc i z rana nie sikałam to domyślam się skąd ten podskok. Dalej się dietujemy, cel - 70kg na święta! Wątpliwe, ale jakiś cel trzeba sobie obrać.
  6. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Dziewczyny co tu taka cisza? Ja dziś na śniadanko miałam bułkę ziarnistą z serem żółtym i ogórkiem kiszonym. I kawka. Chłopak mi skoczył z rana po tabletki także muszę dalej ciągnąć dietę. Na obiad naleśniczki ze szklanką zupy. Kolację muszę sobie sama wymyślić - niestety ale jeden jedyny dzień dziś wypada gdzie nie umiem przegryźć tej kolacji. Wezmę sobie z jakiegoś innego dnia, jakieś lekkie i powinno być git. Wysłałam zdjęcia na pocztę - masakra. Miłego dnia, buziaki.
  7. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Mama dwójki - ja sobie nie zazdroszczę nocy, ogólnie dzień dziś mam do dupy. Na obiad miał być kurczak z brokułem, fasolą szparagową i ziemniakiem. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej.. Bo dziś to ma sa kra. Coraz mniej mi się chce dietować, ale postaram się przetrwać ten kryzys psychiczny i spiąć dupę. Buziaki dziewczyny miłego wieczoru.
  8. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Hej dziewczyny ja dziś jakiś zły dzień trafiłam, jakieś załamanie mam...:( Wstałam o 11, tabletki mi się skończyły dziś, trudno. Zrobiłam jedzenie dla chłopaka do pracy, zmyłam naczynia, wypiłam kawę, wywiesiłam pranie, zjadłam śniadanie - 2 kromki chleba razowego z rukolą, pomidorem i kabanosem, zapaliłam papierosa i...... tak siedzę, siedzę.. i mnie taka senność złapała.... była godzina ok. 14.. a ja usnęłam, po prostu położyłam się spać i usnęłam. Ustawiłam dla pewności budzik jakbym miała usnąć, chyba z 5... Żaden mnie nie obudził, obudziłam się samoczynie po 5h!! o 19 No i co? Wstałam i jem ''obiad'' czyli bułkę z ziarnem z pastą tuńczykową i ogórkiem kiszonym i do tego dałam sobie banana, coby trochę przyjąć tych kalorii. Masakra.. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej.. Ale strasznie mnie ciągnie do grzechów.... Nie wiem jak ja dziś usnę.. Dziewczyny dam zdjęcie jutro bo dziś zawaliłam wszystko..
  9. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Mama dwójki - no właśnie i dlatego u Ciebie będzie najlepiej widać. Wszyscy oniemieją z wrażenia co się stało z Tobą. Dlatego dalej pracujemy. Ja liczę na 70 kilo do świąt. Taki mały szczytny cel, 5,5kg za mną, jeszcze 7.5. Ciekawe czy wyjdzie mi. Zobaczymy. Jutro zrobię zdjęcie i wstawię.
  10. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    No i Wam też powiem że u mnie nie jest kolorowo, ja gotuję dla chłopaka, nie dość że jak wrócił o północy to wszamał całą michę zapiekanki, która pachniała obłędnie (jak jest się na diecie to wszystko pachnie xD) to jeszcze jak się położyliśmy do łózka to batona sobie wyjął.. -.- Ehh.
  11. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    fatsecret - kochana jeśli ktoś chce pracować to okej. Ale w Polsce pracować mając lada poród to chyba jednak nie bardzo. Ludzie są toksyczni, a taka kasjerka nie ma łatwo użerając się z nimi.... Chyba każdy wie jak jest i chyba każdy był chociaż raz świadkiem takiej nieprzyjemnej sytuacji... No i kasjerka nie kasjerka - towar wyłożyć czy nosić musi. Przynajmniej w Polsce. Moja mama pracowała jako kasjerka, dostała problemów z kręgosłupem i trafiła na łóżko na zwolnieniu, ale postanowiła wrócić do pracy bo bała się że ją zwolnią za to że bierze l4. No i co? Kierowniczka wysłała ją od razu na wykładanie towaru, a jak koleżanka się za nią wstawiła że nie może dźwigać ciężkiego to zapytała tylko: ''to po co przyszła do pracy?''. Więc też zależy gdzie się trafi. Może w Szwecji jest inaczej i szanuje się pracowników. W Polsce..... hmmmm.... Na pewno nie wszędzie.
  12. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    fatsecret - zazdro z tym brzuchem co do ciąży i tyciu to myślę że każdy tyje indywidualnie i możesz przytyć kilka kilogramów a możesz przytyć kilkanaście i myślę że nie tyle ma wpływ na to co jesz a od organizmu i przebiegu ciąży, ale mogę się mylić. Ja wczoraj na noc robiłam chłopakowi zapiekankę makaronową z kurczaka, cukini, papryki i serem bo z pracy wracał. Na śniadanie miałam zjeść bułkę pszenną z białym serem ale jako ze jej nie miałam, a do sklepu średnio się chciało iść to nałożyłam sobie trochę tej zapieksy na spróbowanie. Mam nadzieję że kalorycznością się zmieściłam. Ehh dziewczyny dzisiaj wpadła do mnie babcia bo była przejazdem bo dziadek do lekarza jechał i mówi do mnie: ''Ty chyba schudłaś, co?'' Super uczucie, ale jeszcze lepsze było jak wpadł dziadek po babcię i mówi do mnie: ''Ale schudłaś, chyba z 10 kilo nie?'' xD Jest moc. haha Drugie śniadanie - kromka chleba graham z sałatą, pomidorem i jajkiem + banan. A na obiad pierś z kurczaka z warzywami, fasolą szparagową, ziemniakiem.; ) Buziaaki!
  13. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    U mnie tak samo pierwszy brzuch tyje a chudnie ostatni. I przez niego słabo widać efekty..Na szczęście rozstępy wyblakły, co prawda jeszcze daleka droga by były mało widoczne ale jakiś progres jest. ( :
  14. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Mama Dwójki - w tej sieciówce pracuje moja rodzina i jak zawsze byłam młodsza to jeździliśmy tam rodziną. Haha. U mnie też zmorą jest odstający brzuch mimo że mamą nigdy nie byłam. Właśnie jem śniadanie - 2 kromki chleba razowego z sałatą, białym serem, ogórkiem + pół gruszki. Wpadłam zaktualizować wagę - noł szał, ale ujdzie w tłumie. Buziaki miłego dnia. <33
  15. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Fatsecret - był pycha, z mojego ulubionego baru. zdjęcie będzie w tym tygodniu. A co do słodkiego czy czekolady które zjadlas z chłopakiem -nie masz się z czego tłumaczyć, każdy z nas jest człowiekiem. Mama Dwójki - oj zakochalybyscie się! Jak nie przepadam za kebabami to ten kebab wyjątkowo jest smaczny zawsze tak samo. Ale narazie dla mnie starczy - teraz dieta się liczy więc przez najbliższe 2 tygodnie będę grzeczna. Waga się już normuje. Więc myślę że będzie spoko. Jutro aktualizacja wagi - bez szału myślę ale chociaż jakikolwiek spadek. A dziś na kolacje miałam sałatkę ryżowa z kurczakiem, porem i jogurtem z ząbkiem czosnku. No i dzień zakończony, dobrej nocy
  16. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    zołza40 - dzięki Na kolację jednak nie jadłam makaronu bo byłam dalej pełna, więc zjadłam kromkę chleba razowego z plastrem sera. Ogólnie licho dziś bo dostałam okresu (to akurat dzięki bogu!), mocnych bóli okresowych (jak zawsze w tym dniu) i do tego woda mi się chyba zatrzymała bo wypiłam dziś całą butelkę wody i kawę i prawie nic dziś nie sikałam!! Po prostu masakra, a w żołądku czuję pełność od opicia się.. Ale mam nadzieję że zaraz to się unormuje. Dziewczyny ja zrobię zdjęcie po okresie - wyjątkowo źle go przechodzę jak na razie, więc wolę odpuścić. Dietę dalej trzymam, nie puszczam. Dzisiaj był na obiadek kebab ale jak policzyłam to nie był strasznie kaloryczny. Sosy wzięłam jogurtowe i ostry, taki płynny i mocno pikantny. Więc bez majonezu. W tortilli i z kapustą czerwoną. Więc powinno być ok! Buziaki dobrej nocy.
  17. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Dziewczynki u mnie spadek kolejny więc w ciągu 2-óch dni -0,5kg!! Super się czuję naprawdę złapałam power. Jako że mięso zapomniałam rozmrozić i obiecałam chłopakowi na sobotę to zamiast na obiad zjeść normalnie ziemniaczki z kurczakiem zjemy sobie kebaba. Noo dzień kobiet był wczoraj, byłam grzeczna to dziś sobie pozwolę.. Chyba nie umrę, ale kebsika akurat mamy dobrego - zawsze biorę z sosem ostrym i jogurtem. Pali w buzię aż nie daje się zjeść. A na śniadanko zjadłam 2 kromki chleba razowego z chudą wędlinką, ogórkiem, sałatą i pół gruszki. No i kawusia. A na kolację będzie makaron ciemny razowy z brokułem i marchewką zapiekany. Miłego dnia!
  18. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Martyna252 - super tak trzymaj. Wpisz w sygnaturę wagę wyjściową i np. co tydzień aktualizuj, tak jak my.:) Będzie to taki ''kalendarzyk''. Co do Therm Line jak ćwiczysz to polecam przed jazdą właśnie wziąć i popić szklanką wody. Ponoć większy power i ogólnie. Ja nie ćwiczę to biorę przed śniadaniem i obiadem. A ja na kolację miałam sałatkę makaronową z oliwą, białym serem i pomidorem. I właśnie uciekam spać. Dobrej nocki kochane .
  19. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    MamaDwójki, fatsecret - dziękuję... Mam nadzieję że już zacznie ładnie spadać. Mamo dwójki - masz rację, szkoda byłoby to zmarnować i znów prowadzić życie jako cielaczek. A potem znów zaczynać, motywować się, kupować produkty i pisać na forum do ludzi. Lecę dalej i się nie poddaję. ! A to dzięki Wam, motywacja mocna!! No i boję się Was że mnie pobijecie jakbym miała to rzucić. Także na dzień dzisiejszy waga - 5.1 kg w 43-cim dniu diety. Jest moc Co prawda spadek mógłby być większy no ale lepiej jednak mieć te 5 kilo mniej niż w ogóle. Buziaki
  20. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    MamaDwójki średnio mam kogo prosić, chłopaka nie poproszę a z nim samym mieszkam. Ale coś wymyślę spokojnie. A co do bułki to wydaje mi się że nie tyle co zrobiona z soi co z ziarnami soi. Dziewczyny a u mnie szok wagowy, mimo że okresu nie dostałam, to dziś rano się ważę i 77,7!! Przebiłam tę barierę 78kg! Po prostu jestem w szoku, miałam już olać tę dietę bo motywacja była na rezerwie...... Ale teraz jednak nie poddam się! Zobaczymy jak dalej będzie, czy to chwilowy spadek wagi czy już będzie spadała. Obym nie wykrakała! No a właśnie jem bułkę sojową (nie jest tak smaczna jak wygląda - mięciutka i chrupie aż się chce zjeść ale smak średni) do tego mam bananka i szklankę soku marchwiowego. Miłego dnia!
  21. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Dziewczyny przejrzałam Wasze zdj i naprawdę super wyglądacie. Emiska - Twój wygląd to moje aktualne marzenie, figura bardziej do rzeźbienia niż chudnięcia, poważnie. fatsecret - Też wyglądasz super i masz super tyłek. Ja mam płaskodupie. MamaDwójki - jak miałam swoją krytyczną wagę to praktycznie tak samo wyglądałam jak Ty ''przed'', ale powiem Ci że widać różnicę, wystarczy spojrzeć na to że fałdki z brzucha Ci zniknęły. Dziewczyny co do zdjęcia - postaram się coś wymyślić i zrobić ponieważ ja mam tylko małe lustro.... Ale coś wymyślę i cyknę na pewno zdj. Mam zdjęcie jak ważyłam dobre 90 kilogramów, ale w słabszej dużo jakości niż Wasze, no ale wrzucę je przy okazji jak zrobię aktualne, pośmiejecie się. Tylko brzuch na nim praktycznie widać bo koszulkę do góry podciągnęłam. A tak odbiegając od tematu zdjęć - na kolację zjadłam banana bo nie chciałam jeść tej sałatki, dodatkowo wzięłam gorący prysznic na ''okres'' i 2 aspiryny, oby zadziałało. No i jutro super żarełko się szykuje. Na drugie śniadanie bułka sojowa z serem żółtym i bananem a na obiad pyzy z mięsem ahh, nigdy nie przepadałam ale jak na diecie się jest to wszystko ''mniej zdrowe'' smakuje. Buziaczki.
  22. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Ehhh u mnie wszyscy mówią że schudłam i w ogóle a waga stoi od prawie 2 tygodni!! Dziewczyny powiedzcie co może być przyczyna?? Bo już tak motywacja mi spada że masakra. Na obiad było pół szklanki ryżu, kurczak, surówka z sałaty, cebuli, ogórka z oliwą i szklanka zupy. Na kolację będzie jogurt naturalny z bananem, gruszką i kiwi fuuu, nie przepadam za owocami. Miłego wieczoru.
  23. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Napisałam, dzięki. A u mnie dalej bez zmian, właśnie kończę jeść kanapkę z chlebem razowym i paprykarzem. Miłego dnia.
  24. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Dziewczyny podajcie na priv tego mail'a, chciałabym zobaczyć w sumie jak to u Was wygląda skoro tak zachwalacie. Dobrej nocki.
  25. Nalka7

    Odchudzanie babeczek.

    Kochana te bóle są do przeżycia gorzej jednak z tym że okresu dalej brak, waga dalej stoi i tylko frustracja rośnie.. Niby 4-ty dzień spóźnienia ale jednak zawsze jest książkowo. Zdarza mi się raz na kilka miesięcy opóźnienie od 7 do 14 dni około ale to rzadko.. Coś muszę wymyślić na przyspieszenie tego.. A na obiadek dziś kurczak duszony z warzywami (seler, marchewka, por) i do tego surówka ze słoika z białej kapustki, marchewki, ogórka, papryki...:) I szklanka żurku z kartonu od krakusa (uwielbiam! lepszy był z dawtony ale chyba wycofano bo nie mogę znaleźć ) Miłego dzionka!
×