gośćmalgo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gośćmalgo
-
Cecysia- patrzyłam ostatnio na ta poduszkę w smyku, ale wydawala mi sie za malutka dla mojej córki i kupiłam jej zwykłą bardzo plaska poduszkę. Sowa- u mnie podobnie. Córka ciągle marudzi. Wyszedł jej drugi ząbek, ale marudzenie jest nadal. Zmiana pieluchy i ubieranie to walka. Płacze i ucieka mi, a wcześniej nie było problemu. Śpi ciągle tak samo. Liczyłam na to że będzie spać co raz lepiej, a wręcz czasami mamy gorsze noce, a za chwilę 10 miesięcy skończy. Powoli córka odrzuca cyca, co akurat mnie cieszy, bo chce ja karmic tylko do końca miesiąca. Przy meblach stoi stabilnie, ale zaczyna się puszczać, mimo że sama jeszcze nie potrafi ustac i ciągle się przewraca i zaraz płacz. Dziewczyny powiedzcie mi co robicie z dziećmi jak chcecie iść się umyć lub skorzystać skorzystać wc. Ja wcześniej swoją brałam w foteliku, ale teraz oczywiście nie chce tam siedzieć i jest wrzask. W lezaczku nie chce siedziec już z 2 miesiące. Jak puszczę ja żeby latała po łazience to wstaje i przewraca się na płytki i boję się ze rozbije głowę. Do lozeczka jak tylko ja wsadze to wrzask. W pokoju nie moge zostawić jej samej bo albo de przewraalbo płacze albo siedzi przy gniazdku (gniazdka mam zabezpieczone, ale ja interesują te do których podłączony jest np. Ruter lub tv). Jak chce sie ogarnac przed wysjcie na spacer to muszę się dobrze nagimnastykowac, żeby doprowadzić się do stanu stanu którym mogę pokazać sie ludziom :-)
-
Justyna ja już daje z butelki, nie gotuję
-
Dziewczyny to teraz możecie z czystym sumieniem spacerować całymi dniami ;-)
-
Aga no już właśnie się zaczyna ... Ale będę musiała to jakoś przecierpiec. Większość rzeczy będzie robic nam fachowcy Ale wiadomo i tak trzeba wszystko kupić dopilnować itp a ile zajęła Wam budowa od fundamentów do wprowadzenia ? Ja liczę na przyszłą zimę. Mam nadzieję ze się uda
-
Hej dziewczyny. Jak u Was i Waszych maluchów? Justyna, Aga jak u Was ? Ćwiczycie nadal ? Widzicie jakieś efekty ?
-
Cecysia- zrozumiałam z wcześniejszego wpisu ze nie pracujesz od lat :-) no jasne mi też z jednej strony szkoda zostawić małej i wydaje mi się ze zajmę się córka najlepiej, ale z drugiej strony to wiem, że jak za nią trochę zatesknie to mam dla niej więcej cierpliwości i chęci do zabawy itp
-
U nas dziś dużo spacerów i zakupów ze względu na piękną pogodę :-) Cecysia- nie nudzi Ci się tak w domu( oczywiście zanim zaszłas w ciążę ) ? Nie chciałaś pójść do pracy ? Ja juz teraz miewam momenty, ze myślę ze fajnie byloby wrócić do pracy bo dla mnie juz za dlugo siedzenia w domu
-
Kora my ciągle wozimy córkę w pierwszym foteliku. Niebawem trzeba wymienić, ale bardzo mało jeździmy z nią autem więc jakoś się nie spieszymy specjalnie. Zdrówka życzę
-
Reox- ja jestem nauczycielką. Urodziłam w połowie lipca więc w wakacje i jakoś to mi się przesuwa. My mamy jakoś inaczej z urlopem. My co prawda mamy zamiar zacząć starać się od czerwca o drugie dziecko więc być może nie wrócę w ogole do pracy a jak wrócę to na krótko
-
Aga u nas też dziś gorsza noc. Mała płakała przez sen i nie szło jej uspokoić. Dokładnie czas tak szybko leci i zaraz roczek i powrót do pracy. Ja mam wyliczony na 26.10 po wykorzystaniu urlopu więc jest jeszcze czas :-) a Ty Aga już za 3 miesiące wracasz ? Nie wykorzystujesz od razu zaległego urlopu? Sowa zgadzam się z Tobą. Niby trzeba pilnować Ale wydaje mi się ze jest lżej
-
Ja nie używam maty. Tą z wierzącymi zabawkami córka nie była zainteresowana , a miała dwie i tylko leżały. Kładę na dywan koc ( coś w tym stylu https://szafa.pl/c6863773-pled-na-lozko-soczysta-zielen-szukam.html córka się na nim nie slizga ) i wysypuje zabawki i tam się bawiła, bo teraz lata po całym mieszkaniu :-)
-
Cecysia - ja mam bebetto nico szaro-biały. Dla mnie fajny, ale faktycznie jest on masywny i pewnie taki sam gabarytowo jak Twój. Ja w ogóle nie zwracam uwagi na wózki. Moja siostra miała bebetto Luca i poleciała mi bebetto i tak kupiłam i jestem zadowolona. I planujemieć jeden wózek dla córki i mam nadzieję jeszcze go mieć dla kolejnego dziecka ;-) Justyna u nas od takiego bujania do prób raczkowania minęło ok. 2-3 tyg a tak już dobrze córka zaczęła raczkować po ok 4-5 tyg. Wcześniej zaczynała raczkować a zaraz pelzala bo tak jej było łatwiej i wygodniej. Teraz już nie pełza w ogóle i lata po domu jak szalona. U nas było tak że praktycznie w ciągu miesiąca zaczęła klękac, siadać, wstawać, raczkować. Więc u Was może być tak samo i za miesiąc już to wszystko ogarnie. Moja mała ma już 9 miesięcy i tydzień więc jest starsza od Waszych dzieci.
-
Cecysia- a jaki masz teraz wozek ? Moja spacerowka też jest duża Ale ja raczej uważam to za + bo córka często śpi na spacerze i ma wygodnie, a po za tym dzieci szybko rosną i nie chciałabym żeby była ściągnięta w malej spacerówce, tym bardziej w lato w upały Kora Twoje dziecko już stawało tak ? Dobrze pamiętam ? Jakieś postępy u Was ? Moja zaczyna chodzić przy łóżku ( mamy rogówkę i jak zobaczyła, że położyłam telefon na jednym brzegu łóżka to szybko przechodzi z drugiego końca :-)). Czy którejś z dziewczyn dziecko jeszcze próbuje wstawać/ chodzić ? Do mam mających już starsze dzieci- jak szybko od takiego wstawaniaWasze dzieci zaczęły chodzić ?
-
Aga- ja kupiłam w tym tygodniu córce w aptece FlosLek For Kids Krem Ochronny Przeciwsłoneczny Dla Dzieci Wodoodporny Spf 50+ zapłaciłam chyba 17zł. W rossmanie u mnie były tylko z nivea mala buteleczka za 39,99. Do rąk i nóżek dokupie pozniej jakis z ziajki lub babydream (podobno dobry). Sierpniowa mama- mamy zamiar zaczynać od czerwca. Od 1. 06 chce odstawić małą od piersi i póki co dni płodne wypadają mi na połowę czerwca, ale mialam dopiero dwie miesiączki i nie wiem jak to będzie z regularnoscia cyklu póki karmię. Już nawet oglądałam wózki rok po roku i stwierdziłam, ze kupię rok po roku używany, a później go sprzedam . Ten który mam zachowam dla młodszego dziecka, bo wiem, ze często dzieci nie chcą siedzieć w wózku, więc nie wiem jak ten rok po roku będzie mi długo potrzebny. Fajnie, ze juz co da lepiej się czujesz. Zdrówka dla Was. Mojej córce wyszedł pierwszy ząbek i widać go dopiero może w 1/4-1/5., a wyszedł już miesiąc temu. Drugiej jedynki brak. Czy u Was też tak wolno to szło ? Siostra mi mówiła, ze u jej dzieci zęby po przebiciu wychodzily blyskawicznie. I jak szybko po pierwszej jedynce wyszła Wam druga? Jak ubieranie dzieci na dwie dwie taka pogodę jak mamy ostatnio ?
-
Sierpniowa mama- jak u Was ? Jak sie czujesz ? Byłaś ostatnio na wizycie u lekarza?
-
Co do kupek to u nas różnie. Czasami są twarde czasami rzadkie, czasami 5 razy dziennie a czasami raz na 2 dni, ale to zależy od tego co córka je. Jak nie może zrobić kupki to daje jej starte jabłko i pilnuję, żeby piła dużo wody i jakoś pomaga i nie musiałam dawać żadnych leków. Wózek mamy 2w1. Spacerowka duża, ale ja uważam to za + bo córka potrafi spać 2-3h na spacerze to ma wygodnie jak jej rozłoże i nie mam zamiaru zamieniać na mniejszą, bo póki co ma niecałe 9 miesięcy i taki wózek super się sprawdza, a jak będzie starsza to wydaje mi się, że nie warto inwestować bo często dzieci nie chcą jeździć w wózku. Po za tym niebawem będziemy starać się o drugie dziecko i prędzej będę musiała pomyśleć o dostawce do wózka :-) Justyna- faktycznie, nie pomyślałam o tym. Może wychodz w porze drzemek, wtedy dziecko i tak by nie leżało na brzuszku. Co do książeczek, córka od razu mi wyrywa z ręki i sama ogląda. Nie ma mowy żeby słuchała tego co ja czytam, a szkoda :-( próbowałam wiele razy, ale narazie odpuściłam
-
Sietpniowa mama- a co tam u Ciebie ? Jak się czujesz ? Córcia daje pospać w nocy ?
-
Magiczny czas-ja się z Tobą zgadzam :-P nie dajmy się za bardzo zwariować z tym samodzielnym decydowanie dziecka o chrzcie, kolczykach itp bo wychodzi na to, że np. nie powinniśmy dawać dziecku nic pochodzenia zwierzęcego, bo może będzie chciało być weganinem lub nie puszczajmy go do szkoły, bo może sobie tego nie życzyć ;-) ale oczywiście każdy ma swoje poglądy i wychowuje jak chce. Aga- u nas nic nowego się nie pojawiło. Córce jak wyszedł jeden ząbek tak jest nadal i wyszedł dosłownie 1mm ponad dziąsła. U Was też tak to wolno idzie ? Córka raczkuje, ale zdecydowanie częściej pełza, bo tak jej wygodniej i szybciej. Siedzi ale tak, że jedną nogę ma wyprostowana a drugą pod pupa (tak jak się klęczy) i ogólnie mało stabilnie siedzi. No i ciągle chce stawać. Ciągle muszę na nią patrzeć, bo co chwilkę się przewraca. A jak u Was?
-
Ja miałam kolczyki zrobione w zerówce i myślę, że to dobry wiek. Mi sie podobają dziewczynki z kolczykami i swojej najchętniej zrobiłabym ok. roczku, ale mój mąż jest strasznie anty więc pewbie córka też będzie miała w wieku mniej więcej 6 latek :-)
-
Justyna co się stało ? Jaki wypadek mieliście ? Właśnie tu się jedno drugiemu zaprzecza, bo niby trąbi się o indywidualnym rozwoju, a sami sprawdzają czy dziecko mieści się w normach
-
Aga- ja byłam z córką i neurologa i musi to być dziecięcy. A może fizjoterapeuta by coś zaradzil? Moja ma 8,5 miesiąca i też leci jak się ja posadzi :-P
-
Dziewczyny powiedzcie mi ile jest dawek szczepionek na pneumokoki, skojarzonych i WZW ( do pierwszego roku życia)? My dziś mamy trzecie szczepienie i jakoś się pogubiłam przez to odroczenie i teraz nie wiem co córka będzie dziś miała. Pielęgniarka tak pisze w książeczce, że nic rozczytać się nie da.
-
Sierpniowa mama- to dobrze, że tak się złożyło, że mąż w domu. Odpoczywaj i obyś szybko odzyskała dobre samopoczucie :-)
-
Sierpbiowa mama - a Twój mąż nie jest kierowcą i nie jest w domu tylko na weekendy ? Znam ten ból, u nas takie pobudki to codzienność, córka od urodzenia nie przespała żadnej nocy i uwierz mi że wcale nie jest łatwiej ;-) na nudności podobno pomagają jeszcze migdały
-
Reox- daj znac jak smakowało ciasto jak już je zrobisz :-) najlepiej zrobić na noc i zjeść pozniej zimne z lodówki :-) U mnie jest identycznie. Mała ciągle klęka i próbuje wstawać, a słabo jej to wychodzi więc muszę ciągle być obok niej. My prawie w ogóle nie mamy mebli więc ma słabe pole do popisu, ale opiera się o leżaczek bujaczek i próbuje przy krzesłach. Też mam panele i płytki w części kuchennej (mamy połączony salon z kuchnią) i córka przydzwoniła już kilka razy głową w podłogę :-P