Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marysia1990

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marysia1990

  1. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    Melka to bedzie troche trudne,bo mieszkam juz 600km dalej :-P Taka rewolucje sobie w zyciu zrobilam. Wszystko rzucilam i wyjechalam na podlasie :-) Ja tak lubie. Ja juz w pracy. Poniedzialek mam wolny bo tu sami prawoslawni a Wielkanoc mają a dzieciaki juz mają wolne w szkole. Irmina nie ma co podziwiac,tak jak pisalam:zrobilam rewolucje w swoim zyciu. Jem to co wyhoduje. Swini tylko nie hoduje bo poza szynka i schabem nic mi z niej nie potrzeba. Kupuje we wiosce od gospodarzy. Mleko tez mam swoje. Gratuluje Wam wynikow ,samozaparcia. Hania olej tego trolla i nie odpowiadaj bo bedzie sie nakrecał. Na sniadania zjadlam 3 kromki chleba razowego z twarozkiem ze szczypiorkiem Wezme przyklad z syna i sieje dzis kielki. Zawstydzil mnie bo zawsze rzezuche sobie wysiewa. Na lunch zrobilam sobie rano salatke z kasza gryczana i tunczykiem plus kupa warzyw. Bede miala i na kolacje . Dzis do 15 i weekend :D
  2. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    Witajcie!Ja kawy nigdy nie pilam. Za to jestem uzalezniona od zielonej herbaty. Po kolacji zawsze pije czystek.Cere mam ladniejsza. Mieso hoduje swoje. W tym roku zamierzam ,jesli mąż zdąży wyremontowac mi chlewki,zaczac hodowac tez indyki i kroliki,bo do tej pory mialam tylko brojlery. Weganizm? Hmm.. Nie to nie dla mnie :D ja uwielbiam jajeczka,twarozek. Nie potrafie zyc bez miesa,ale rozumiem ze ktos tego miesa nie je,ja np ze sklepu bym nie tknela,na sama mysl mnie trzesie. Irmina 1 kg to dobre tempo. Ja bede sie wazyc w poniedzialek.
  3. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    No ja nie dam rady bez miesa. Czuje sie glodna. Musialabym isc do dietetyka zeby ulozyl mi diete,jak lezalam w szpitalu to specjalnie powiedzialam ze dieta wegetarianska to bylam najedzona. Sama ugotowac sobie nie potrafie nic czym bym sie najadla
  4. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    Melka a ja pochodze z Nowego Dworu Gdanskiego :-) Hania a Ty nie jesz miesa?czytalam caly wątek ale moze cos przeoczyłam.
  5. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    Chwile mnie nie bylo i tyle sie tu dzialo. Trudno nadążyc kto jest kim Hania swietnie Cie rozumiem. Tez potrafie naraz zjesc kompulsywnie siatke slodyczy. Ale walcze z tym. Ostatni raz zdarzylo mi sie w styczniu. Jak mam napad to szukam zajęcia ,wychodze z domu,nie mam zazwyczaj slodyczy w domu,maz wie ze to nalog jak u alkoholika.
  6. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    Melka a wlasnie. Z Trojmiasta to skad? Pieczywa na diecie najlepiej unikac. Ja widze po sobie ze jak go nie jem to nie chce mi sie slodyczy.
  7. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    Melka przytylas bo moze za szybko zaczelam wprowadzac inne skladniki. Po takich dietach trzeba stopniowo wprowadzac skladniki.A z tymi wiosennymi ubraniami masz racje. Wczoraj wyjelam kurtke wiosenna to plakac sie chcialo :-( Ale trudno. Zaraz bedzie lepiej :D
  8. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    Irmina ja tez mam Hashimoto biore setke euthyroxu od samego poczatku.
  9. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    To niedobrze ze nie masz planu.Jak masz czas to posiedz w necie i uloz sobie menu na caly tydzien. Ja tak poczatkowo robilam. I to prawda ze na diecie tylko myslimy o jedzeniu,masakra,co na kolacje itp. Ja na sniadanie zjadlam bulke zytnia wypchana wszystkim co mialam w lodowce,na drugie sniadanie smoothie warzywne wypije na obiad to pisalam a na kolacje mala miseczka sosu spagetti z makaronem razowym. Sos oczywiscie zdrowszy i chudszy. Zajade po pracy na zakupy bo juz nie mam warzyw w domu. Dzieciom ugotowalam wczoraj ostatnia fasolke szparagowa. Ja zapasy warzyw robie jesienia. Warzywa mam swoje
  10. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    Mojemu dziecku nie wyrządziło zadnej szkody. A lekarz do ktorego chodzilysmy bardzo nas zachęcał. A wg mnie warto odczulic dziecko,znam wiele mam ktore to zrobily i dzieci maja sie dobrze. A dla mnie przyjazn moich czworonogow tez jest cenna tym bardziej ze pies uratowal nam kiedys zycie. Dzis moze juz by nas nie bylo gdyby nie on. W drugiej czesci domu wybuchł pozar od starej elektryki,nie wiem czy obudzilibysmy sie ,strazacy mowia ze musialby byc cud bo wczesniej bysmy sie zaczadzili. Pies nas zbudzil nie szczekaniem a sciagnal nas doslownie z lozek. I jak sobie o tym pomysle to ryczec sie chce bo mała lezala w lozeczku.U sasiada jak zaczelo sie palic nie bylo jeszcze nic widac to az plot przeskoczyl i podbiegl pod miejsce gdzie sie pali.
  11. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    Bo trzeba odczulac. Moja corka jest alergiczka,mielismy juz kota i psa i nie wyobrazalam sobie wystawic go za drzwi. Ja juz w lozku. Padnieta jestem,dosc mam i mojej pracy i stania przy garach. Jakos wszystko mnie wkurza. Witaj w klubie. Tez mam niedoczynnosc tarczycy,hashimoto i PCOS. I najgorsze jest to ze do choroby tarczycy doprowadzamy sie sami złą dieta. Ja jak schudlam to wszystkie wyniki bylo ksiazkowe. Jak zaczelam znowu tyc to znowu wyniki szalały.
  12. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    Ja juz po kolacji i gotuje obiad na jutro. Szklanka kaszy gryczanej(taka mala),mala piers z kurczaka nadziewana papryka gotowana na parze i teraz fasolka szparagowa gotuje sie na parze ,dodam do niej odrobine maselka(tak,maselka!) i uprazone pestki slonecznika. Szczerze to moj ulubiony zestaw. Do tego drugie pudelko krojonych marchewek,papryki,jablka. Poszlabym na spacer,ale szkoda mi mojej corki,bo steskniona po calym dniu za mamą a ospe ma wiec jej nie zabiore. Nie chce ryzykowac bo ona chorowita a podobno najgorsze to przeziebic ospe. Zaraz zaleje platki owsiane na sniadanie zeby rano nie latac. Irmina ja tez moglabym jesc slodycze na sniadanie,obiad i kolacje,niestety.
  13. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    Wiesz ze to zawsze woda na początku,toksyny,oczyscilam jelita i tak to -16kg.
  14. Marysia1990

    czy któraś z was waży obecnie 120kg?

    No teraz mi sie udalo. Przecież jest taka opcja jak "wersja na komputer":-) Gosc o duzej wadze to ja.
×