Gdyby nie to że jak ją przytuliłem tak do brzucha jak leżała, i wyczułem fale płynu to nic bym nie wiedział. Całe szczęscie że to zrobiłem, mama wyzywa mnie od psycholi itp. Ale tak jak pisałem dała się namówić na lekarza rodzinnego który stwierdził to wodobrzusze, a znając mame jej terażniejsze picie i kiedyś jak jeszcze pracowała to ma sporooo wypite (praktycznie tylko piwa) do 12 dziennie, jestem przekonany że to marskość niestety