Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Darek94

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Gdyby nie to że jak ją przytuliłem tak do brzucha jak leżała, i wyczułem fale płynu to nic bym nie wiedział. Całe szczęscie że to zrobiłem, mama wyzywa mnie od psycholi itp. Ale tak jak pisałem dała się namówić na lekarza rodzinnego który stwierdził to wodobrzusze, a znając mame jej terażniejsze picie i kiedyś jak jeszcze pracowała to ma sporooo wypite (praktycznie tylko piwa) do 12 dziennie, jestem przekonany że to marskość niestety
  2. No nie zauważyłem żeby sie drapała, pod szyją ma takie zarumienione jakby się opaliła czy coś ale to już długo ma taką pomarszczoną skóre, nie wiem czy to jest od tego. Boję się że do tego 11 maja kiedy pójdzie na te usg może się coś stać z tym brzuchem codziennie ją waże jest 66kg nie dużo może ale jeszcze miesiąc/półtora ważyła 61/62. Szukam innych objawów takich jak żółte białka oczu czy skóry ale cieżko jest to robić z ukrycia, bo jak mama widzi że ją obserwuje to mnie od psycholi wyzywa i że sam ją wpędzam w chorobe :(
  3. Witam, moja mama 61 lat piję odkąd pamiętam. Ale kiedyś tak po pracy 3/5 piw. odkąd przeszła na emeryturę to się tak rozpiła że masakra jakas 12 piw dziennie. Bardzo zaczełem się o nia martwić jak zauważyłem u niej wodobrzusze, poszła do lekarza rodzinnego bo bardzo długiej namowie i lekarz stwierdził te wodobrzusze dał jej skierowanie na usg jamy brzusznej ale mama mówi że brzuch jest normalny i nie chcę iść. Co ja mam robić bo już siły nie mam a to że ma marskość to jestem pewny chociaż nie ma stwierdzonego bo nie chcę iść na badania...
×