Ostatni raz koncem i w polowie stycznia kochałam się z moim chłopakiem bez zabezpieczenia... 3 lutego tak jak powinnam dostałam okres, nastepnie 1 i 27 marca. Okres był normalny jak zawsze 4-5 dniowy. Teraz według kalendarza powinnam dostac 23 kwietnia, ale do dziś go nie mam. Robiłam test wyszedł negatywny, ale podobno one nie zawsze wychodza. Czy pomimo tego, ze mialam wczesniej okres moge byc w ciązy? Miała ktoras z was taka sytuacje?