Zgadzam się, to jest kwestia dojrzałości, otwartości i zaufania. Sam mam bujną przeszłość jeśli chodzi o sprawy damsko-męskie, nie planuje wchodzić w związek, nikogo nie szukam, ale gdyby kiedyś mi się to odmieniło, nie miałbym problemu z otwartością i szczerością w tym temacie. Z ukrywania pewnych spraw wychodzą zazwyczaj kłopoty, rozczarowania, żale i nic więcej, nic dobrego. Otwartość i zaufanie.