

Maryyyś
Zarejestrowani-
Zawartość
22950 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
20
Wszystko napisane przez Maryyyś
-
Ze ja? Ide, pa.
-
Do maratonu "uszkodzen po sporcie" byłbyś bezkonkurencyjny
-
Co masz do breemek?
-
Miłego dnia!
-
Moze byc wege zapiekanka + miesko albo ryba oddzielnie
-
Jednostronne nie obowiązują!
-
Ten nie został podpisany
-
Muszę lecieć. Papatki
-
To taka niemozliwosc.
-
Właśnie!
-
Smofek....przecie toto młode i gupie jest...
-
Oburzmy się!
-
A miałeś zakaz sportu, tak? Miałeś.
-
Od kogo starszym?
-
Jeszcze trochę muszę podziałac dzis, to jest niezbedna
-
Pozdrowionka i... kawa!
-
No ale Smofek i Chlopiec to chyba nie maja po 165
-
I grzmotow burzowych!
-
Tak se mysle... ze Smof to bylby jednak większy zboczek niż drobna Joko
-
U mnie tez... Trzeba będzie jakies siekanie zaplanawac. Jak wracam z pracy, to po spacerze z psami, jest juz ciemno
-
To masz problem. Ten drugi chyba musi być lewy...
-
Też mam w domku kocyk. Puchaty i milutki. Tylko praca mnie nie chce wypuscic, buu...
-
Widzialam Kurczę, jak ja bym chciała pod kocyk w domku.
-
Już jest wstane, wypieknione, popracowane trochę nawet... Zimno, ciemno i brzydko.
-
Auto mam z Kielc