Maryyyś
-
Zawartość
22950 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
20
Wszystko napisane przez Maryyyś
-
Nie prezes. Specjalista
-
Też pozdrawiam Tarasy to m a s a k r a jest...
-
Dzień dobry Mila kawka na tarasie. Pogoda piękna, może wreszcie posadze tulipany i hiacynty i to, co tam jeszcze kupiłam
-
Nie no... Ten to się potrafi uszkadza. On to musi lubic
-
Taka jak jego to sie chyba Tobie nie da uczynic
-
A nie, czekaj. Biedna, po pracy tez by miala prace
-
Kogoś... konkretnego czy przypadkowego? Puszka nie ma... ale Chłopiec lubi cierpieć. Jakbyś się tylko poznecać chciała
-
Nic, tylko go z ładna sadystka-stomatologiem zeswatac, powinien byc szczesliwy!!
-
Masochista!!
-
Cześć Cztery. Męcząco - wkurzajacy był.
-
Tak, ale troche trzeba ogarnac jeszcze. Szkoda wieczoru!
-
Tak i mam kawe. Oczy mi sie zamykają. Troche męczący dzień był.
-
Bry wieczór, weekend! Kawy?
-
Przejdzie to?
-
Kosiarka nie ma cycków
-
Za klamstwo to jest akurat kara kosiarki!
-
Joko, wygląda ze wszystkich możnaby załatwić ... niewinnym stomatologiem Wcale nie trzeba wymyslnych kar stosować
-
Bry Oj Joka... właśnie się zbieram w trybie szybkim do pracy.
-
Oj biedny nieswiadomy Redaktorek... Dobranoc
-
Jasne, Puszek, jasne... Czy nie powinieneś być teraz na zmianie w kopalni?
-
O 1O moge Wcześniej ni chusteczki...
-
Dobranoc raz jeszcze
-
Se zobaczysz. Zajmiemy się Tobą jak Kjs
-
Dokładnie. Tort to zuo. Musialybysmy to jakoś aktywnie zniwelować. Fuj! Ale mógłby nam inne atrakcje zapewnić
-
Oj tak...
