Od dnia urodzenia miałam dwóch chłopaków ale były to związki gimnazjalne więc nic poważnego. Od 3 lat jestem sama mam 18 lat i nie jestem najpiękniejsza ale jak zaczęłam się malować to chłopcy zaczęli na mnie patrzeć. Ostatnio spotkałam chłopaka mega przystojny i wydawał się zabawny. Powiedział że po pracy poczeka na mnie to coś wymyślimy, no i okazało się że go nie było. Nic o nim nie wiem no ale fajnie byłoby się spotkać i pogadać. Niestety dowiedziałam się że w 1 dzień swojej pracy przyszedł pijany do pracy i widziałam kilka razy jak kupował alkohol i trochę mnie to zraziło. Od dnia kiedy mówił ze się spotkamy już go nie widziałam. Mniej więcej w tym samym czasie zaczęłam pisać z kolegą z pracy i bardzo dobrze mi się z nim pisze ale niestety ma dziewczynę (o której mówi że już nie chce z nią być) i nie w tym problem, tylko w tym że jest ona z nim w ciąży. I teraz nie wiem co robić:/
