Koncze 30 lat za PARE mc i czuje sie jakas niespelniona czego nie kumam bo patrzac na swoje zycie z boku nie mam na co narzekac.Wiadomo codzienne prOblemy ale poza tym ok.Do tego cisnie mnie jakas presja czy dobrze robie,ze nie chce sie zdecydowac jeszcze na 2 dziecko(syn skonczyl 6 wlasnie).