Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Violetta71

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Żeby zniwelować moją asymetrię potrzebowałam 250 ml w jedną pierś i 50ml dla dopełnienia w drugą. Miałam miseczkę D/E w większej piersi i C w mniejszej. Pierś która była większa dodatkowo została podciągnięta nićmi aby je wyrównać i aby nie opadała, minimalnie ma być dalej widać różnicę u dołu piersi ale Pani Doktor również powiedziała, że nie będzie to problem, piersi mają się ułożyć do miesiąca czasu i wtedy zobaczymy czy jeszcze korygujemy tą mniejszą czy nie. Gdyby nie to że miałam te nici, a były one aż 4 - pierś która jest po aquafillingu tylko nie boli w ogóle, ta która była "szyta" jest troche bardziej wrażliwa, ale dostałam ketonal i nie mam problemu z pracą, a na następny dzień już w niej byłam. Postaram się opisać po miesiącu od zabiegu jak wszystko wygląda
  2. Cześć Dziewczyny, jestem 3dzień po zabiegu aquafilling. Jeśli chodzi o sam zabieg, wykonałam go dlatego, że miałam bardzo dużą, prawie dwu-rozmiarową asymetrię piersi, nie dało się z tym już funkcjonować, wręcz niemożliwe było kupowanie biustonosza - jedna pierś wypadała, druga miała za dużo miejsca. Zabieg jest bardzo szybki, z konsultacją włącznie byłam w klinice 1,5 h, w znieczuleniu miejscowym z adrenaliną, właściwie odczuwa się samo znieczulenie, ale podobnie jak w znieczuleniu stomatologicznym, nie jest to żaden większy ból. Jedynie wprowadzanie narzędzi do piersi (nie wiem jak ono się fachowo nazywa) jest odczuciem nie przyjemnym,aczkolwiek absolutnie nie bolesnym. Odczuwałam, że ktoś grzebie mi czymś w środku :) ale nie było to nie do wytrzymania. Samo podawanie preparatu również bez problemu.
×