Cześć,
jak się dowiedziałam na ostatniej wizycie, lekarz przyznał się, że mierzył mi endometrium ze śluzem co dawało około 7 mm. Na tej podstawie zadecydował żeby szukać dawczyni i rozpocząć procedurę invitro.
Oczywiście zapłodnienie się nie powiodło bo moje endo i tak było mniejsze.
Pytanie, czy można lekarza pociągnąć do odpowiedzialności lub rozpocząć proces o zwrot kosztów?