gdybym tak założył zespół, zespół jest cholernie dobry, szybko staje się w opór popularny, najpopularniejszy kawałek ma tytuł "Uwolnij Barabasza"
Kawałek jest dość psychodeliczny pod względem muzycznym i
tekstowym, uwalnianie Barabasza to taka metafora
 żadne opowieści biblijne XD
Generalnie kawałek budzi zachwy takie nowe "Comfortably Numb",
Tylko lepsze
Dużo lepsze
Zespół święci triumfy popularności, koncertuje po całej Polsce i nie tylko
Na koncertach pełne sale
ała twórczość cieszy się ogromnym uznaniem, ale i tak wszyscy zawsze czekają na "Uwolnij Barabasza"
słuchając tego kawałka ludzie ze wzruszenia płaczą, mdleją itd no ciary to ma każdy
 pewnego dnia Jurek Owsiak zaprasza nas na Przystanek Woodstock
z radością akceptujemy zaproszenie
 Przychodzi dzień naszego występu na Dużej Scenie
 zaczynamy
 600 000 ludzi pod sceną
 przeżywają najlepszy koncert w swoim życiu
 Gdzieś od połowy występu słychać między kawałkami ludzi 
D omagających się swoich ulubionych utworów wykrzykując ich tytuły
 oczywiście najbardziej domagają się "Uwolnij Barabasza"
 Im bliżej końca, tym głośniej i zapalczywiej domagają się tego 
Kawałka, w pewnym momencie tłum zaczął spontanicznie śpiewać 
 pierwszą zwrotkę
 Kończymy występ, nie zagrawszy wiadomego utworu
 Schodzimy ze sceny
 wychodzi Jurek Owsiak
 "Podobało wam się? Chcecie, żeby chłopaki jeszcze coś zagrali? To zróbcie hałas!"
 Publika robi taki hałas, że aż się robi biało przed oczami
 Po pięciu minutach wreszcie cichną
 Wychodzę sam na scenę
 "chcecie jeszcze coś usłyszeć?"
 Znowu pięć minut hałasu
 "Jurek mówi, że możemy zagrać jeszcze jeden kawałek. Co 
C hcielibyście, żebyśmy zagrali?"
 To moment, na który czekałem całe życie
 Nigdy nikomu nie powiedziałem, że tak naprawdę nauczyłem się 
 grać i założyłem zespół tylko po to
 Ponad pół miliona ludzi w ekstazie, tak głośno jak tylko potrafią, 
S kanduje
 UWOLNIJ BARABASZA! UWOLNIJ BARABASZA!
 zamykam oczy, a łzy płyną mi po policzkach
 UWOLNIJ BARABASZA! UWOLNIJ BARABASZA!
 Krzyk tłumu przenika mnie, a po chwili już nawet go nie słyszę, bo stapiam się z nim w jedność
 UWOLNIJ BARABASZA! UWOLNIJ BARABASZA!
 w tej jednej, wyjątkowej, wymarzonej chwili jestem Poncjuszem 
Piłatem, namiestnikiem Judei.